Data: 2003-05-20 19:07:50
Temat: Re: Ojciec z kims sie spotyka - jak sie zachowac
Od: "puchaty" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Z. Boczek" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:badnu8$enm$1@inews.gazeta.pl...
Cytaty z postu Z.Boczka w wątku: [wyzwalam się] Rece opadają :((
> O jakim mieszaniu mowa? :]
> Ja mam bardzo wychowanych rodziców, a Ich pytań nie uważam za ŻADNO
> mieszanie się w moje sprawy :)
"(...)
Ostatnio mama dzwoniła i też mi coś tam marudziła. Odpowiadałem zupełnie od
rzeczy, np. na
Pani Boczek: "A czemu Ty na oficjalne wizyty nie chodzisz w garniturze?
Całe życie chcesz po swojemu, [mode 'bleble' extremely turned on], wstyd
nam [again 'bleble']..."
Z. Boczek: "A babcia jak się czuje, nic Jej nie dolega?".
Pani Boczek: "Ty mnie słuchasz czy nie?!"
Z. Boczek: "U nas ładna pogoda - a jak u Was?"
I tak w kółko. W końcu wściekła wydusiła: "Nie rób ze mnie głupiej,
dobra?!"
Mama jak się rozpędzi ze swoją gadką i moralizowaniem, to nie ma końca -
potrafię na 10 sekund odstawić słuchawkę od ucha, pośmiać się z tego z
siostrą, potem spoważnieć, przyłożyć słuchawkę z powrotem do ucha i nic nie
stracić. Byłoby więcej niż 10, ale mama musi słyszeć moje "uhm", "nooo",
"yhy", żeby mieć świadomość bycia wysłuchanej.
(...)"
"(...)
c) "Zaadoptuj jakieś małe z Domu Dziecka i będziesz miał zajęcie - bo to MY
będziemy decydować o tym, kiedy Ty staniesz się dziadkiem. Pozwolisz?"
(...)"
> No - wysłów się :]
>
> > Czemuż on ma się mieszać w sprawy mamy i taty???
>
> Było wielokrotnie tłumaczone - nie rozumiesz czy nie chcesz
> zrozumieć?
> ŻEBY NIE PRZYPATRYWAĆ SIĘ BIERNIE, JAK SIĘ COŚ PIERD*** W JEGO
> RODZINIE.
I tu muszę się z zgodzić: lepiej jest pierd**** _o_ rodzinie niż by miało
się pierd**** _w_.
puchaty
|