Data: 2006-11-28 19:38:13
Temat: Re: Odrzucenie przejścia "na ty"
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> PS I jest wyjątek, choć nie wiem, czy dotyczy to wszystkich Świadków, ale
> spotkałem się z takimi dla których Panem jest tylko Bóg... może to Świadek
> po prostu... albo sobie nie życzy poufałości, bo ma takie a nie inne
> spojrzenie na świat...
Niekoniecznie tylko to ...
Kiedy przyjmowałam do pracy chłopaczka - miał 19 lat, a że w zwyczaju było
mówienie sobie po imieniu u nas, tak też mu zaproponowałam.
Pół roku minęło zanim przestał odzywać się bezosobowo do ludzi z zespołu.
Nie wynikało to z tego że on sobie nie życzył, tylko że był najmłodszy i go
to krępowało.Taki styl, takie wychowanie - szacunek dla starszych :) .
Najstarsza osoba w zespole miała 59 lat i on nie mógł się złamać by do tej
kobiety mówić po imieniu.
Pozdrawiam
Vicky
|