W dniu poniedziałek, 30 marca 2020 16:44:39 UTC+2 użytkownik XL napisał:

> Po co tak naukowo? I w dodatku nietrafnie. Zjawisko jest stare jak świat i
> jest kulturowym symptomem poprzedzającym upadek cywilizacji - to dekadencja
> kulturowa. Jej początek to to, co dziś obserwujemy - moralne ,,splątanie"
> na skutek ZBYT ŁATWEGO I POWSZECHNEGO DOSTĘPU DO DÓBR, gdy o nic nie trzeba
> walczyć.
> Niektórzy określają to krótko i dosadnie - ,,ludziom we łbach się
> poprzewracało".

O, fanka Trzeciego Świata się znalazła ;)
Dostęp do dóbr jaki zaprezentowała współczesna cywilizacja, był adekwatny. Umożliwiał
koncentrację na kreatywności (to prawda, że w dużym stopniu "lekkiej muzy") bez
zbędnego obciążenia walką o przetrwanie. Jako japonofil i szczególny miłośnik epoki
Edo i teatru kabuki uważam, że kultura chônin (mieszczańska) / ukiyo-e, w tym nawet
ta nieszczęsna dzielnica uciech Yoshiwara - należy akurat do perełek w historii
rozwoju człowieka i miałem nadzieję, że rozwój Ziemi, a zwłaszcza Zachodka pójdzie
przynajmniej w tym kierunku - jako kolejnego kosmicznego kasyna i parku rozrywki, a
nie łagru czy akademii militarnej.