Data: 2006-03-30 10:16:08
Temat: Re: Opowiesc o Adamie i Ewie.
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Władysław Tarnawski" <l...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:e0dtid$ekp$1@inews.gazeta.pl...
> Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
>
>> Użyłeś "Adama i Ewy" - chyba nie przez przypadek. Od człowieka
>> pierwotnego
>> do dziś - w paru słowach - pięknie !! :)
>> Skoro mechanizmy które opisałeś wyewoluowały na przestrzeni istnienia
>> gatunku ludzkiego, to chyba są jak najbardziej naturalne. Gdziez nam
>> małym
>> żuczkom negować ich sens ?
>
> Brak wiary we własne siły widać u Ciebie. Pogodziłeś się z losem
> niewolnika.:)
Jesteś niewolnikiem własnych wyobrażeń o wolności. Czy byłbyś w stanie
zrezygnować ze swoich dążeń ? :)
>> Inaczej:
>> Przykro patrzeć jak wredny Lew wpieprza na śniadanie biedną i niewinną
>> gazelę, matkę dziesięciorga gazelątek - jednak takie sa prawa natury.
>
> Ale czy tak być musi wśród ludzi?
Widać musi - skoro jest. A jest zapewne nie bez powodu.
> Gdy siedzisz w kotle, ktory jest stopniowopodgrzewany to nie zauważysz
> nawet
> kiedy się ugotujesz na całkiem miękką potrawkę.
Ależ skąd ten strach przed podgrzaniem ? Ja tam nie obawiam się zostać nawet
całkiem ugotowanym - jakoś zawsze mam przeczucie, że i tak sobie dam radę -
w razie gdyby co. Jesteś pewien, że to u mnie występuje brak wiary we własne
siły ? :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|