« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-02-12 19:42:50
Temat: Re: Odp: pnącze na dom - długie bardzo
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b2e1gr$egs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
> news:b2d8fq$rvb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Hejka, piszcie proszę o powojnikach,
A bardzo proszę!
O uwiądzie będzie .
Powojników.
"Choroba występuje w pełni wegetacji , głównie od maja do sierpnia włącznie.
Pojedyncze pędy roślin , a czasem całe rośliny w ciągu bardzo krótkiego
czasu więdną i zamierają.Choroba występuje wyłącznie na pędach , tuż przy
powierzchni ziemi , bardzo rzadko na podziemnych węzłach krzewienia się ,
nigdy nie występuje na korzeniach.Najbardziej wrażliwe są rośliny młode ,
dopiero posadzone , chociaż czasem giną nawet stare okazy.Po posadzeniu
uwiąd może być spowodowany przede wszystkim wrażliwością młodych roślin na
wszelkie uszkodzenia mechaniczne ( zwłaszcza podczas sadzenia i pielęgnacji)
, które ponadto ułatwiają infekcje przez różne patogeny.
W zamarłych pędach udało się stwierdzić występowanie grzybów Ascochyta
clematidina i Coniothyrium clematis-rectae , , choć nie są to z pewnością
jedyni sprawcy choroby.Bardzo niebezpieczne jest umieszczanie prętów w ziemi
po posadzeniu powojników , gdyż często łączy się z łamaniem pędów u podstawy
oraz uszkadzaniem węzłów krzewienia się.Choroba uwiądu powojników może także
rozwinąć się , gdy przesadzamy do gruntu rośliny słabe , o pędach cienkich ,
nie zdrewniałych.Gwałtowna zmiana warunków i zabiegi związane z
przesadzaniem , a także nadmierne nawożenie , zwłaszcza nawozami mineralnymi
, lub opryskiwanie środkami chemicznymi w zbyt wysokim stężeniu lub takimi
na które powojniki są wrażliwe , mogą być także przyczynami uwiądu.Choroba
ta może wystąpić w czasie nadmiernej wilgotności powietrza i gleby , w
czasie długotrwałej suszy lub po ostrej zimie.Gleby zbyt zwięzłe , zimne i
pozbawione powietrza mogą także sprzyjać uwiądowi roślin.Niekiedy jednak
rośliny więdną bez wyraźnej przyczyny , nagle , nawet po dwu i więcej latach
od posadzenia , zwykle w maju i czerwcu.Szczególnie często obserwuje się
chorobę uwiądu powojników u gatunków i odmian z sekcji Viticella.
ZAPOBIEGANIE.
Pręty i rusztowania dla pnączy , a także osłony mechaniczne przed gryzoniami
i kretami należy umieszczać w ziemi w momencie sadzenia lub przed sadzeniem
roślin.Zaleca się przed posadzeniem roślin obsypać bryłę korzeniową węglem
drzewnym lub popiołem drzewnym albo na krótki czas zanurzyć ją w 0,1 %
roztworze Euparenu , 0,2 % Kaptanie lub 0,5 % roztworze Miedzianu ( także
Cynkomiedzianu ).Poleca się też w jesieni i na wiosnę opryskać przynajmniej
dolne części pędów ( a nawet podlewać ) rośliny 0,1 % roztworem takich
preparatów jak Bentale , Topsin M , Funaben , Fundazol , Dithane . Pędy
porażone poleca się wycinać i palić.
Fisk poleca sadzić powojniki tak głęboko , aby węzły krzewienia (1-2)
znalazły się na głębokości 8-10cm w ziemi.Jednocześnie zaleca dość obficie
nawadniać rośliny.Wyrywanie chwastów i spulchnianie gleby powinno być także
bardzo ostrożne. "
Za B.Sękowski , "Powojniki " .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-02-12 20:09:18
Temat: Re: Odp: pnącze na dom - długie bardzoW wiadomości news:b2e83o$nbh$1@atlantis.news.tpi.pl Kronopio
<c...@o...pl> napisał(a):
>
> maju i czerwcu.Szczególnie często obserwuje się chorobę uwiądu powojników
> u gatunków i odmian z sekcji Viticella.
>
Hejka, że co? ;-) Oj, będzie się działo :-)
"Szczególnie godne polecenia są odmiany wywodzące się od powojnika włoskiego
(Clematis viticella), gdyż wymagają mniej pielęgnacji, lepiej tolerują
przeciętne gleby i nie są porażane przez "uwiąd powojników" - uciążliwą
chorobę powojników wielkokwiatowych". Dr M. Frazik-Adamczyk - AR w Krakowie
w numerze specjalnym pnącza na działce "dzialkowiec" Nr 3/2001.
Pozdrawiam gwiaździście i księżycowo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-02-12 20:11:51
Temat: Re: Odp: Odp: pnącze na dom> "Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in
> news:b2d703$lj6$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
> >> Ja nieustajaco twierdze, ze to boletus luridus i tyle.
> > Błąd w systematyce. Boletus appendiculatus to jest.
>
> No niech Ci bedzie. Nie bede sie klocic, bo wiosna idzie, winogrony nabyc
> trzeba i kogo bede napastowac o szczegoly, jak sie do mnie zrazisz? :-)
>
> >> Krzysio-rekinek kochany ma nawet objawy :-)
> > luridusowatości??? :-)))
>
> No niee! Nigdy w zyciu!
> Objawy zatrucia mial, a obecnie prowadzi zdrowa profilaktyke :-))
> Pozdrowienia - Ewa Sz. zgodna, az dziw bierze
>
Oby jak najdłużej to zatrucie trzymało.Z całego serca
życzy boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-02-13 23:58:08
Temat: Re: Odp: pnącze na dom - długie bardzo
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b2e9m2$7kl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hejka, że co? ;-) Oj, będzie się działo :-)
W mojej mózgownicy już się dzieje.
Przeszukałam wszystkie dostępne książki i sieć.
Materiałów niewiele , właściwie brak.
A ,głupia, nie nabyłam "Ochrony pnączy" i zajrzeć nie mam sposobu.
Na rzecz Clematis viticella i jego odporności na uwiąd oddaje swój głos
jeszcze Szczepan Marczyński w artykule "Powojniki łatwe w uprawie " cytuję
;
"W sklepach ogrodniczych powojniki sprzedawane są w pojemnikach, każdy
opatrzony stosowną etykietką z nazwą odmiany, zdjęciem kwiatów i terminem
kwitnienia. Jeśli chcemy mieć rośliny łatwe w uprawie, nie wybierajmy na
początek odmian wielkokwiatowych, lecz szukajmy powojników właśnie z grupy
Viticella. Należą one do roślin najmniej wymagających, długo kwitną, są
odporne na mrozy i 'uwiąd powojników" - najgroźniejszą chorobę nękającą
odmiany wielkokwiatowe. "
Praktyk jakby nie było. I producent tychże powojników ,ale potem one do
sprzedaży idą.
Z drugiej strony Profesor Sękowski żeby się aż tak mylił ?
Pozdrawiam skołowana doszczętnie
--
Kronopio
ICQ 82543201
http://cronopio.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-02-14 17:23:59
Temat: Re: Odp: pnącze na dom - długie bardzo
"Kronopio" <c...@o...pl> wrote in message
news:b2hbea$d0n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W mojej mózgownicy już się dzieje.
> Przeszukałam wszystkie dostępne książki i sieć.
> Materiałów niewiele , właściwie brak.
> A ,głupia, nie nabyłam "Ochrony pnączy" i zajrzeć nie mam sposobu.
> Na rzecz Clematis viticella i jego odporności na uwiąd oddaje swój głos
> jeszcze Szczepan Marczyński w artykule "Powojniki łatwe w uprawie "
cytuję
>
> Z drugiej strony Profesor Sękowski żeby się aż tak mylił ?
>
> Pozdrawiam skołowana doszczętnie
Mogę kołować dalej? Na podstawie dzieła "Ochrona pnączy"? Wymienia ono
natępujące choroby powojników:
1) zgnilizna sadzonek
2) askochytoza
3) plamistość liści
4) mączniak prawdziwy
5) szara pleśń
6) rdza
Jeśli uwiąd=askochytoza, to ani słowa nie ma na temat bardziej uprawnych
odmian. Natomiast sporo na temat metod mechnicznego zwalczania (cięcie,
palenie porażonych części etc.)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-02-14 17:57:42
Temat: Odp: Odp: pnącze na dom - długie bardzo
Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b2j9fo$2qi$...@a...news.tpi.pl...
> Mogę kołować dalej? Na podstawie dzieła "Ochrona pnączy"? Wymienia ono
> natępujące choroby powojników:
> 1) zgnilizna sadzonek
> 2) askochytoza
> 3) plamistość liści
> 4) mączniak prawdziwy
> 5) szara pleśń
> 6) rdza
Co ja narobiłem!!!!! Co ja narobiłem!!! :-(((
Posadziłem w zeszlym roku dwa clematisy. Po co??? Tyle nieszczęść się ich
czepia, że może lepiej żeby od razu wymarzły?!
A pisaliście, w zeszłym roku, ze to bezproblemowe. Głowa w słońcu, nogi w
cieniu lub na odwrót i mają rosnąć!
Co ja narobiłem! Jeszcze choróbska przerzucą mi się na co innego i
nieszczęscie gotowe.
Pozdrawiam
Janusz zawiedziony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-02-14 18:36:11
Temat: Re: Odp: pnącze na dom - długie bardzo"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
news:b2jahg$80t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Co ja narobiłem!!!!! Co ja narobiłem!!! :-(((
> Posadziłem w zeszlym roku dwa clematisy. Po co??? Tyle nieszczęść się ich
> czepia, że może lepiej żeby od razu wymarzły?!
> A pisaliście, w zeszłym roku, ze to bezproblemowe. Głowa w słońcu, nogi w
> cieniu lub na odwrót i mają rosnąć!
> Co ja narobiłem! Jeszcze choróbska przerzucą mi się na co innego i
> nieszczęscie gotowe.
Podejrzewam, ze chorob winorosli jest nie mniej niz chorob klematisow.
A moje klematisy (odpukac) zdrowe.
Pozdrowienia (w tym dla klematisow Janusza),
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-02-14 20:08:07
Temat: Re: Odp: pnącze na dom - długie bardzoW wiadomości news:b2j9fo$2qi$2@atlantis.news.tpi.pl Basia Kulesz
<b...@i...pl> napisał(a):
>
> Jeśli uwiąd=askochytoza, to ani słowa nie ma na temat bardziej
> uprawnych odmian.>
>
Hejka, zaciemnienie umysłowe mam, czy co, ale nie wiem o co Ci Basiu
chodzi?
Pozdrawiam gapowato Ja...cki
PS. Uwiąd = askochytoza to chyba fałszywe równanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-02-14 20:26:43
Temat: Re: Odp: pnącze na dom - długie bardzo> "Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
news:b2jahg$80t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Co ja narobiłem!!!!! Co ja narobiłem!!! :-(((
> > Posadziłem w zeszlym roku dwa clematisy. Po co??? Tyle nieszczęść się ich
> > czepia, że może lepiej żeby od razu wymarzły?!
> > A pisaliście, w zeszłym roku, ze to bezproblemowe. Głowa w słońcu, nogi w
> > cieniu lub na odwrót i mają rosnąć!
> > Co ja narobiłem! Jeszcze choróbska przerzucą mi się na co innego i
> > nieszczęscie gotowe.
>
> Podejrzewam, ze chorob winorosli jest nie mniej niz chorob klematisow.
> A moje klematisy (odpukac) zdrowe.
>
> Pozdrowienia (w tym dla klematisow Janusza),
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
> Janusz jak zwykle blefuje:-)))Clematis'y uczciwie mówiąc nie chorują,
natomiast z winoroślą jak z ziemniakami - jak nie zaraza to stonka.
Pozdrawia boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-02-14 21:51:42
Temat: Re: Odp: pnącze na dom - długie bardzo
"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:b2jibp$hu2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:b2j9fo$2qi$2@atlantis.news.tpi.pl Basia Kulesz
> <b...@i...pl> napisał(a):
> >
> > Jeśli uwiąd=askochytoza, to ani słowa nie ma na temat bardziej
> > uprawnych odmian.>
> >
> Hejka, zaciemnienie umysłowe mam, czy co, ale nie wiem o co Ci Basiu
> chodzi?
> Pozdrawiam gapowato Ja...cki
>
> PS. Uwiąd = askochytoza to chyba fałszywe równanie.
Jeśli tak, to tym bardziej nie ma nic o uwiądzie.:-)
Chciałam napisać "bardziej odpornych " odmian. Co się z człowiekiem
porobiło, nawet nad palcami nie panuje:`-(
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |