Aleksander napisał(a):
>
> W programie Platformy Obywatelskiej A. Olechowskiego, M. Plazynskiego i D.
> Tuska znalazl sie punkt mowiacy o likwidacji m.in. PFRON. Moim zdaniem to
> powinien znalezc sie punkt mowiacy przede wszystkim o odpolitycznieniu tej
> instytucji, a co za tym idzie uzdrowieniu jej, a nie likwidacji.

Wtrące swoje pięć groszy :-))

Dyskusja jest długa i rozległa - ale postanowiłem się do nie włączyć

Po pierwwsze to nie tylko PO chce zlikwidować PFROM - ale już jest w sejmie projekt
podpisany prze PO, UW i jeszcze kogoś (nie pamiętam kogo)

Uważam że w tej sytuacji jaka jest musi się zmienić nie tylko PFRON alw cały
system prawny pomocy dla osób niepełnosrawnych, bo to co jest jest to
prawny twór, który się chyba całkiem do końca nie sprawdził.

Czy zmiana całego systemu ma prowadzić do likwidacji PFRON-u na rzecz Powiatów, tego
nie byłbym taki pewny - ja bym raczej zlikwidował wojewódzkie oddziały PFRON i całą
ich
komptencje przelał na Urzędy Gminne lub Miejskie - do kmórki tylko i wyłącznie
przeznaczonej do spraw ON - nie dla PCPR-ów, które praktycznie nie wiadomo co mają
robić.

Wiadomo, że kasa przeznaczona na dofinansowanie i realizację musi być wydzielona z
budżetu
i dlatego Fundusz taki musi istnieć - aby zbierać fundusze na ten cel i je wydawać
powiatom - jak wejdzie to w skład budżetu to będzie jeszcze gorzej (tutaj zgodzę się
z
"prusakiem" - rząd to przeje łatając tą czy inną dziurę w budżecie).

Inną sprawą są tak zwane programy - są one bardziej lub niej przemyślane - ale są to
działanie impulsowe, a nie ciągłe i przemyślane jako konkretna polityka wobec ON.
I to już powinno być zadanie Powiatu z tych środków - w tym punkcie ukłon w stronę
Mariana - całość powinna się oprzeć na rzetelnych danych o ilośći ON - gdzie one
mieszkają i w jakim stanie one są upośledzone, czy mogą zarobkować jeżeli tak, to w
jakim stopniu i przy jakim zaangażowaniu finansowym Powiatu,
czyli Baza Danych o ON - to znowu przemawia nad cetralnym organem - który
na podstawie tych danych mógłby przewidzieć gdzie i jakie środki przekazać.
Oczywiście tworzenie takich baz powinno się odbywać w Powiatach i to w ich interesie,

aby przy ustalaniu budżetu miały odpowiednie środki na odpowiednią ilość ON
mieszkających na ich terenie.

Czy to ma być PFRON czy inny cetralny urządto chyba nie a aż tak wielkiego
znaczenia, znaczenie ma to - jak on powinien działać !!!

Moim zdaniem ta centrala powinna rozliczać każdy powiat z wykonania budżetu,
wydawania pieniędzy i kreowania polityki pomocy dla ON - nie powinno natomiast
bezpośrednio brać udziału w finasowaniu ON - tutaj już powinny tym zająć się
odpowiednie komórki d/s ON przy Powiecie (tutaj Radek ma zupełną rację - całość zadań
i komptencji oddać samorządom - to one są najbliżej nas, to one powinny być
najbardziej
rozeznane na własnym terenie - po to ta reforma samorządowa była tworzona).

Z powyższego wynika że PFRON w tej strukturze, która w tej chwili jest, musi
ulec gwałtownej przemiania w Krajowe Centrum, które działa na zasadzie koordynatora
wydawania powiatom kwot na realizację działań wobec ON, oraz ich skrupulatnym
kontrolowaniu i ewentualnym posyłaniu wniosków do prokuratora, jeżeli wynikłoby
jakieś niezgodne z prawem działanie.

Do Powiatów należałoby zadbanie o edukację, zatrudnienie ON, likwidację barier,
dofinasowanie turnusów rehabilitacyjnych i tak dalej ... .

Zlikwidowałbym coś takiego jak programy celowe, a wprowadziłbym stałą pomoc
aktywnym ON, poprzez okresowe (co kilka lat) przyznawanie określonych kwot (w
zależości
od stopnia inwalidztwa) na zakup dóbr, któreby wyrównywały szanse ON (coś na styl
niemiecki - Józek to może dokładnie opisać - jest to na dawno zapomnianym serwisie
http://www.samisobie.clan.pl ) do tego każda ON powinna zdać sprawozdanie jak
z tego skorzystała i w jakim celu.

Co jeszcze?
Uszczelnić przepływ funduszy do ZPCHr - aby nie było żadnych
nieczystych spraw, i by POPON nie musiał się wstydzić za nieuczciwych kolegów.
A nie rzadko tak jest i przy okazji cierpią niewinni, a wszytkim ZPChr przykleja się
brzydkie nalepki i się uogólnia.
Dotacja do miejsca pracy ON powinna być określona według stopnia niepełnosprawności
a przez to stopnia przystosowania miejsca pracy oraz wyrównania spadku dochodu
z pracy ON, o ile jej wydajność jest w jakimś stopniu mniejsza niż osoby
pełnosprawnej (a jest - sam o tym wiem), tak aby pracodawca nie wyrównywał tego
sm kosztem wynagrodzenia ON).
Wtedy może zniknęłyby takie twory jak Agancje Ochrony ZPChr :-((
Jeszcze przepompowałbym spory procent ON z ZPCHr do normalnych zakładów pracy - bo
w końcu na tym polega integracja.
Część tych dotacji jak Miejsca Pracy jak i Wyrównanie Zmniejszenia Dochodu powinna
dotyczyć wszystkich podmiotów,które zatrudniałyby ON lub samych ON prowadzących
działalność.


Ot i moja lista pobożnych życzeń do możnych tego świata :-).

--
Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+