Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!ne
wsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl
!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Fragile <s...@o...pl>
Subject: Re: Oj Pole...
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
References: <kcizxbrm9nt1$.hczred8o4fxl.dlg@40tude.net>
<4df28e62$0$2488$65785112@news.neostrada.pl> <isvblk$lku$1@news.onet.pl>
<isvc10$jc1$1@speranza.aioe.org> <isvdsn$va1$1@news.onet.pl>
<isvfb9$qs8$1@speranza.aioe.org> <isvggo$9at$1@news.onet.pl>
<isvnvk$do9$1@speranza.aioe.org> <isvpo3$ej5$1@news.onet.pl>
<isvrm6$moc$1@speranza.aioe.org> <it06c8$vgd$1@news.onet.pl>
<it0b20$q4o$2@speranza.aioe.org> <it0lu8$vt7$1@news.onet.pl>
<it0oja$vdk$1@speranza.aioe.org> <it0ouv$arc$1@news.onet.pl>
<yhgxq6lnfkuw$.19tj66yjgvz4e.dlg@40tude.net>
<4df4a9bf$4$2440$65785112@news.neostrada.pl> <it7k91$b15$2@news.onet.pl>
<6x491115u3o3$.tqjdwm165ww7.dlg@40tude.net>
<1...@4...net>
Date: Fri, 17 Jun 2011 23:31:11 +0200
Message-ID: <judh48birah9.152ly54qnvqh2$.dlg@40tude.net>
Lines: 65
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 95.49.179.135
X-Trace: 1308346272 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 2455 95.49.179.135:49763
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:601645
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 15 Jun 2011 02:17:02 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Tue, 14 Jun 2011 19:32:41 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Tue, 14 Jun 2011 14:30:26 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-12 13:57, kiwiko pisze:
>>>
>>>>>> nie mam pastelowych ścian.
>>>>> A (przepraszam, ze pytam) jakie?? W barwach nasyconych, czy moze biale,
>>>>> jesli mozna wiedziec? :) Stawiam na nasycone ;)
>>>> a ja na paski ;)
>>> Białe :) W całym domu... pardon, mieszkaniu.
>> Brrr, zimno. Nie cierpie bialych scian.
>
> Oj, Fra - biel potrafi być taka kolorowa.
>
Potrafi... :) I po co Ci te pastelowe odcienie na scianach? :)
Co do bieli - uwielbiam biel. W dodatkach, naczyniach, kwiatach, ubiorach
etc. Nie przepadam jednak za biela na scianach. No nie i juz :) Owszem, w
pewnych wnetrzach sprawdza sie swietnie, genialnie wypada w zestawieniu z
niektorymi stylami. Sami kiedys mielismy przez pewnien czas biale sciany.
Jednak od szesciu lat niezmiennie kremowe. Cieply odcien. Prawie bialy, ale
... jednak nie bialy :) Cos w tym stylu, ale chyba jednak nieco bledsze:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6900651e79a3cc49
.html
Kremowy/ecru - praktycznie tylko takie odcienie pasteli dopuszczamy na
scianach naszego mieszkania. To nam odpowiada, bardzo dobrze sie w takim
wnetrzu czujemy. Nie wiem, co bedzie w przyszlosci. Moze kiedys zapragniemy
bialych scian? Poki co jednak jestesmy antybialoscienni, pro ecruikremowi
:)
>
> Widziałaś kiedy absolutnie biały
> śnieg? Ja widzę zawsze kolorowy. On ma zawsze jakiś kolorowy poblask.
> Potrafi być brzoskiwniowy, fioletowy, szary, niebieski, żółty,
> pomarańczowy, różowy... Zależnie od pory dnia i pogody.
>
Oczywiscie. Ale snieg to snieg :) Polyskuje, mieni sie. I zeby uchwycic
jego urok i zatrzymac np. na plotnie, potrzebna jest malarzowi cala paleta
barw. Biala farba nie wystarczy, o czym przeciez wiesz ;)
>
> Białe ściany (w małych pomieszczeniach) są zbawieniem - o ile wypełni się
> pomieszczenie kolorowymi przedmiotami, tkaniną... Nawet pastele w małych
> pomieszczeniach nie zawsze się sprawdzają -
>
Wszystko zalezy od nasycenia. Pastele to nie tylko bielizniany roz czy
blekit ;) Prawie bialy kolor kremowy jest przeciez barwa pastelowa. Pastele
na scianach, to w moim pojeciu, _biel_musnieta_ np. okreslonym odcieniem
kremu, bezu, moreli, zolci, zieleni, blekitu itd. Nadaje to pomieszczeniu
zupelnie innego wymiaru. Tym malym pomiszczeniom rowniez. IMO. Nasycenie
barwy, a nawet jej odcien, rowniez delikatnie zmienia sie w zaleznosci od
rodzaju swiatla, pory dnia, podgody.
Za 'czysto' biala sciana nie przepadam. I juz. I choc tysiace kolorow beda
sie w niej odbijac - to zawsze bedzie to biala sciana, a wnetrze
zdecydowanie mniej przytulne, chlodniejsze. Oczywiscie, pozostaje jeszcze
kwestia dodatkow, ale one wszystkiego nie zalatwia. To tylko moje zdanie,
ktore przeciez i tak w przyszosci moze ulec zmianie :)
>
> ściany powinny być maksymalnie
> rozbielone, jeśli już nie białe.
> 3-)
>
Oczywiscie. W malych pomieszczeniach to podstawa.
Pozdrawiam,
M.
|