Data: 2007-11-07 16:20:58
Temat: Re: Odstresuj się, odcham...pograj...
Od: "JaKasia" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl
> napisał w wiadomości news:fgsmtr$sh3$1@news.onet.pl...
>> > Ci najlepsi zazwyczaj są dlatego "dobrzy"
>> > bo są "ludzcy" -wiedzą na co kogo stać,
>> > czasem nie biorą za wizyty wcale...
>> > jak widzą człowieka w potrzebie
>>
>> Znaczy się - są ludzcy, co niekoniecznie
>> przekłada się na profesjonalizm.
>
> Nie ma bardziej profesjonalnych niż ci "ludzcy".
> To szczyt profesjonalizmu w tej branży.
> Im mniej "ludzki" -tym mniej profesjonalny.
Kompletna bzdura!
W skrajnych przypadkach "ludzki" psycholog
rozłoży się psychicznie razem z pacjentem.
>> I kółko się zamyka - płacisz mało (lub nic)
>> za zrozumienie, ale nie za realną pomoc.
>
> Co rozumiesz
> przez realną pomoc?
Taką pomoc, która zmieni sytuację pacjenta
z niepożądanej na pożądaną.
> Od psychologii więcej niż
> pomoc w rozumieniu siebie
> nie radziłbym oczekiwać...
Więc jednak jest cel, i to dosyć trudny
- nie tylko zrozumieć pacjenta, ale również
tę wiedzę mu przekazać.
Trzeba wiedzieć jak pacjentem pokierować,
aby przyjął to, co mu się w głowie nie mieści.
I bynajmniej nie chodzi tylko o powiedzenie
pacjentowi co mu dolega, ani też o podkładanie
poduszeczek pod głowę.
Jeśli psycholog powie pacjentowi wprost
jak widzi problem, a pacjent sprawę widzi
odmienie - to psycholog moze juz wiecej
pacjenta nie zobaczyć, bo pacjent uzna,
ze psycholog się pomylił, więc mu nie pomoże.
> a nawet tego wielu psychol-ogów
> nie zakłada jako możliwego celu
> do osiągnięcia...
Więc mądry psycholog czasami przyczyni się
do zamknięcia pacjenta w szpitalu, zamiast
potakiwać i płakać wspólnie nad jego losem
na kolejnych darmowych wizytach.
Chyba mylisz psychologię z kółkiem różańcowym.
- JaKasia
|