Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Odp: Niech to CHUJ!
Date: Thu, 23 Dec 2004 22:50:42 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 71
Sender: a...@p...onet.pl@nat-pra.aster.pl
Message-ID: <cqfejh$m11$1@news.onet.pl>
References: <cq9qnp$6vo$1@nemesis.news.tpi.pl> <cqa1qc$pvh$1@korweta.task.gda.pl>
<cqbus8$7hs$1@atlantis.news.tpi.pl> <cqcff7$2d$1@news.onet.pl>
<cqclsg$bk4$1@nemesis.news.tpi.pl> <cqclpv$jmp$1@news.onet.pl>
<cqcn4c$gsv$1@nemesis.news.tpi.pl> <cqco69$dgi$1@news.onet.pl>
<cqct2p$3dq$1@atlantis.news.tpi.pl> <cqcusr$mt5$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net> <cqefbi$b2q$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net> <cqehc8$jcc$3@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net> <cqetq4$o4t$1@news.onet.pl>
<3...@i...net> <cqf2kv$qds$1@news.onet.pl>
<3...@i...net> <cqf58g$g4d$1@news.onet.pl>
<3...@i...net>
NNTP-Posting-Host: nat-pra.aster.pl
X-Trace: news.onet.pl 1103838641 22561 212.76.39.238 (23 Dec 2004 21:50:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Dec 2004 21:50:41 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:299402
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał
w wiadomości news:330mogF3s16qmU1@individual.net...
Wycinam fragment o konflikcie lustracyjnym z początku lat
90-tych, bo nie to jest przedmiotem mojej polemiki. (Opis ten
traktuję jako zasadniczo trafny.) W ogóle nie wypowiadam się
w sprawie zasadności lustracji. Twierdzę jedynie, że Twoja
uwaga jakoby atmosfera świąteczna nie popsułaby się, gdyby
kilkanaście lat temu przeprowadzono lustrację, jest bez sensu.
Dzisiaj *jest* dokonywana lustracja. I powiadasz, że 'brzydko
pachnie'. A gdyby świat o TW Niezabitowskiej dowiedział się
w 1990 roku, to by 'ładnie pachniało'?
> W latach 1989-90 przyjezdzalo do nas mnostwo wlasnie "naszych" ludzi, tez
> takich z nazwiskami raczej duzymi ( wowczas lub pozniej). Bylam w samym
> srodku tego mlyna, pamietam.
>> Wytłumacz mi co to znaczy, że "lustracja to proces"? Bo ja zawsze
>> sądziłem, że lustracja, to po prostu ujawnienie nazwisk TW.
>
>
>> I Macierewicz to zrobił. Co to znaczy, że "sprawa się rypła"?
>> To ogłoszono nazwiska TW czy nie?
>
> No jednak nie. Ogloszono je w Sejmie - ale nie publicznie, potem te liste
> drukowano, ale na ile owe przedruki byly rzetelne, trudno powiedziec.
Dajże spokój. Nie spotkałem się nawet z jednym głosem
kwestionującym rzetelność "przepisania" przez redaktorów
gazet listy Macierewicza.
> Nigdy i nikt nie opublikowal jej w imieniu rzadu, nigdy nikt nie
> dyskutowal mechanizmow jej ulozenia ( z wyjatkiem niewybrednych atakow na
> Macierewicza, ktorego - jak nie lubie, wolalabym oceniac na podstawie
> faktow a nie wyrazu jego oczu!). Liste wmieciono pod dywanik.
W magię wierzysz. A gdyby została opublikowana w imieniu
rządu, to co? Opinia publiczna zapoznała się z listą. Jedni
uwierzyli, inni nie. Dokładnie tak samo byłoby, gdyby pod ujawnioną
listą oficjalnie podpisał się rząd.
> Rewolucja, powiesz. Tiaaa, Kuron krwia na ulicach i wieszaniem straszyl.
> Takie mial zaufanie do narodu, co, jednoczesnie, nie przeszkodzilo mu w
> upomnieniu sie u owego narodu ,aby jego samego wybierali do parlamentu.
> Kpiny! Pan Geremek na caly swiat ( w CNN i innych dziennikarz pokazywali
> go przez kilka dni) oglaszajacy,z e Polacy nie dorosli do demokracji ( co,
> oczywiscie nie przeszkodzilo mu w kandydowaniu do parlamentu, tak,
> zreszta, jak wczesniej nie przeszkadzalo mu w przyjmowaniu wyrazow
> solidarnosci u owego narodu, kiedy on sam siedzial za kratkami: wtedy
> narod byl dorosly, w kilka lat pozniej - juz nie. Ot, geremkowa teoria o
> dojrzewaniu!)
>
> "Gruba kreska" miala uchronic nas przed ciemnogrodem, z ktorego,
> najwyrazniej wedle opinii jej praktykow, skladal sie narod.
>
> .Nie tylko nie obronila, ale wrecz wygenerowala ekstrema
> ryjowo-wszechpolacko-lepperujace. W takiej polityce zwyklemu, przyzwoitemu
> czlowiekowi wypada sie tylko od niej oddalic. I pracowac nad wlasnym
> rozgoryczeniem, aby nie zjadlo.
Nie o tym rozmawialiśmy. Ale skoro miałaś potrzebę dokonania
jakiegoś rytuału, to ok.
> A ty na kogo bedziesz glosowal w najblizszych wyborach?
Nie wiem. W każdym razie będzie to wybór optymalny,
a nie wybór dobry. Póki co nie widzę w RP ugrupowania,
z którym mógłbym ~utożsamić się.
Amnesiak
|