Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:dgzboayjjrne$.dlg@always.coca.cola...
> On Sat, 28 Apr 2007 19:00:47 +0200, Szczepan Białek wrote:
>
>> Rekonwalescent spędzający większość czasu pod kołderką potrzebuje mniej
>> niż
>> 2 tysiące kalorii. Tu nie ma miejsca na więcej niż 50g węglowodanów (2 kg
>> jarzyn).
>
> A dlaczego?

Bo zalecane jest białko zwierzęce i smaczne posiłki. A mięso chude jest bez
smaku - mawiał poeta. Mniej wartościowe białko roślinne towarzyszy
weglowodanom. Białko zwierzęce jest zawsze z tłuszczem i bez węglowodanów.
Tylko wątroba ma ich odrobinkę. Krew (przysmak drapieżników) zawiera 10g w
litrze.
>
>> Ludzie zdrowi i aktywni potrzebują co najmniej tysiąc i więcej
>> kalorii dodatkowo. Tu jest miejsce na docenienie roli węglowodanów.
>> Trzeba
>> jednak pamiętać że człowiek jest drapieżnikiem [...]
>
> Taaak. Popatrz na jego zęby, na długość jelita i inne takie; na obecność
> enzymów trawiących skrobię w ślinie - jaki drapieżnik tak ma?

Człowiek ma te enzymy do cukrów a nie do surowej skrobii. Surowej skrobii
nie trawimy ani w ustach ani dalej.
>
>>>do tego na podstawie koncepcji zawierających błędy merytoryczne (tak,
>>>czytałem książki pana
>>> Kwaśniewskiego).
>> Każdy Autor prosi o zgłaszanie takowych. Zgłoś je choćby tu.
>
> Wielokrotnie pisałem tu o bzdurach, które czytałem w książkach tego
> pana; dla jego wyznawców jest to prawda objawiona, a dla każdego lekarza
> oczywisty fałsz, więc "zgłaszanie" ich, zwłaszcza tutaj, mija się z
> czymkolwiek.

Są jeszcze czytelnicy. To z myślą o nich zgłosiłem tu że przy omawianiu soli
brak wzmianki o "tracicielach soli". Są ludzie u których wchłanianie zwrotne
soli działa kiepsko i tacy muszą jesć 15g dziennie.
>
>>> Sam sobie odpowiedz kto wpada większą histerię, a kto jest bardziej
>>> racjonalny.
>> Jak zwykle wszyscy mają po trosze rację.
>
> Wyznawcy Kwaśniewskiego mają tej "racji" tylko odrobinkę (tam, gdzie nie
> mijają się z prawdą, cytując pewne fakty, traktowne przez nich jako
> założenia, z których potem wysnuwają błędne wnioski), a oprócz tej racji
> są po prostu szkodliwi.

Jesteśmy w UE lepsi od RFN i UK : WHO: BMI Overweight Adults (%)
------------------------------

India 4.50
Pakistan 14.43
China 18.90
Japan 23.40
Thailand 26.10
Republic of Korea 31.80
Norway 33.40
Ireland 34.00
Switzerland 36.61
France 41.60
Denmark 41.70
Netherlands 41.80
Italy 42.60
Sweden 43.90
Belgium 44.10
Finland 45.00
Czech Republic 51.73
Poland 52.20
Australia 53.50
Bosnia and Herzegovina 62.90
United States of America 66.30
Germany 66.50
UK 66.90
Saudi Arabia 72.50
French Polynesia 73.68

Tu każdy może przypisać zasługę sobie. Jest to zasługa LOW CARB, SOUTH
BEACH, DO itp.

Pozdrawiam,
S*