Data: 2002-02-07 14:32:51
Temat: Re: POSWIECENIE dla mezczyzny
Od: "poranna mgła" <porannamgla=NOSPAM=@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ShadowsSun"
> > To sie nazywa altruizm - i jezeli nie jest to chory altruizm i jest
> > obustronny to w ogromnej wiekszosci przypadku uszczesliwia i umacnia
> > zwiazek.
>
> Może tu trzeba rozdzielić na: poświęcanie się z miłością i poświęcanie
się
> bez miłości, dla samego poświęcania się bo tak trzeba mimo tego ze ci się
to
> niepodobna, może nawet poświęcanie się z obelgami w duchu?
Imo, nie ma poswiecania sie z miloscia. Poswiecanie sie to poswiecanie, zle
i krzywdzace dla obu stron, a robienie czegos dla drugiej osoby z milosci
juz bardziej podpada mi pod egoizm, bo zaspokaja wlasna potrzebe ;)
> > Wdziecznosc to rowniez naturalne uczucie w zwiazku, ktore buduje...
jakze
> > czesto mowimy: "dziekuje (czyt: jestem wdzieczny) Ci za to ze jestes.../
> ze
> > zrobilas..."
Naturalne, jezeli nic wiecej sie pod tym nie kryje.
> > Troche przekoloryzowany przyklad: jezeli zaprosisz partnerke do
> restauracji
> > to co powinna zrobic? zgodzic sie i byc Ci cos winna? czy moze odmowic
aby
> > tego uniknac?
Zgodzic sie, a jezeli w trakcie kolacji dasz jej do zrozumienia, ze
oczekujesz wdziecznosci, podziekowac slicznie, wstac i wyjsc ;)
--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla
|