Data: 2000-02-16 13:46:25
Temat: Re: Odp: Odp: piękne buśki - syndrom Pameli A.
Od: zofia olkowska <z...@c...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Na poczatek: witam serdecznie, jestem tutaj po raz pierwszy.
Tzn, czytalam, ale sie nie wlaczalam.
Teraz jednak nie wytrzymam , wrzucam swoje trzy grosze :)
Monia napisał(a):
>
> pieknie to ujelas......
> ALE.....
> ale problem w tym, ze obserwujac co podoba sie mezczyznom - naszym
> mezczyznom - pragniemy byc dla nich naj... i wtedy zaczynamy myslec ze
> to dobrze wygladac tak jak Pamela
Ja tam nie chcialabym wygladac jak Pamela, choc to moze niepopularne
stwierdzenie dzisiaj. A istnieje mozliwosc, ze Ona moze sie podobac
Mojemu. Choc zwykle mawia inaczej...
>(dlaczego jest tyle tlenionych blondynek itp.)
Tlenione blondynki to wogole osobna sprawa [przepraszam, jesli kogos
urazilam] Sa chyba najdalej mojego wyobrazenia o pieknej kobiecie. Na
marginesie chcialabym dodac, ze gustuje w mezczyznach :)
Ogolnie: im bardziej sztucznie, tym moim zdaniem gorzej.
> Slyszac co mowi moj maz i widzac co sie komu podoba, jemu tez
> oczywiscie, przestalam uwazac sie za ciekawa, ladna - za KOBIETE!
> Jestem zona, matka, pracownica...... kobieta jest ONA.
> Kurcze zaraz wpadne w dolek...
Jeeeeezu! Nie dajmy sie zapedzic w paranoje!
Ty jestes kobieta, ladna i ciekawa. Gdyby maz myslal inaczej,chyba nie
wybralby Ciebie ?
BTW: Czy On czasem nie zapomina o przypominaniu Ci, jaka wspaniala i
wazna istota jestes?
I wyjatkowa! Moze to brzmi strrrasznie hurra-optymistycznie, ale warto
sobie to czasem uswiadomic nawzajem :)
Serdeczne pozdrowionka
Zuzanka
|