Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wszystkim "Matkom Polkom" na Walentynki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wszystkim "Matkom Polkom" na Walentynki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 724


« poprzedni wątek następny wątek »

471. Data: 2011-02-16 09:57:01

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ja" <7...@m...pl> napisał w wiadomości
news:69377e10-571e-4bf8-8d1c-cae6e93ab987@f36g2000pr
i.googlegroups.com...

> Bo ja właśnie piszę o tym samym.
Chyba pierwszy raz widzę tak wprost wyrażoną, odnoszącą
siedo treści _pozytywnych_, zgodę globa z innym dyskutantem :)

Poniekąd - niesamowite :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


472. Data: 2011-02-16 10:02:25

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ijegmj$i6a$1@news.mm.pl...
> cbnet ma szczególne zdolności w doprowadzaniu ludzi do
> rozpaczy, agresji, lub/i nienawiści (niepotrzebne skreślić).
>
> M.in. oczywiście.

Tak jak i Palikot - który m.in. potrafi też robić pozytywny biznes na
alkoholu :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


473. Data: 2011-02-16 10:58:07

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ije23p$cop$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:ijdvl8$qjb$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:ijdvij$v4t$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>
>>>>
>>>> No właśnie telewizyjne zajawki odbierałam jako solidne źródło totalnej
>>>> tandety i dlatego jakoś mnie nie ciągnęło. Ale może lekko się
>>>> przymuszę.
>>>
>>> Warto jako nauke, jak bardzo ludzie potrafia oklamywac sami siebie z
>>> jednej strony (chocby po to by samemu tego nie robic), a z drugiej jak
>>> bardzo "nalezy mi sie" rozmija sie z rzeczywistoscia (tu kolesie z
>>> polski).
>>
>> Wiesz co?
>> Poruszyłeś tu coś, co mnie ostatnio mocno zastanawia.
>> Właśnie to bezgraniczne przekonanie "należy mi się" u wielu polskich
>> mężczyzn.
>> Skąd ono się bierze?
>
> Nastepna - z tylka.
>

?????

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


474. Data: 2011-02-16 11:02:38

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ije0gv$dpi$1@news.mm.pl...
> Nie, nie rozumiesz.
>
> Kobieta jest ślepym narzędziem swego ~instynktu.
> Spełnia się tylko wtedy stojąc na pozycji "boga wszechmogącego"
> i musi to widzieć i czuć: w swoich dzieciach, w swoim partnerze... itd.
> Potrzebuje tego jak powietrza.
> Każda próba zmiany takiej sytuacji wprowadza ją w stan niespełnienia,
> głebokiego poczucia braku satysfakcji, oraz skutkuje czymś w rodzaju
> okresów obniżenia nastroju.
>
> To jest ~instynkt.
> Tak jakby w przypadku ćmy lecącej do płomienia świecy.
>
> Brak "silnego ojca" nie ma bezpośrednio nic do rzeczy IMHO.
> Ojciec może być realnie silny, ale decyduje wizerunek ojca w umyśle
> dziecka, a następnie już osoby dorosłej, a ten jest dziełem matki.
> Prawdopodobnie fizyczny brak ojca byłby bardziej korzystny
> dla takiej kobiety niż "kręcący się" w pobliżu obiekt utożsamiany
> ze "słabym ojcem".
>
> Itd... itd...
>
> --
> CB
>
>

Jakby faceci nie lubili być wszech- wiedzący, mądrzy, wspaniali.

Ale znowu mówimy tu o kompensacji niedowartościowanego ego, o której pisał
vB.

Bo zobacz, mądra kobieta i mężczyzna dostrzeże korzyści płynące z przejęcia
części zadań przez inną osobę i jak mawia Kapitan, z którym pływam,:
"Słusznych inicjatyw blokować nie będzie". Nes pa?

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


475. Data: 2011-02-16 11:03:09

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ije0rd$fjq$1@news.mm.pl...
> Odnieś to np do pani Dulskiej.
> Klasyka.

O matko, apage!

(toż to w zamyśle satyra była)

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


476. Data: 2011-02-16 11:03:28

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ijgajv$3qa$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:ije23p$cop$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:ijdvl8$qjb$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ijdvij$v4t$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>>
>>>>>
>>>>> No właśnie telewizyjne zajawki odbierałam jako solidne źródło totalnej
>>>>> tandety i dlatego jakoś mnie nie ciągnęło. Ale może lekko się
>>>>> przymuszę.
>>>>
>>>> Warto jako nauke, jak bardzo ludzie potrafia oklamywac sami siebie z
>>>> jednej strony (chocby po to by samemu tego nie robic), a z drugiej jak
>>>> bardzo "nalezy mi sie" rozmija sie z rzeczywistoscia (tu kolesie z
>>>> polski).
>>>
>>> Wiesz co?
>>> Poruszyłeś tu coś, co mnie ostatnio mocno zastanawia.
>>> Właśnie to bezgraniczne przekonanie "należy mi się" u wielu polskich
>>> mężczyzn.
>>> Skąd ono się bierze?
>>
>> Nastepna - z tylka.
>>
>
> ?????

Bo film pokazal, ze to jednak przywara kobiet polskich bardziej, tylko
chloptasie nie dostali nic (rozminela im sie rzeczywistosc z oczekiwaniami),
a kobitki owszem sporo (zenujacego smolenia drodnych cfaniaczkow) - KPW?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


477. Data: 2011-02-16 11:07:00

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ijf2c8$1gu5$1@news.mm.pl...
> Różnie bywa w życiu.
>
> --
> CB
>
>
> Użytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał w wiadomości
> news:4d5afc70$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Ale Ci się w życiu narobiło, cebuś.
>> Współczuję.
>

A tak bardziej serio,
mały hint: Teściowe można bardzo sympatycznie i niedużymi nakładami zasobów
... pouwodzić.... Próbowałeś?

To też jest mała manipulacja, trochę inna niż w stylu "Master of puppets",
który chodzi Ci po głowie, ale zapewniam, że bardzo skuteczna. I nie tak
wątpliwa moralnie.

Bo, odnosząc się do tego co słusznie tu smarował vB, podejście "Master of
puppets" to już obszar wzajemnej wojny (tu podjazdowej). Natomiast lekkie
uwodzenie, to w sumie sprawianie, żeby sprawy szły gładko, bez manipulowania
nimi. Ugłaskanie rzeczywistości.
Tak jakoś to widzę.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


478. Data: 2011-02-16 11:07:42

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ije2b5$dtj$1@mx1.internetia.pl...
>
>>
>> Ćwiczysz Pan może Aikido, Panie Ghost?
>
> Tak, styl Thermonuclear Preemptive Strike.

Nie pożyczę Ci grabek!

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


479. Data: 2011-02-16 11:08:09

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4d5a913f$0$2491$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
> news:ijdu78$ji7$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:4d5a7abb$0$2442$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>
>>> Niektóre potrafią skutecznie skrywać modliszkę w sobie...
>>> Zapewne na lepsze dla modliszki czasy.
>>
>> Panslo, bycie łagodną owieczką bez solidnych zębów i pazurów oznacza
>> jedno: "golono, strzyżono".
>> A ich posiadanie (i nie używanie z błahego powodu) zapewnia równowagę.
>>
>> Więc...
>>
>> wejście na wojenną ścieżkę oznacza uruchomienie tych narzędzi, prawda?
>>
>> Ale wydaje mi się, że, jak zawsze, ważne jest zachowanie zdrowego
>> rozsądku.
>>
>> MK
>
> Trudno o lepszą szczerość... :-)))))))

Co to za szczerość, skoro i tak wszyscy o tym wiedzą? :-)))

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


480. Data: 2011-02-16 11:10:09

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ije11p$lbr$1@inews.gazeta.pl...
> Vilar wrote:
>>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:ijdsj5$5kl$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>>
>>> Że się wtrące - kiedyś mój szef zmieniał gabinet, zatem zaproponował
>>> abym wziął jego stary gabinet ze wszystkimi meblami. Ucieszyłem się,
>>> przeprowadziłem, bardzo potrzebowałem przestrzeni, jako tako urządzonej,
>>> tak aby pacjent miał minimalny komfort.
>>>
>>> W kilka miesięcy później, jedna pani, próbująca grać szarą eminencję w
>>> jednostce w której pracujemy/juz ją wylali/, odezwała się na zebraniu w
>>> te słowa (przy szefie) - a propo braków w wyposażeniu:
>>>
>>> "Niestety Pan vonBraun ZAJĄŁ wszystkie meble pana Profesora...."
>>> Dodajmy do tego jeszcze wrogą prozodię we fragmencie "pan vonBraun" i
>>> uniżono służalcze spuszczenie głowy i tonu przy wypowiadaniu słów "pana
>>> Profesora".
>>>
>>> Wprawdzie nie zajmuję się rozgrywkami w pracy ale zaciekawiło mnie, że
>>> szef już daje się nakręcić tym tekstem "Zły vonBraun zajął"/było to
>>> bardzo widoczne w mimice/ więc WYJĄTKOWO zabawiłem się w drobną ripostę.
>>>
>>> "Ależ pani doktor :-) /uśmiech nr 13/ ja ich nie "ZAJĄŁEM", ja je....
>>> DOSTAŁEM :-)))
>>>
>> Ładne :-))))
>>
>>>
>>> Manipilować tak aby nakręcać jednych przeciw drugim można nawet na
>>> poziomie SEMATYCZNYM, LEKSYKALNYM, na poziomie mowy ciała, prozodii
>>> mowy, drobne niemal minimalne zmiany znaczeń, stopniowe
>>> przeformułowywanie po to aby nadać nową interpretację i "UGRAĆ" coś
>>> swojego.
>>>
>>> Przerabianie facetów "na chipsy" ;-)
>>>
>>> Jeśli więc ktoś umie manipulować w TEN sposób większość mężczyzn będzie
>>> IMHO bezradna, nie wyłapią niuansów, polegną w przedbiegach. Trzeba
>>> niesamowitej wrażliwości i czułości aby bronić się przed tym.
>>
>>
>> Mówisz?
>> Nie potraficie się bawić?
>>
>> MK
>>
> Spytaj performerke czy chce jeszcze sie tak bawić
> pozdrawiam
> vonBraun
>

Hah,
Performerka woli skutecznie pomachać siekierką. Każdy stosuje taki styl,
który mu pasuje.

Ale, poważnie.
To o czym pisałeś, albo ogłaszamy wojnę przeciwko sobie, albo bawimy się
razem.
To dosyć istotne rozróżnienie, niezależnie od stosowanych technik
komunikacji.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 40 ... 47 . [ 48 ] . 49 ... 60 ... 73


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jakie to smutne '' miłość''.
Nawiedzony internet, grożą nam egzorcyzmy.
Trójca Święta Psyche
Jak katolicy w imię Boże, dokonują miłowania bliźniego.
Anhedonia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »