Data: 2007-06-17 15:06:41
Temat: Re: PODZIEKOWANIE
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
michał; <f53hsn$j9n$1@inews.gazeta.pl> :
> Flyer wrote:
> > Żartujesz? ;)
>
> Ani trochę. Wszystkie układy rozwalają się tylko przez źle
> "sporządzone" umowy albo przez niedotrzymywanie ustaleń przez strony.
> Dotyczy to tak samo relacji w biznesie, umowach o pracę jak i
> wszelkich związkach. Cudzysłowu w "sporządzone" użyłem dlatego, że w
> związkach, gdzie prawo nie wymaga sporządzania umowy na piśmie,
> najczęściej umowa ustalana jest w inny sposób (wraz z tymi przez
> strony nieuświadomionymi).
> Nie każdy zakochany ma świadomość, że obiecując swojej oblubienicy
> szczęście za to, żeby z nim była przez długi okres czasu - faktycznie
> wyartykułował umowę między nimi na ten okres. To jest istotne
> zdarzenie w relacji dwóch osób. Wystarczy, że później partnerka
> wyraźnie nie czuje się szczęśliwa i ma słuszną pretensję odowołując
> się jednak do tej niepisanej umowy właśnie. Przyczyna? Źle sporządzona
> umowa. Nie uwzględnia, nie przewiduje szczegółów, jakie mogą się w
> trakcie wykonywania umowy zdarzyć.
Ja to akurat do tego ustępu o umowie dot. poleceń. A Twój sposób
podejścia ćwiczyłem jakiś czas temu, chyba na pss. Nadaje się do
analizowania, ale nie do syntetyzowania, przynajmniej takie jest moje
zdanie.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyerblog.blog.onet.pl/
|