Data: 2011-06-12 22:50:28
Temat: Re: Oj Pole...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-06-13 00:17, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 12 Jun 2011 22:53:27 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-12 00:20, Fragile pisze:
>>> Corka Markowskiego nie ma imo glosu, warsztatu, barwy, repertuaru. Nic. Jej
>>> "tfurczosc" i obecnosc na scenie to, w moim doczuciu, wielkie
>>> nieporozumienie.
>> Zgadzam się. W dodatku ma chyba jakiś straszny kompleks z powodu swojego
>> ojca, co niestety przebija się nawet w jej wypowiedziach.
>>
> To po co korzysta z jego protekcji zamiast się "przebijać" sama?
Bo nie ma na tyle talentu ani umiejętności, a chciałaby.
> - Cugowscy
> mają trudniej, ale nikt im nie wytknie, że ich tatuś przepychał...
Jesteś tego pewna, że im nie pomaga? Choćby samo nazwisko im pomaga, nie
bądź naiwna.
Ewa
|