Data: 2004-10-22 14:10:31
Temat: Re: PANPERS
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>A skąd brać pewność, że w określonym przypadku deklaracja
>nierozmijania się z rzeczywistością nie jest przejawem
>"pseudologicznej racjonalizacji"?
> [...]
>Na czym taka rzetelność miałaby polegać i kto miałby być
>jej miarą?
Coz, w moim pojeciu rzeczywistosc jest najbardziej wiarygodnym
i najskuteczniejszym cenzorem (miara) dla powiedzmy owocow
wszelkich teorii.
>Podasz jakieś?
Teoria Freuda.
> Czy sądzisz, że osoba pozostająca pod wpływem np.
> nieuświadomionych negatywnych emocji (zawsze) dostrzega
> nie-rzetelność swoich weryfikacji?
Raczej (nigdy) nie dostrzega, dopoki nie bedzie zmuszona
zrozumiec ze lecewazenie skutkow poslugiwania sie teoria
bylo bledem.
>Tylko wtedy, gdy potrzebuje do życia wyłącznie "mocnych"
> uzasadnień/teorii itp.
W rzeczywistosci chyba nie jest przesadnie wazne czy teoria
jest bledna czy nie, pod warunkiem wystepowania 1) otwartosci
na poznanie i 2) gotowosci (wrecz pragnienia) do weryfikowania
teorii (a juz zwlaszcza przy dobrej ku temu okazji) - to wg
mnie wystarcza.
Nawiasem mowiac cos kiedys o czyms jakby takim wspominales,
tylko jakos Ci niespecjalnie wierze (z autopsji).
BTW "mocne" uzasadnienia podobnie jak dobre teorie niekoniecznie
przewalaja sie (w MB-towych 'tasiemkach') po newsach. Chyba. :)
Niektore rzeczy najlepiej byloby ew. _samodzielnie_ do-wymyslec... ;)
naturalnie nie rezygnujac z krytycyzmu dla tego rodzaju usilowan.
--
Czarek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|