Data: 2000-02-16 08:08:07
Temat: Re: Odp. no to o kaktusach
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Z doświadczenia wiem, że takie magiczne zabiegi nie są konieczne. Wystarczy
> siewki dogrzewać trochę lampą i systematycznie usuwać pleśń, która może się
> pojawiać. Musi być wilgotno(pod szkłem czy folią). Za dużo nie można ich
> pikować czy przeprowadzać innych zabiegów, bo można łatwo uszkodzić korzonki
> a wtedy koniec. Później trochę wietrzyć.
>
> Pozdrowienia
> Tom
Na pewno ta metoda uda Ci sie wychodowac kaktusy, ktore urosna wszedzie
(tzw. chwasty). U mnie rebiutie wysiewaja sie same i nic ich nie
rusza. Sprobuj taka metoda rozmnozyc melokaktusy czy inne gatunki o
b. drobnych nasionach.
Pozdrawiam,
D.P.
|