Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Depakine Chrono a migrena Re: Odp: Odp: Depakine Chrono a migrena

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Odp: Odp: Depakine Chrono a migrena

« poprzedni post następny post »
Data: 2004-12-02 11:01:27
Temat: Re: Odp: Odp: Depakine Chrono a migrena
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki

On Thu, 2 Dec 2004 00:19:59 +0100, Looca wrote:

> Co to jest "epilepsja na tle nerwowym"???
>
> Jest to dość łagodna forma epilepsji (lekkie drgawki, nagłe chwilowe
> zaburzenia świadomości, występujące dosc rzadko) na która choruje chociazby
> moja dziewczyna.

Nie ma takiej postaci padaczki w żadnej klasyfikacji o której wiem (a
wiem o niejednej - z książek i czasopism oczywiście, bo z takich źródeł
ludzie się tego uczą, czy tego chcesz, czy nie).

> [...] O dziwo jest nawet
> umieszczony w książkach(czyzby nieduczenie), wiec mozesz o nim napewno
> poczytac, jezeli dowiem sie dokładnej nazwy napewno sie odezwe.

Bardzo poproszę.

Jakikolwiek podręcznik wydany w ciągu ostatnich powiedzmy 10 lat, w
którym będzie napisane o "epilepsji na tle nerwowym" jako rozpoznaniu.

Padaczkę bardzo ogólnie można podzielić na dwie duże grupy - padaczkę
skrytopochodną, czy też idiopatyczną - ogólnie rzecz biorąc tam, gdzie
żadne techniki badań obrazowych nie pozwalają stwierdzić ogniskowego
uszkodzenia OUN; oraz padaczkę objawową- tak, gdzie napady są wynikiem
dającej się zaobserwować patologii w OUN. Każdy przypadek padaczki wiąże
się z obecnością tzw ogniska padaczkorodnego - miejsca, w którym
dochodzi do niekontrolowanej czynności bioelektrycznej, która może w
sprzyjających temu warunkach rozszerzyć się na cały mózg lub jego część,
powodujac wystąpienie napadu. I w tym sensie sformułowanie "padaczka na
tle nerwowym" jest z gruntu błędne, bo nie ma to nic wspólnego z nerwami
(czy to czaszkowymi, czy to obwodowymi), ani z "nerwowością" (choć stres
może mieć wpływ na częstość występowania napadów - ale nie stanowi ich
pierwotnej przyczyny).

Chyba, ze masz na myśli napady rzekomopadaczkowe (kiedyś określane
mianem histeroepilepsji) - ale w takich przypadkach włączanie leków
przeciwpadaczkowych nie ma sensu, bo to nie są naoady padaczkowe i
niczego się tymi lekami nie wyleczy. Chyba, ze stosuje się z innych
wskazań (na przykład jako stabilizatory nastroju, czy dajmy na to w
migrenie).

> "To dobrze, ze to piszesz - dzięki temu wiadomo już, ze Twoich wypowiedzi
> nie należy traktować poważnie"
> A oczywiscie ten komentarz nie był potrzebny PANIE WSZECHWIEDZACY, ale to
> juz tradycja. Poza tym mówię o swoich doswiadczeniach z życia a nie wkutych
> na studiach medycznych.

Twoja wypowiedź
> Natomiast o leczeniu tym lekiem MIGREN nigdy nie słyszałem.
sugeruje, że o wielu rzeczach słyszałeś i że doskonale wiesz co to za
lek ta depakina - co jak widać nie jest prawdą.
Gdybym poszedł na pl.sci.fizyka i powiedział, ze nigdy nie słyszałem o
czymś takim jak bozon i że chyba robią literówki, bo powinno być bizon -
sam widziałem bizona nie raz i mówię o swoich doświadczeniach, a nie o
rzeczach wykutych z książek - w najlepszym przypadku zabiliby mnie tam
śmiechem.

Napisałeś też:
> Z tego co wiem to depakine chrono w dawkach 500 i 300mg, to lek dla ludzi
> chorujących na lekkie przypadki epilepsji na tle nerwowym.
- co również nie jest prawdą, bo depakina to lek dość uniwersalny,
stosowany w wielu postaciach padaczki, w tym tych najcięższych, a także
miedzy innymi w chorobie afektywnej. A żeby o tym wiedzieć wystarczy
zajrzeć do ulotki, czego jak widać nie zrobiłeś.

Zaglądanie do literatury nie jest niczym złym ani wstydliwym. Po to mamy
książki, żeby człowiek nie musiał się opierać tylko na własnych
doświadczeniach, jakie by one nie były, a na doświadczeniach setek czy
tysięcy ludzi, bardzo często mądrzejszych od niego.

Jeśli nie wiesz o czym piszesz, to naprawdę lepiej nie pisz, bo możesz
komuś zaszkodzić. Nie zawsze znajdzie się jakiś wredny gość taki jak ja,
żeby Twoje wpadki wyprostować.
A jeśli już musisz pisać to, co Ci się wydaje, to pisz że Ci się wydaje
i zaznaczaj, że nie masz nic wspólnego z medycyną.

> Wcale Cie nie pozdrawiam i niczego nie życze, wyjatkowo irytujący osobniku

A ja pozdrawiam mimo wszystko. I liczę, że coś z tego co napisałem do
Ciebie dotrze.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
02.12 rob
04.12 Looca
04.12 Marek Bieniek
05.12 Agnieszka
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6