Data: 2004-02-16 11:50:43
Temat: Re: Odp: Odp: DARY!!!
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rene wrote:
>W miarę możliwości (tzn możliwości kontaktu) chętnie się podzielę (mam
>nadzieję że mroz nie zrobi psikusa i nie umrozi ich...). W tamtym roku
>obiecałam podzielić się daliami/ georginiami/ orginiami (nazwy spotykane w
>moich stronach) ze znajomą - ale wiosną okazało sie ze wymarzly wszystkie
>doszczętnie!!! (niestety nie ja je zabezpieczałam na zimę....)
>
>
>
Różowe floksy mam "od zawsze" (rosły, jak kupiłam gospodarstwo) i nic im
nie szkodzi.
Z georginii zrezygnowałam, bo trzeba je wykopywać, a nie bardzo mam
gdzie przechować.
W miejskiej piwnicy za ciepło, w wiejskiej splesniały , a w tzw.
letniaku zeżarły je myszy.
Na deser zjadły jeszcze kanny i przekonały mnie, że mogę mieć tylko
roslinki zimujące
w gruncie :-)))
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|