> ok dzieki, bede musiala sie zorientowac. a mozesz mi napisac ile placisz
za
> manikiur (zastanawiam sie,czy duza jest roznica miedzy meskim, a damskim
> manikiurem)i, czy twoja wizyta obejmuje jeszcze jakies specjalne zabiegi
> (tylko dla mezczyzn) ?
>
> nati
>


Hm, niewiem jak wygląda damski, nigdy niewidziałem, natomiast u mnie:
piłowanie, wyciecie skórek (oczywiscie moczenie w jakimś płynie),
wypolerowanie, nałożenie odzywki na miejsca po skórkach, maźnięcie jakąś
odrzywką do paznokci. Aha, jako facet mam usuwane także zgrubienia skórki
koło opuszków palców, w miedzyczasie Pani Monika sprawdza i ściera skórkę na
palcach wskazujących (czasami mi się robi tak jakbym drapał się w jedno
miejsce ale bez jakiś zaczerwienień, po prostu schodzi cieniuteńki płatek
skórki), wypijam w trakcie kawkę z mleczkiem (chyba wliczona w cenę),
generalny rzut oka na dłoń w celu stwierdzenia czy mam uzywać jakiś kremów
czy nie no i płacenie. I tu się pojawia problem: wiem że można taniej, ale
niechcę zmieniać osoby która to robi, nie wiem czemu, ale i mam jedną
fryzjerkę. za manicure płace 140 złociszy w centrum wawy, ale kiedyś
poszedłem z lenistwa do gabinetu w miejscu gdzie mieszkam, i niedość że mnie
pocieła tym urządzonkiem do krwi do wycieła niedoładnie i później niedość że
w jednym miejscu był kawałek skórki to obok kawałek strupka grrrr nigdy
więcej żadnej innej mani.... manie... jakkolwiek to się niepisze.
Co do specjalnych zabiegów dla mężczyzn hihi chciałbym, ale niemogę
(związany już jestem:) ) a na poważnie to chyba niema specjalnych zabiegów
dla mężczyzn (może u kosmetyczki od cery, ale moja jest ok i niekorzystam)

pozdro


PS, niebęde robił kryptoreklamy nawet na priv, trzeba znaleść dla siebie
najlepszą i sie jej trzymać