odpowiada na moj skromny wowod LM :

>
> Prawo prawem - ale niestety praktyka nie jest taka prosta. Widziałem modele
> wózków (nie wątpię że i ty) , przeznaczone specjalne do poruszania się w
> terenie, które zdecydowanie bardziej przypominają pojazdy mechaniczne niż
> pieszego.

Widziales wiec pojazdy :

art.2 pkt 31. pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się
po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane,


> Ze względu na duże rozmiary oraz spore prędkości jazdy w zasadzie nie nadają
> się do jeżdżenia po chodnikach bez ryzyka dla pieszych lub samego
> wózkowicza, jak się okaże że chodnik za wąski. Nota bene - są także wózki
> spalinowe - już typowo drogowe, ale jednak inwalidzkie - jak w takim
> przypadku zinterpretować przepisy?

jw

2. Dopuszczalne jest uczestniczenie w ruchu wózka inwalidzkiego
napędzanego
silnikiem pomocniczym, pod warunkiem:

1.nieprzekroczenia 50 cm3 pojemności skokowej w przypadku silnika
spalinowego,
2.spełnienia wymagań określonych w § 52 ust. 2-5.
3. Szerokość wózka inwalidzkiego nie może przekraczać 1,5 m.

W moim FAQ (http://samisobie.clan.pl/prawod.htm )jest i takie :

Pytanie: Czy są ograniczenia co do prędkości ( i ewentualnej drogi
hamowania) takiego pojazdu ?

(no i oczywiscie odpowiedz na nie :-) )

itd itd

Naprawde nasze prawo nie jest takie zle :)

> Konkluzja jedna - znowu ktoś nie pomyślał, ale jakoś
> trzeba dawać sobie radę

Jak widzisz pomyslal zas zgodze sie z tym ze konieczna jest
obustronna :

WYROZUMIALOSC, tolerancja i zdroworozsadkowe myslenie

i tych z ktorymi wspolnie korzystamy z "drog i mostow" ;-)
ale i "aparatu ucisku" czyli naszej kochanej Policji i Strazy
Miejskiej.

No przeciez nie chcemy chyba byc traktowni jak
SWIETE KROWY, prawda ?

Zadaj sobie pytanie dlaczego takiemu A.A. chcialo sie kiedys
wydzwaniac na Policje ( zauwaz ze w swoim opracowaniu
umiescilem notke :

"Informacje uzyskano dzięki uprzejmości kom. Jadwigi Kosiak
z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi " )

dlaczego chcialo sie wysylac e-maile, tracic czas na stworzenie
tego opracowania. Odpowiem bo odpowiedz oczywista :

bo chcialem samemu i dla nas samych (tzw udea SamiSobie) zrobic
cos co pozwililoby nam lepiej poruszac sie po tym naszym pelnym
niejasnosci, popapranym swiecie ludzi w niemocy.

I tylko smutne jest to ze bedac takimi a nie innymi nie potrafimy
sie wlaczac w podobne akcje (tematy). Np na dzis dzien :

w ERON WISLA 2003

Po raz kolejny, dzieki inicjatywie naszych Przyjaciol, mamy szanse
powalczyc o swoje sprawy.

Dzieki czasowi, ktory poswieca grupka zapalencow

"Kooperatywa (wolontariada) ISOzN "SamiSoie""

mozliowe staje sie dotarcie do VIP'ow z wlasnymi opracowaniami
z wlasnymi pomyslami, takze na nasze internetowe zycie.
I co, jedni ciezko pracuja a reszta sie tylko przyglada. My idziemy
do przodu a reszta dalej bedzie jeczec na grupie ze im zle, ze
ktos za nich zle prawo tworzy, ze czegos tam dla nas nie zrobiono ...

:(

pozdrawiam
A.A.

PS Wolontariada (aut. A.A.) - gromada wolontariuszy lub jak kto woli
wolontariuszy gromada ;-)
ISOzN - Internetowa Splecznosc Osob z Niepelnosprawnosciami
Ludzie w niemocy - my sami, ludzie bedacy w swoistym klopocie

--
ERON Wisła 2003 to: http://samisobie.clan.pl/WISLA
Czujesz się na siłach? Masz coś do zaproponowania?
Chcesz powalczyć o swoje sprawy? To spróbuj swoich sił!
Spotkaj się z nami na ERON WISŁA 2003