Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Marsel <i...@v...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Odp: Odp: Fobie i lęki - tako rzecze PowerBox
Date: Thu, 17 Apr 2003 10:19:07 +0200
Organization: .
Lines: 43
Message-ID: <M...@n...tpi.pl>
References: <b7epsf$p2u$1@nemesis.news.tpi.pl> <b7h32i$66a$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b7i1pi$plg$1@nemesis.news.tpi.pl>
<m...@4...com>
<b7kkde$iga$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pe190.rzeszow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1050567582 19026 213.77.160.190 (17 Apr 2003 08:19:42
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 17 Apr 2003 08:19:42 +0000 (UTC)
X-Newsreader: MicroPlanet Gravity v2.50
X-No-archive: yes
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:197899
Ukryj nagłówki
PowerBox:
> > >- emocje ZAWSZE powstają w wyniku procesów zachodzących w mózgu, CZĘSTO,
> > >lecz niekoniecznie w bezpośredniej odpowiedzi na wydarzenia zewnętrzne.
> > >- tylko właściciel mózgu ma nad swoim mózgiem kontrolę.
> >
> > A czy ten "właściciel mózgu" sprawuje nad swoim mózgiem kontrolę spoza
> > mózgu czy też za pośrednictwem mózgu? A jeśli to drugie, to czy ta
> > kontrola nie jest aby fikcyjna? Czy to nie jest tak jak - dajmy na to
> > - kontrola zarządu przez zarząd?
>
> - troche tak, ale nie zupełnie. W pewnym uproszczeniu, człowiek ma dwa
> połączone ze sobą niezależne funkcjonalnie mózgi, (lewy i prawy), jeden ma
> ogromny wpływ na drugi [jeden członek zarządu wpływa na drugiego członka
> dwuosobowego zarządu].
no wiem ze to skomplikowane, dlatego pozwalam sobie na pytania
pomocnicze:
czy niezaleznosc funkcjonalna i wzajemny wplyw (przyjmuje ze
wzajemny) oznacza ze odpowiednie wydzielone funkcjonalnie czesci
wykonuja w normalnych warunkach sobie wlasciwe czynnosci a dane
dostarczane moga byc rowniez z drugiej czesci?
czy te dane... czy istnieja wiec takie czynnosci ktore
kszatluja/kontroluja funkcjonowanie poszczegolnych czesci?
czy mozna zalozyc ze niezaleznosc funkcjonalna jest nizej w hierarchi
niz wzajemny wplyw czy tez maja one rowne prawa?
czy sa okolicznosci ktore przewiduja uprzywilejeowanie ktorejs z
czesci?
czy jedna czesc moze wplynac na druga tak aby nie wykonywala
wlasciwych sobie czynnosci?
pytam bo jak dotad rozumuje tak - obie czesci moga swietnie
wspoldziałac jesli sie dogaduja. Jelsi jednak probuja sobie narzucac
swoje warunki nie zwazajac na "racje" drugiej strony to predzej czy
pozniej ukad musi pierdpipipipi
no i pomyslalem sobie ze nalezaloby wspomniec jeszcze o jednej
istotnej funkcji zdefiniowanej poza ukladem - zdrowy rosadek
--
Marsel
|