Data: 2002-05-22 05:00:46
Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: k...@w...pl (koryntianin)
Pokaż wszystkie nagłówki
> From: ".."
> > Ja cały czas czepiam się tego opublikowania na sieci waszych prywatnych
> > dialogów. To było IMO niezłe świństwo, już Ci napisałem dlaczego.
> być może,
Nie "być może", ale z całą pewnością :-P
> ale sądzisz że jeżeli z Nią bym rozwiązał ten problemik- gdybyśmy
> porozmawiali tak jak kiedyś- przecież nie jesteśmy małymi dziećmi - to
> pchał bym się z tym na grupe... NIGDY
Ale to Cię nie tłumaczy. Bez jej wiedzy opublikowałeś jej słowa. Z jaka by
nie była Twoja motywacja i tak jest to nie fair. Chcę Ci to tylko
uświadomić. Takich rzeczy się nie robi bez czyjejś wiedzy i zgody.
> zresztą Ona wie że była dla mnie bardzo bliską osobą i bardzo ją ceniłem-
a
> jak jest teraz?? - teraz już chyba..........
To jak przestałeś ją cenić, to wasze intymne rozmowy można już wrzucić na
serwer grup dyskusyjnych?
> e tam nie tylko, prawde mówiąć żałuje że nie wpadła mi w ręce wcześniej..
A co tam jest takiego ciekawego i odkrywczego?
koryntianin
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|