Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ogłoszenie matrymonialne Hitlera Re: Ogłoszenie matrymonialne Hitlera

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Ogłoszenie matrymonialne Hitlera

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.cyf-kr.edu
.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Redart" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ogłoszenie matrymonialne Hitlera
Date: Tue, 28 Dec 2004 01:48:52 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 172
Sender: r...@o...pl@host-217-172-243-6.gdynia.mm.pl
Message-ID: <cqqaeo$7hs$1@news.onet.pl>
References: <cqor5h$qhj$1@atlantis.news.tpi.pl> <cqp24h$ela$1@news.onet.pl>
<cqp384$6pr$1@nemesis.news.tpi.pl>
<P...@r...am.torun.pl>
<cqplta$30ih$1@mamut1.aster.pl>
<P...@r...am.torun.pl>
<cqprfc$6mk$1@news.onet.pl> <cqpske$48a$1@mamut1.aster.pl>
<cqpu4m$p0a$1@news.onet.pl> <cqq0mb$fik$1@news.onet.pl>
<cqq199$sf6$1@news.onet.pl> <cqq1so$109$1@news.onet.pl>
<cqq2as$pfg$1@news.onet.pl> <cqq2ng$jt1$1@news.onet.pl>
<cqq3dm$sa2$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-217-172-243-6.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1104194840 7740 217.172.243.6 (28 Dec 2004 00:47:20 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Dec 2004 00:47:20 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:299802
Ukryj nagłówki


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cqq3dm$sa2$1@news.onet.pl...
> Redart:
> > [...]
> > Może jeszcze do takiej dyskusji dojrzeję.
>
> OK, dojrzewaj sobie w spokoju. :)
>
> Wiesz na czym polega Twoj problem?

Dojrzałem do kolejnej wypowiedzi. Zmieniłeś temat to i ja
coś więcej widzę dla siebie do powiedzenia.

Zacznę od tego:
> Nie niszcz dziecka ktore jest w Tobie ...
Te słowa brzmią bardzo ciepło. I jestem pewien, że pisząc
je poczułeś coś w rodzaju sympatii do Redarta, pewien
rodzaj tkliwości wręcz.

Ale w obliczu Twojej postawy widzianej całościowo jest
to czysta hipokryzja. Twoja postawa jest bowiem skrajnie
niespójna. Z Twoich - choćby przed chwilą wygłoszonych -
wypowiedzi wynika jasno, że głównym motywem Twoich
działań jest obrona interesów Twoich i środowisk/zbiorowości
ludzkich, z którymi silnie się utożsamiasz. Idei, którym
hołdujesz. Jawnie przyznajesz sobie prawo do szeroko
zakrojonego egoizmu i w wielu wypowiedziach udowodniłeś,
że dajesz w ten sposób po prostu wyraz zdrowemu rozsądkowi
(pojętemu na własny sposób, rzecz jasna). Zgodnie z
powyższym też, nie ma ŻADNYCH zdroworozsądkowych powodów,
dla których miałbyś mnie, czyli Redarta otaczać troskliwą
opieką, czy też choćby cieniem tkliwego odruchu. Takie są
fakty: zgodnie z Twoimi poglądami, Czarku, nie mogę być
dla Ciebie nawet neutralny - jestem Twoim wrogiem.

Oczywiście możesz spróbować po raz kolejny potraktować
mnie schematycznie, czyli z charakterystyczną w naszych
relacjach pobłażliwością ("biedny Redarciku, Ciebie
nawet przypadkowo rozdeptana mrówka nie zechciałaby
uznać za ~realnego wroga, no niestety ;)" zagrać znów rolę
starego, doświadczonego ojca, który łagodnie próbuje
wybić zapłakanemu, nadwrażliwemu chłopcu idee, które
wbił mu do głowy "poprzedni ojciec". Czyli ciągle
śpiewasz mi drugą zwrotkę z nieśmiertelnej piosenki
Tadeusza Nalepy (http://blues.pl/Tadeusz_Nalepa/blues.htm#2).
Ja powiem Ci tyle: mój ojciec o niczym nie zapomniał.
Może wyda Ci się to dziwne, ale jestem człowiekiem
bardzo twardo stojącym na ziemi. To, że pokazuję swoją
wrażliwość i otwarcie opisuję na tej grupie pewne
problemy nigdy nie oznacza rozpaczliwego wołania o
pomoc z dna studni. Taki mam sposób przedstawiania
siebie na tej grupie. To moja wizytówka, która
przyciąga ludzi, którzy na własnym lub cudzym przykładzie,
dotknęli podobnych sfer rzeczywistości i ujrzeli ją
z podobnej strony. Takie spotkania bywają bardzo
cenne w rozwijaniu współczucia, mają też charakter
porządkujący (wiedzę o sobie i innych ludziach).

Tak więc nie myl mojej wrażliwości ze słabością.
Owszem - mam słabości. Ale wierz mi - 100x bym
się zastanowił, zanim bym akurat Tobie powierzył
informacje na ich temat. Choć oczywiście zauważyłem,
że jesteś człowiekiem honorowym, tj. można Cię o
tyle darzyć zaufaniem, że nie wykorzystujesz
informacji o innych ludziach do tego, by ich perfidnie,
publicznie obnażać (co niektórym się zdarza w stosunku
do Ciebie). Zazwyczaj poprzestajesz na nazwaniu kogoś
idiotą, skurwiałym kimś tam itd. Tak więc Twoja
osoba (Twoje ucho) specjalnie mnie nie krępuje.
Najwyżej kończy się na litanii niezobowiązujących,
bo raczej "anonimowych" wyzwisk.
Jednakże uważam, że w wielu kwestiach najzwyczajniej
w świecie zupełnie mnie nie rozumiesz. Co najmniej
kilkukrotnie dokonałeś silnej projekcji.
Jednocześnie nigdy chyba nie zauważyłem, byś
był otwarty na przyjęcie tego faktu do wiadomości
- swoich raz wypowiedzianych słów bronisz zazwyczaj
jak lew.

W naszej konkretnie relacji ...

> i nie stawaj [na prozno]
> w obronie tych, ktorzy ani tego nie potrzebuja, ani nie wykorzystaja
> tego z pozytkiem dla Ciebie i siebie.
> Wszystko co mozesz dla nich zrobic to stac sie ich pokarmem,
> ktory wmocni ich nieugaszony glod tylko na chwile, a Ciebie
> pograzy w ciemnosciach na zawsze.
>
> Jesli sie nie zmienisz, i to bardzo, bedziesz tego zalowal tak bardzo
> jak tylko jest to mozliwe i zycze Ci aby nie bylo da Ciebie wowczas
> juz za pozno. ;)
>
> Tymczasem dojrzewaj i nie walcz z wiatrakami, bo zwariujesz. :)
> Mowie Ci. Redart. ;)

Analogia z wiatrakami jest o tyle nietrafiona, że wierz mi albo
nie - nie jestem w swojej "walce" tak osamotniony jak osławiony
Don Kichot. Don Kichot miał tylko troskliwego sługę. Ja mam
wokół siebie partnerów, którzy myśląc w wielu kwestiach
podobnie, potrafią też precyzyjnie mnie krytykować. Nie muszą
się posuwać do tego, by wyciągać na wierzch jakieś moje
niespójności w osobowości, traumy z dzieciństwa itp., bo
rozumieją mnie na tyle dobrze, że potrafią mówić na temat.
Mógłbyś oczywiście twierdzić, że otaczają mnie same płaczliwe
dzieci, które miały podobne traumy jak ja i stąd znajdujemy
takie piękne porozumienie wokół szczytnych idei, ale ...
Wydaje mi się, że aż tak bardzo nie da się tego towarzystwa
naciągnąć ... ;) Jest zbyt liczne i zbyt zróżnicowane.

> Ty ciagle ogladasz sie wstecz, a wlasciwie nieustannie tam patrzysz,
> i jestes przekonany ze tak wlasnie trzeba, a tak sie nie da Redart
> zyc, choc powegetowac to owszem. :)
Uważam, że tu także źle interpretujesz moje postawy, być może
zbyt wybiórczo (kłania się sławetna obronność percepcyjna)
traktujesz informacje o mnie (które idą dla tych, co chcą,
dość szerokim kanałem i w swej wielości mogą być rozpraszajace).
Jedną z kluczowych idei w buddyzmie jest idea uwikłania
człowieka w przeszłości i przyszłości. Buddyzm dostarcza
szeregu technik pozwalających na uwalnianie energii, która
zalega w naszych wspomnieniach, interpretacjach przeszłosci
oraz planach, lękach, wyobrażeniach o przyszłości. Generalnie
w buddyzmie bardzo dużą wagę przykłada się właśnie do pracy
z energią i do tego, by maksymalnie angażować ją w teraźniejszość.
Powinno to skutkować uważnością obserwacji, otwartością
i elastycznością, czyli zdolnością do odpowiadania na rzeczywistość
taką jaka ona jest, a nie urojoną, widzianą przez grubą mgłę
własnych fobii, schizm, interpretacji, koncepcji itp.
I znów możesz mi wierzyć albo i nie, ale tego typu zalecenia
i nauki buddyjskie biorę sobie bardzo do serca (a jest to właściwe
miejsce).
Zreszta powiedz sam, Czarek - cóż u licha mogłoby mnie tak długo
zatrzymać przy Tobie, gdyby nie właśnie pielęgnowana stale
otwartość (z trudem, przyznam się, mam swoje ograniczenia,
no niestety ... ;) ? Znasz na tej grupie drugą osobę, która
znajduje tyle zapału, by z Tobą dyskutować i jeszcze twierdzić
że znajduje w tym coś interesującego ?
Z pewnością jest w tym także nieco Twojego Czaru osobistego,
być może też rzeczywiście łączą nas jakieś wspólne traumy ...
Nie wnikając ... Czy jako Twój ~wróg, czy jako "zjawisko",
czy jako "model płaczliwego młodzieńca, przy którym można
się dowartościować", czy też może jako coś zupełnie innego
- tworzę z Tobą pewien związek i go realizuję ;) Ufam, że
nie zagubisz się za bardzo w rolach, które próbujesz
w tej relacji na stałe nakreślić i zabetonować ...
Ja bym sobie odpuścił betonowanie i starał się jednak
spoglądać na sprawy "na świeżo". Czyli nie tkwić
w przeszłości - w takim Redarcie, jakiego sobie
kiedyś tam stworzyłeś i z niejakim wysiłkiem pielęgnujesz
dla zachowania spójności wizji.
Przypuszczam, że wysiłek może być znikomy, bo jak
zauważyłem, pozwalasz na to, by Twoja wizja aż roiła
się od niespójności.

> Byc moze, dostrzegam pewna nie za wielka szanse, uda Ci sie
> przekonac o tym zanim bedzie za pozno - bylby to wielki, przelomowy
> sukces w Twoim rozwoju. ;)
Na pewno jest szansa na to, że się zmienię ! A nawet życzę sobie
tego bardzo. Być może nawet kierunek moich zmian
da jakiśefekt korzystny także z Twojego punktu widzenia.

Zdrówko !
PS. Moja żona zrobiła świetną wiśniową nalewkę.
Siekierka jest, ale jakie cudo ...
Ogólnie moja żona jak coś przypichci, to mi zaraz
wszelkie odruchy separatystyczne z głowy
wyparowują ...
Trochę gorzej z atmosferą, jak trza ugościć
moją rodzinę, ale ...
Nie bądźmy idealistami ... ;)


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.12 Pyzol
28.12 Pyzol
28.12 Pyzol
28.12 cbnet
28.12 cbnet
28.12 cbnet
28.12 The Stroyer
28.12 The Stroyer
28.12 Paweł Niezbecki
28.12 Joe
28.12 The Stroyer
28.12 cbnet
28.12 The Stroyer
28.12 cbnet
28.12 Paweł Niezbecki
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem