Data: 2010-04-23 19:31:50
Temat: Re: Ojej jakie piękne...o was kobiety.
Od: Piotr <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-04-23 21:28, medea pisze:
> Piotr pisze:
>> W dniu 2010-04-23 11:58, medea pisze:
>>> medea pisze:
>>>
>>>> Oczywiście, ta Platońska idea (o ile pamiętam - z "Fajdrosa")
>>>
>>> No i co ja tu naplotłam, a nikt nie poprawia. To z "Uczty" oczywiście.
>>>
>>> Ewa
>>
>> A pamiętasz może coś uniwersalnego z jednego, albo drugiego?
>
> Hm, nie jestem na świeżo, ale to chyba zależy od wyboru płaszczyzny
> dialogu. W "Uczcie" mamy dociekania, czym właściwie jest miłość i
> jakie są jej rodzaje, natomiast "Faidros" dotyczy natury duszy
> ludzkiej, dotykania Prawdy i Piękna (a pretekstem do tych rozważań
> jest nauka retoryki). Skojarzyło mi się akurat z "Faidrosem" chyba
> dlatego, że tam też była dwoistość, ale duszy ludzkiej, przedstawionej
> jako zaprzęg dwóch koni - narowistego i spokojnego, a pomiędzy nimi
> woźnica, który musi nad zaprzęgiem zapanować.
> BTW To dla mnie zresztą był najbardziej przemawiający z dialogów
> Platona, które czytałam, więc pewnie też dlatego mi się od razu
> przyplątał.
>
> Ewa
Zajebiście uniwersalne.
Pewnie przydaje Ci się to co dzień.
No cóż, ja mam chyba nieco inne obserwacje,
choć konkretów nie podałaś zbyt wiele.
Ale widać takie było zrozumienie tekstu ;-)
Piotrek
|