Czy jesteś absolutnie pewna Basiu, że "jesienią problem się sam rozwiąże"?
W tej chwili nie ma większej potrzeby aby często zaglądać na stryszek, bardziej
intryguje mnie samo sąsiedztwo. Jeżeli miałyby się wynieść jesienią to dokąd
pójdą na zimę ????
Pozdrawiam Marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl