Data: 2003-03-27 08:47:52
Temat: Re: Olejek do ciała w sprayu Avon Skin so soft
Od: "Maja" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<x...@o...pl> napisał
> Zastanawiam sie nad kupnem tego olejku (kwatowy zapach), widziałam kilka
> pochwał pod jego adresem na grupie tymczasem na wizażu.pl wyczytałam o nim
> straszne rzeczy
ja bardzo wiele razy kupowałam ten olejek. jestem zadowolona, choć efekt nie
jest jakiś powalający.. ot - po prostu bardzo miło się 'rozprowadza',
ładniusio pachnie, skóra ejst delikatna... własnie jakby lekko 'naoliwiona'
[ale leciuchno - nie ma mowy o jakiejś tłustej nieprzyjemnej powłoce], ALE..
w moim przekonaniu szybko jakby hmm 'paruje' tzn.: trzeba albo dużo nałozyć
albo liczyć się z tym, że po pewnym czasie będzie jednak uczucie, jakby się
praie nie miało balsamu [co może być dla posiadaczek/posiadaczy skóry
szczególnie przesuszonej dośc nieprzyjemne].
ja nie narzekałam, a kupowałam /kupuję głównie ze względu na zapach i taką
"lekkość' tego olejku, najchętniej stosuję, gdy już można mieć 'na wierzchu'
większą część ciała [wiosna -lato] - żeby po prostu móc użyć więcej bez
efektów ubocznych..
ufff - ależ sie rozpisałam ;)
pzdr.
ja
|