Data: 2011-02-09 11:54:31
Temat: Re: POLISH REFUSE
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:36:28 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Wed, 09 Feb 2011 11:56:10 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> A co takiego interesującego dla jakiejkolwiek kobiety może być w
>>> facecie, który nie potrafi zmierzyć się z własnymi słabościami? Jedyna
>>> metoda, jaką znasz i stosujesz, jest usprawiedliwianie ich i obarczanie
>>> innych odpowiedzialnością za nie. Nawet cały misterny światopogląd sobie
>>> utkałeś jako chłodny okład na te słabości, tylko po to, żeby nie stawić
>>> im czoła.
>>> W dodatki innym przypisujesz swoje własne obłudne zachowania, jak choćby
>>> skamlenie o akceptację za wszelką cenę. Teraz świetnym partnerem do
>>> dysputy jest nawet glob, o którym 2 dni temu pisałeś:
>>>
>>> "Używanie znacznie większych zasobów mózgu niż to konieczne
>>> dla samego tylko komunikowania się IMHO ma negatywny wpływ
>>> na jego wykorzystywanie do innych celów, oraz odwrotnie.
>>>
>>> Bardzo celnym, bardzo znanym i jaskrawym przykładem tutaj jest
>>> postać globa."
>>>
>>> Jak dla mnie to jesteś biednym, zagniewanym na cały świat dzieckiem
>>> bardziej niż mężczyzną. Zapamiętaj to sobie i spadaj, stary obłudniku.
>>
>> Ach, Medi, jak możesz, przestałabyś już tak skamlać o te cebka względy -
>> chłopak się tu nam rumieni, ucieka, gryzie i drapie, a Ty go coraz mocniej
>> przypierasz biustem do ściany, nosz nachalność babska nie ma granic, że
>> też Ty też się zawzięłaś na niego. No wszystkie tutaj!
>> ;-PPP
>
> Toteż na fali samokrytyki, jaka się tutaj ostatnio szerzy, obiecuję, że już
> nie będę dziobać.
>
A biust? A biust???
;-PPP
|