Onan

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26

11. Data: 2015-06-12 21:24:49

Temat: Re: Onan
Od: bartek <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 12.06.2015 19:10, Nemrod wrote:
> W dniu 2015-06-12 o 13:56, bartek pisze:
>> Jak wyglądała historia Onana?
>
> Rdz 38,6-10
>
>> Onan miał brata. Brat miał żonę i majątek (pewnie pięć kóz i szopę,
>> ale zawsze coś), ale zmarło m[u] się bezdzietnie.
>
> Niestety, kłamiesz. Er nie miał żadnego majątku. A umarł, ponieważ
> był zły w oczach Boga.
>
>> Na takie sytuacje
>> tamtejsze prawo przewidywało, że to brat zmarłego miał się
>> zaopiekować jego żoną i... spłodzić z nią dzieci (lewirat).
>
> To był taki semicki zwyczaj - usankcjonowany dopiero przez Mojżesza.
> [Pwt 25,5+]
>
>> Co ważne, w oczach prawa te dzieci byłby dziećmi nie Onana
>> (biologicznego ojca) ale jego brata. I to one by dziedziczyły
>> majątek zmarłego. Nie dopuszczając do zapłodnienia (mimo
>> pozornego wywiązywania się z nałożonego na niego obowiązku)
>> Onan chciał przejąć ten majątek/przekazać go swoim dzieciom.

> A teraz to już bredzisz konkretnie. Onan nie miał żadnych dzieci,
> a te które mógł mieć z Tamar były konsekwentnie niedopuszczane
> do poczęcia.

After Onan's brother Er was slain by God, his father Judah told him to
fulfill his duty as a brother-in-law (levirate marriage) to Tamar, by
giving her offspring. Religion professor Tikva Frymer-Kensky has said
that this could have substantial economic repercussions, with any son
born deemed the heir of the deceased Er, and able to claim the
firstborn's double share of inheritance. However, if Er were childless,
Onan would have inherited as the oldest surviving son.[3]

//wiki

> Wniosek z tego taki, że Bóg wyjątkowo nie lubi współżycia płci
> przeciwnych bez dopuszczenia intencji prokreacji.

To Twój wniosek. Płytki i wyrwany z kontekstu.
Coś w rodzaju "Kowalski został skazany za skłądanie
podpisu na papierze"/"naciskanie spustu".

>
> I nie ma mowy o żadnym majątku - wszystko od początku należało
> do Onana i jego potencjalnych potomków. Naczytałeś się jakichś
> bzdur i teraz je bezmyślnie powtarzasz.

A to, co należało do Era? Mówisz, że był to gołodupiec
nie mający ani chaty, ani kozy?

> Piszesz nielogiczne i niekonsekwentne brednie, bez znajomości
> tekstu źródłowego.

Tylko wiesz, to nie są moje wymysły i moja interpretacja;>

pzdr
bartekltg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2015-06-12 21:27:39

Temat: Re: Onan
Od: bartek <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 12.06.2015 19:24, Penetrator wrote:
>
> To ty bredzisz ćwoku, bo bilbia nie potępia seksu, a ten ustęp
> dotyczny wzmożenia dzietności w tym okresie, by rodziło się więcej
> dzieci, bo ręce do pracy były potrzebne i to nie jest rygor tylko
> pouczenie.

Niestety, bredzisz tak samo jak przedpiśca ;>

Gdyby o to chodziło, wprost by napisali 'płodzić się'.
Jakaś kara na jakieś małżeństwo za niewypełnianie
'idźcie i rozmnażajcie się', a nie zawiła sprawa
z osobami trzecimi.

pzdr
bartekltg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2015-06-12 22:11:25

Temat: Re: Onan
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

bartek
On 12.06.2015 19:24, Penetrator wrote:
>
> To ty bredzisz ćwoku, bo bilbia nie potępia seksu, a ten ustęp
> dotyczny wzmożenia dzietności w tym okresie, by rodziło się więcej
> dzieci, bo ręce do pracy były potrzebne i to nie jest rygor tylko
> pouczenie.

Niestety, bredzisz tak samo jak przedpiśca ;>

Gdyby o to chodziło, wprost by napisali 'płodzić się'.
Jakaś kara na jakieś małżeństwo za niewypełnianie
'idźcie i rozmnażajcie się', a nie zawiła sprawa
z osobami trzecimi.

pzdr
bartekltg

Chcesz wkurwić globa?
Nie używali języka faktograficznego jakiego my używamy tylko symbolicznego, dlatego
opowieść ma kontekst logiczny jak popatrzysz całościowo. Nas szkoła nauczyła myśleć
faktami i mamy problem z symbolami. Tym samym jeśli bibia nie potępia seksu a właśnie
celibat w tym okresie, logiczne jest że to pouczenie o rozmanażaniu. Piętnowanie
seksu to masz u kleru i to kler ten ustęp tłumaczy pod swoją deprawacje. Wtenczas
ludzkość jeszcze była poligamiczna nie potępiano konkubinatów i kochanek, seks był
czymś naturalnym i podejrzliwie patrzono na tych co seksu nie uprawiali. Chodzi aby
bardziej się rozmnażali a mniej dla samego seksu .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2015-06-12 23:02:13

Temat: Re: Onan
Od: gazebo <g...@...bo> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-06-12 o 12:49, Penetrator pisze:
> Zawsze mnie bawiło to potępienie przez boga Onana, że to nasienie tylko w jedno
miejsce ma trafić, więc ani na piersi, i czy do ust, czy analnie, czy jeszcze
inaczej,--

w koncu wiem dlaczego mi nie wychodzilo, lepiej pozno niz wcale, nieprawdaz?

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2015-06-13 06:00:46

Temat: Re: Onan
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Penetrator" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:37ab7338-afa3-4001-bef0-50db509c494d@googlegrou
ps.com...

I to jest właśnie cud i dowód na istnienie Boga. Jak inaczej globik
wytłumaczysz, że wierzący czytają Pismo Święte, a nie wierzący jeszcze
bardziej czytają ... ;)

Dębska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2015-06-13 10:26:18

Temat: Re: Onan
Od: Marek <f...@f...com> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 12 Jun 2015 19:10:47 +0200, Nemrod
<n...@t...crusader.knights.org> wrote:
> Wniosek z tego taki, że Bóg wyjątkowo nie lubi współżycia płci
> przeciwnych bez dopuszczenia intencji prokreacji.

Jasne, jeden wtedy Bogu się obrzydził a setki milionów teraz
(codziennie) jakoś uchodzą z życiem.

--
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2015-06-13 11:54:19

Temat: Re: Onan
Od: Nemrod <n...@t...crusader.knights.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-06-12 o 21:24, bartek pisze:
> After Onan's brother Er was slain by God, his father Judah told him to
> fulfill his duty as a brother-in-law (levirate marriage) to Tamar, by
> giving her offspring. Religion professor Tikva Frymer-Kensky has said
> that this could have substantial economic repercussions, with any son
> born deemed the heir of the deceased Er, and able to claim the
> firstborn's double share of inheritance. However, if Er were childless,
> Onan would have inherited as the oldest surviving son.[3]
>
> //wiki

To nic nowego nie wnosi do dyskusji. I tu nie chodzi o dziedzictwo
Era, tylko raczej po Judzie, jego ojcu - pierworodny syn ma liczne
przywileje.
Twoja bajka o "oszustwie w prawach spadkowych" jest jednakże pozbawiona
sensu, skoro i tak, i jeden i drugi (Er i Onan) zmarli bezdzietnie - nie
było
tam dosłownie nic do oszukania.

>> Wniosek z tego taki, że Bóg wyjątkowo nie lubi współżycia płci
>> przeciwnych bez dopuszczenia intencji prokreacji.
> To Twój wniosek. Płytki i wyrwany z kontekstu.
> (...)

Bredzisz. Wniosek masz w cytacie z Biblii.

Rdz 38,10 Złe było w oczach Pana to, co on [Onan] czynił,
i dlatego także zesłał na niego śmierć.

> A to, co należało do Era? Mówisz, że był to gołodupiec
> nie mający ani chaty, ani kozy?

Nie miał nic wartego wspominania, a to co miał przeszło i tak razem z Tamar
na Onana.

> Tylko wiesz, to nie są moje wymysły i moja interpretacja;>

Dobrze że się przyznajesz. Napisałem jednakże, że bezmyślnie powtarzasz
jakieś bzdury, zagorzały czytelniku wikipedii. Najpierw przeczytaj oryginał
(Biblię) od deski do deski, a potem pogadamy.

--
Nemrod Vargardsson

Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2015-06-13 12:29:27

Temat: Re: Onan
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski
Użytkownik "Penetrator" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:37ab7338-afa3-4001-bef0-50db509c494d@googlegrou
ps.com...

I to jest właśnie cud i dowód na istnienie Boga. Jak inaczej globik
wytłumaczysz, że wierzący czytają Pismo Święte, a nie wierzący jeszcze
bardziej czytają ... ;)

Dębska

Ateiści raczej czytają bo wierzący na wiarę biorą co kler chlapnie i tym samym nie
wiedzą jak sekta katolicka poprzekręcała pod swoje tyłki, mnie ten prymitywny
psychopata z bibli raczej oduczył wiary raz na zawsze, bo to widać że to wymysły osób
co jeszcze małpami byli i biegali z dzidami, a ich okrucieństwo odstręcza raz na
zawsze od tej religii, za to staje się jasne, jak ta religia choduje obrzydliwców,
myślę że czyta się o ich bogu aby poznać jakimi ludźmi są, w tym przypadku
obrzydliwcami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2015-06-13 12:43:49

Temat: Re: Onan
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Marek
On Fri, 12 Jun 2015 19:10:47 +0200, Nemrod
<n...@t...crusader.knights.org> wrote:
> Wniosek z tego taki, że Bóg wyjątkowo nie lubi współżycia płci
> przeciwnych bez dopuszczenia intencji prokreacji.

Jasne, jeden wtedy Bogu się obrzydził a setki milionów teraz
(codziennie) jakoś uchodzą z życiem.

--
Marek

Właśnie dlatego mnie to bawi, bo jakim zboczuchem trzeba być aby tak pilować ludziom
wytrysków?:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2015-06-13 14:30:46

Temat: Re: Onan
Od: bartek <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 13.06.2015 06:00, Przemysław Dębski wrote:
> Użytkownik "Penetrator" <r...@g...com> napisał w
> wiadomości news:37ab7338-afa3-4001-bef0-50db509c494d@googlegrou
ps.com...
>
> I to jest właśnie cud i dowód na istnienie Boga. Jak inaczej globik
> wytłumaczysz, że wierzący czytają Pismo Święte, a nie wierzący jeszcze
> bardziej czytają ... ;)

W liceum, w pierwszej klasie, przerabia się wszelakie mitologie.
Pismo Święte, jako najistotniejsze obok mitów grecko-rzymskich
dla kultury, przerabia się dość dokładnie.

Poza głąbami i ludźmi z mózgiem wyżartym jabolem ciężko znaleźć
kogoś, kto nic o zawartości nie wie, niezależnie od światopoglądu.

Dodatkowo, w dzisiejszych czasach nie trzeba być po kursie
rzucania wersetami z pamięci, by pamiętając tylko zarys szybko
znaleźć nie tylko odpowiedni fragment, ale i komentarze, zarówno
teologiczne, jak i antropologiczne.

pzdr
bartekltg