Data: 2004-02-24 23:11:08
Temat: Re: PILNE!!!
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl>
news:154c.0000006f.403bd211@newsgate.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c1gjmo$92a$1@inews.gazeta.pl...
> Ale pora zgodzić się z Robakiem
> i przeformułować "babola"
> bo faktycznie był nieprecyzyjny.
> I przez to uciekło mi to co naprawdę chciałem powiedzić.
>
> Gdy próbujesz zniszczyć coś DOBREGO
> nawet jeśli są to tylko czyjeś dobre intencje
> najbardziej jednak niszczysz siebie.
>
> /mam cichą nadzieję, że o to już nie będziesz się spierał/
>
> Piszą tu "TO TYLKO USENET".
> A jednak dzięki temu, że daje anonimowość
> może być okazją. Okazją odsłonięcia własnej natury.
> Odpowiadasz tylko przed własnym sumieniem.
> I dzięki tej anonimowości
> USNET czasem pokazuje, co warte twoje/moje/czyjeś sumienie,
> gdy nie trzeba odpowiadać przed niczym innym.
>
>
> Piszesz w duchu zrozumienia dla
> "poranionego" weterana :-))))
>
>> napisał bym tak:
>> Zdarza się, że "na wojnie" każdy odnosi rany więc
>> podejmując się jakiegoś działania należy być przygotowanym
>> także na własne urazy.
>
> ale mniej mnie martwią te "urazy"
> a bardziej czyjeś sumienie, które okazało
> się dość rozciągliwe, aby zakpić z grupy
> życzliwych ludzi.
>
> A tekst ten zostawiłem mając nikłą nadzieję
> że dowiem się jak to jest możliwe, i
> może coś z tym zrobię.
>
> pozdrawiam
> vonBraun
więc króciutko
kontekst
~~~~~~
Pocieszam się,
> że_dzieło zniszczenia jest równie święte jak dzieło tworzenia
> i jeszcze ks. Robak, Wallenrod, Koń Trojański
Gdy próbujesz coś zniszczyć
nawet jeśli są to tylko czyjeś dobre intencje
najbardziej jednak niszczysz siebie.
Nie wiem kim jesteś
a ty wiesz?
pozdrawiam
vonBraun
~~~~~~
Aneta pociesza się, że dzieło zniszczenia itd
Wyciąłeś że się pociesza więc zdanie zmieniło sens
Dorabiasz jakieś zniszczenie DOBREGO
czy Wallenrod niszczył DOBRO?
Czy niszcząc ZŁO niszczysz siebie??
Jeśli tak to "czy wiesz kim jesteś"?
porównaj:
1. jeśli cokolwiek robisz -- niszczysz siebie
2. jeśli cokolwiek robisz -- bądź przygotowany na przeciwności.
Twój babol zabija "motor życia" w człowieku.
no niestety.
PS. przypominasz mi takiego strażaka który aby wykazać się
swoimi umiejętnościami sam podpalał okoliczne gospodarstwa.
"Lekarz" aby mieć pacjentów czy musi ich najpierw niszczyć?
\|/ re:
|