Data: 2003-03-29 22:08:10
Temat: Re: P.S. (bylo: Re: pigulki a dusznosci?)
Od: "Andrea " <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
dradam <x...@p...onet.pl> napisał(a):
> >Hm. Czyli dalej nic nie wiem :-(
>
> A nie byloby prosciej wykonac (zamiast tego calego majdanu testow )
To było robione niezaleznie.
> jeden jedyny test na istnienie zatorow , niezaleznie od tego gdzie sie
> one mieszcza ? Jezeli ten test jest dodatni to sie szuka, gdzie te
> zatory sie tworza.
Ale to, ze ja moge miec jakies klopoty z zatorami to moja teoria. Bo te
dusznosci mnie dzis mecza, poszukalam, i znalazlam 'zatorowosc plucna'
(google moim przyjacielem). A zbadanie tego moze byc trudne, bo lekarz
(pamietaj, ze ja zyje w Polsce) niekoniecznie da mi skierowanie na ten test
tylko na podstawie moich teorii wzietych z internetu.
> Niewykluczone.
> Byloby lepiej miec ta kwestie wyjasniona. "zwalanie" niczego i nikomu
> jeszcze nie pomoglo.
Eeee... po prostu sie nad tym nie zastanawialam...
> Choc okresowe "dusznosci" moga byc spowodowane
> cala masa chorob... !
Wiem, wiem. W poniedzialek (mam nadzieje) pojde do lekarza.
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|