Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Redart" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ogłoszenie matrymonialne Hitlera
Date: Mon, 27 Dec 2004 23:59:01 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 46
Sender: r...@o...pl@host-217-172-243-6.gdynia.mm.pl
Message-ID: <cqq40h$qdj$1@news.onet.pl>
References: <cqor5h$qhj$1@atlantis.news.tpi.pl> <cqp24h$ela$1@news.onet.pl>
<cqp384$6pr$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: host-217-172-243-6.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1104188241 27059 217.172.243.6 (27 Dec 2004 22:57:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Dec 2004 22:57:21 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:299793
Ukryj nagłówki
Użytkownik "The Stroyer" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cqp384$6pr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Otóż, mylisz się. W gruncie rzeczy jestem sentymentalnym i wrażliwym
> domatorem z duszą artysty (i dlatego nie polecam nikomu swojego
> towarzystwa), jedynie nie-abstynentem i dlatego faktycznie nie przejmuję
się
[ciach]
No i powolutku dochodzimy do sedna ;)
Oto właśnie stworzyłeś posta o Hitlerze, w którym
wykreowałeś jakąś fikcyjną myśl, ale która niespecjalnie
ma zakotwiczenie w Twoich gdzieś głębiej siedzących
rzeczywistych poglądach, w Twojej osobowości.
A moja uwaga dotyczy właśnie tego: jeśli juz postanowiłeś
realizować artystyczną cząstkę swojej duszy, to dużo
zdrowiej będzie zarówno dla Ciebie jak i Twojego otoczenia,
jeśli zaczniesz od rzeczy prostszej: czyli od docierania
do rzeczywistości a nie fikcji. Tymczasem zacząłeś od
kreowania pustych form mocno okraszonych medialnymi
symbolami (Hitler itp).
Oczywiście tak też się da. Ale czy naprawdę zadowoli
Cię taka pozycja "na rynku", na której w jednej niszy
konkurujesz z tysiącami Bluzgaczy i Komink'ów ?
Możesz się rozwijać tylko i wyłącznie w kierunku
nadymania własnego pustosłowia i wielu "artystów"
tak właśnie robi. I niektórzy nawet osiagają w tym
pewien sukces (finansowy). Ale takich są tysiące.
Miliony niespełnionych osóbek kombinuje, jak sprzedać
g.
Na pocieszenie dodam, że poznawanie rzeczywistości
w żaden sposób nie ogranicza możliwości kreowania
fikcji. Fikcji przez duże F - czyli fikcji realistycznej,
poruszającej do głębi. W drugą stronę zaś niestety
to nie działa. Zabawa pustosłowiem nie skutkuje
głębszym rozwojem twórcy, a też i nie poszerza
trwale grona widzów.
Skoro więc już postanowiłeś akurat grupę psp
uraczyć swoimi próbkami literackimi, to postaraj
się może trochę głębiej wejść. Zobacz - ledwie
pisnąłeś odrobinę prawdy, a jaka dyskusja
się rozwinęła ;).
Pozdrowienia !
|