Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!newsfeed.gaz
eta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "mania" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: PILNE!!!
Date: Tue, 24 Feb 2004 20:10:55 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 56
Message-ID: <c1g7jn$f8g$1@inews.gazeta.pl>
References: <c1g4f3$1os$1@inews.gazeta.pl> <6...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.233.197.226
X-Trace: inews.gazeta.pl 1077649848 15632 62.233.197.226 (24 Feb 2004 19:10:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Feb 2004 19:10:48 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-User: mania31
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:257773
Ukryj nagłówki
"vonBraun" news:65ac.00001195.403b9b24@newsgate.onet.pl...
> > hmmm rozumiem, że chcesz "dać do myślenia"...
> > czy to "coś" jest potwierdzalne naukowo?
> > (z lekkim przymróżeniem oka :)
> Nie rozumiem.
cytuję Twoje słowa:
"Bo zmarnowało się przy tym coś znacznie ważniejszego.
W tobie."
wskazujesz na _jakąś_ nieodwracalność, _jakiegoś_ procesu;
ale co to dokładnie jest? co masz na myśli?
tą nieokreślonością kreujesz stan niepokoju i dezorientacji
nawet we mnie :)
wiem, że akurat w moim przypadku to tzw "czuły punkt",
chociaż lęk przed nierozpoznanym zagrożeniem jest dość
archetypiczny;
summa summarum imo to "chwyt poniżej pasa",
musisz z niego korzystać?
> > pisałeś że uległy zniszczeniu dobre intencje - Twoje, jak mniemam;
> Myślę, że wszystkich, którzy wzięli udział w dyskusji
> pisząc z pozycji "pomocy", nie ważne jaki procent postów jest mój.
> Odczuwam to jako czynnik realnie zniechęcający do pisania,
> zwłaszcza, że nie zawsze mam/mamy? czas.
:o) a widzisz, a ja byłam skłonna interpretować Twoją wypowiedź jako
osobiste wyznanie; to uzasadnienie Twojego stanowiska jest dla mnie
bardzo klarowne - znięchęcenie grupy do działań pomocowych to
'wystrczająco' negatywny skutek działań "Anety", IMO
> > czy rozwiniecie tej kwestii uważałbyś za stosowne, tutaj, na grupie?
> > myślę, że osoba, do której kierujesz te słowa powinna usłyszeć
> > co dokładnie spowodowały jej działania - niezaleznie od tego
> > jak oczywiste może Ci się wydawać to wytłumaczenie
> Nie - zwłaszcza, że nie zdecydowała się wziąć za to co napisała
> odpowiedzialności ujawniając się jako osoba.
> (nie mam oczywiście na myśli podania nazwiska, peselu i NIP-u ;-)
> Tak odczytuję jej nieobecność i fakt
> że nie przedstawiła argumentów uzasadniających swoje działania.
> A nawet gdyby, to też nie wiem czy miałoby to sens.
podskórnie odczuwam, iz możesz mnie podejrzewac o te
mistyfikacyjne gry; śpiesze więc wyjaśnić, że jakkolwiek uwielbiam
wszelkiego rodzaju gry, to zawsze są one jawne;
wracając do Twojego "Nie" - uzasadnienie zawarłeś w poprzednim
akapicie, z tych słów wnioskuję, że nie było wyczerpujące. Czy tak?
(potraktuj of koz jako pytanie retoryczne), czy tez raczej wypowiedź
ta ma być forma klapsa dla "niegrzecznego UGD"?
Mań
~~
http://atticus.pl/mania
|