« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2001-06-10 11:05:10
Temat: Re: Ospa
Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
news:3B22B662.CB3764EC@friend.pl...
> Czy znasz przypadek nie zachorowania do 27-go roku życia na ospę?..Co
będzie jak się ta
> osoba zarazi od np.malego dziecka?
Jestem przypadkiem ,który do dziś nie zachorował ani na ospę,ani na inne
zakaźne choroby,a mam już więcej niż 27 lat...))) Dodam jeszcze ,że
wychowywałam się od 3 m życia w żłobku ,potem przedszkole,szkoła itd.
Pracuję(pracowałam) również w miejscu,gdzie wirusów mnóstwo (szkoła).Jak
więc widać,życie,to jedna wielka zagadka-co organizm,to niespodzianka)))
--
Pozdrawiamy
Jola i Krzyś 2,3 l
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2001-06-10 15:01:09
Temat: Re: Ospa
Artur Drzewiecki napisał(a):
> Szczepionkę na ospę wietrzną w USA wprowadzono w 2 poł. lat 1990
> (opracowano ją bodajże w 1995 r.). W Polsce natomiast szczepionka
> została zarejestrowana w ub. roku i na razie nie zostały szczepienia na
> ospę wietrzną wprowadzone do kalendarza szczepień.
> Dlatego też byłaś szczepiona na ospę prawdziwą.
Przekonałe mnie :-)
> Co może zrobić osoba dorosła?
> Można skontaktować się ze stacji Sanepidu lub Zakładem Wirusologii
> uczelni medycznej (zależy od tego, gdzie bliżej :-)).
> Istnieje możliwoć okrelenia poziomu przeciwciał i ew. zaszczepienia
> się w przypadku braku odpornoci - jednakże jest to przeważnie płatne.
Dzięki.
Pozdrawiam,
Kaja
--
f...@f...pl
" Ćwiczenie czyni mistrzem; wprawa
prowadzi do doskonałoci"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2001-06-10 16:32:38
Temat: Re: Ospa
Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
news:3B2182AC.2D42BC4C@friend.pl...
> > czy to prawda ze na ospe wietrzna jest dostepna szczepionka,
>
> Nie zaszczepili Cię rodzice jak byłeś mały?/..Nie masz śladu na
przedramieniu?
Przypuszczam, że wątpię, bo to nie ta ospa.
--
Pozdrawiam
Justyna, Iza (8) & Marcin (4)
"Ponieważ w tym kraju wszystko stoi na głowie, dno jest pewnie na samej
górze" Joanna Chmielewska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2001-06-10 18:59:35
Temat: Re: Ospa
"OBAŚ" napisał(a):
> Jestem przypadkiem ,który do dziś nie zachorował ani na ospę,ani na inne
> zakaźne choroby,a mam już więcej niż 27 lat...))) Dodam jeszcze ,że
> wychowywałam się od 3 m życia w żłobku ,potem przedszkole,szkoła itd.
> Pracuję(pracowałam) również w miejscu,gdzie wirusów mnóstwo (szkoła).Jak
> więc widać,życie,to jedna wielka zagadka-co organizm,to niespodzianka)))
> --
> Pozdrawiamy
> Jola i Krzyś 2,3 l
Życzę Ci Jolu, żeby tak było zawsze; tak jak jest do tej pory :-)
Pozdrawiam,
Kaja
--
f...@f...pl
"Ćwiczenie czyni mistrzem; wprawa
prowadzi do doskonałoci"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2001-06-11 08:46:57
Temat: Re: Ospa
>
> "OBAŚ" napisał(a):
>
> > Jestem przypadkiem ,który do dziś nie zachorował ani na ospę,ani na inne
> > zakaźne choroby,a mam już więcej niż 27 lat...))) Dodam jeszcze ,że
> > wychowywałam się od 3 m życia w żłobku ,potem przedszkole,szkoła itd.
> > Pracuję(pracowałam) również w miejscu,gdzie wirusów mnóstwo (szkoła).Jak
> > więc widać,życie,to jedna wielka zagadka-co organizm,to niespodzianka)))
> >
To tak jak moja koleżanka. Złapała ospe dopiero po 30-stce od swijej
córki. Za to było wtedy 40 stopni i cały miesiac zwolnienia.
Życze, żebys tego nie powtórzyłą.
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2001-06-11 12:01:30
Temat: Re: Ospa
Użytkownik Kaja <f...@f...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@f...pl...
> Była jeszcze jakaś czarna ospa, ale szczepili przymusowo na wietrzną.
>
> Pozdrawiam,
> Kaja
W Polsce nigdy wcześniej nie było szczepień na wietrzną ospę. Szczepionka
dopiero wchodzi i jest nowością.
Naprawdę nie chorowałyście na ospę wietrzną w dzieciństwie? 3 tygodnie bez
szkoły, wszystko swędzi a nie wolno się drapać, bo zostają ślady na całe
życie?
Ślad na ręce jest po szczepieniu na czarną ospę, której zarazki hodowano już
tylko w laboratorium i kilka lat temu zniszczono ostatnie szczepy. Obowiązek
szczepień zniesiono, bo na Ziemi nie ma już ani pół zarazka.
Niestety właśnie przechodzimy w domu kwarantannę, mój Michaś mógł się
zarazić tydzień temu, czyli najprawdopodobniej za 1-2 tygodnie będziemy
znowu mieli w domu choróbsko.
A "wiatrówke" lepiej przejść w dzieciństwie, im później się ją złapie, tym
ciężej się ją przechodzi. No i jest niebezpieczna dla dzidziusiów w
brzuszkach, zwłaszcza jeśli mama złapie ją tuż przed porodem.
---------------------------
Pozdrowienia
Agnieszka i Michaś (23 m)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2001-06-11 13:20:19
Temat: Re: OspaPewnego dnia , a był to Mon, 11 Jun 2001 14:01:30 +0200, "Agnieszka"
<a...@p...onet.pl> napisał coś takiego:
>
>
>
>Ślad na ręce jest po szczepieniu na czarną ospę, której zarazki hodowano już
>tylko w laboratorium i kilka lat temu zniszczono ostatnie szczepy. Obowiązek
>szczepień zniesiono, bo na Ziemi nie ma już ani pół zarazka.
>
No , niezupełnie - z całą pewnością dwa laboratoria - jedno na
terytorium Rosji , drugie USA posiadają jeszcze szczepy wirusa
czarnej ospy. Tak na wszelki wypadek , jakby się jescze miał
przydać....
Czy ma ktoś inny tego już nie wiem .
--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Rozwój medycyny przyniesie koniec liberalnych czasów ,
kiedy każdy mógł umrzeć kiedy chciał."
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2001-06-11 13:20:21
Temat: Re: OspaPewnego dnia , a był to Sun, 10 Jun 2001 03:07:25 +0200, Kaja
<f...@f...pl> napisał coś takiego:
>
>
>Mrowka napisał(a):
>
>> Z tego o sie orientuje to ta szczepionka ktora nas szczepili w dziecinstwie
>> to byla inna ospa ,a nie wietrzna,ale moge sie mylic.Magda.
>
>Wietrzna.
Prawdziwa.
Szczepionka przeciwko wirusowi ospy wietrznej jest stosunkowo młoda ,
sczególnie u nas.
--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Rozwój medycyny przyniesie koniec liberalnych czasów ,
kiedy każdy mógł umrzeć kiedy chciał."
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2001-06-11 18:05:28
Temat: Re: Ospa
Kaja <f...@f...pl> wrote in message news:3B22B662.CB3764EC@friend.pl...
>
>
> Artur Drzewiecki napisał(a):
>
> > Na przedramieniu szczepiono na ospę prawdziwą,
>
> Nie znam nazwy "ospa prawdziwa"
moje pokolenie (30) szczepiono na ramienu, a nie na przedramieniu
ospa prawdziwa-variola, choroba czesto smiertelna, w kazdym razie powazna
ospa wietrzna varicella, choroba wieku dzieciecego, z wyjatkami, oczywiscie
>
>
> Czy znasz przypadek nie zachorowania do 27-go roku życia na ospę?..Co
będzie jak się ta
> osoba zarazi od np.malego dziecka?
jestem osobistym przykladem, zachorowalam na ospe wietrzna w wieku lat 28,
zarazilam sie droga mocno posrednia, od dzieca kolezanki z pracy, z
dzieckiem sie nie widywalam, zarazilam sie przez wlasnie kolezanke
(przywlokla wirusa do labu). Zdecydowanie przezylam to ciezej, niz dzieci,
wysoka temperatura, ogolne paskudne samopoczucie, 3 tygodnie w domu,
zmarnowane swieta (oczywiscie, chorosbko napadlo mnie 25 grudnia..), oraz
przelozona obrona doktoratu (miala byc 9 stycznia, komisja powiedziala, ze
jest to pierwszy przypadek przekladania obrony z takiego powodu..). Tak wiec
jest to malo zabawne w strarszym wieku....
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2001-06-12 00:03:43
Temat: Re: OspaDnia Mon, 11 Jun 2001 14:01:30 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
>Ślad na ręce jest po szczepieniu na czarną ospę, której zarazki hodowano już
>tylko w laboratorium i kilka lat temu zniszczono ostatnie szczepy. Obowiązek
>szczepień zniesiono, bo na Ziemi nie ma już ani pół zarazka.
No cóż, niestety życie nie jest takie różowe. W ostatnich latach pojawiło
się kilka przypadków zachorowań na czarną ospę, oczywiście w biednych
rejonach naszej planety. Po prostu wirus gdzieś przetrwał w postaci
utajonej.
Pozdrawiam
Krzzysztof i Zuzia (9m)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |