Data: 2000-04-28 09:52:19
Temat: Re: PRAWDA A ZDRADA !!!
Od: Ronan <r...@d...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 27 Apr 2000 16:08:39 GMT, "TRABUL" <9...@p...onet.pl> wrote:
>Moze bardziej Ci chodzi o POGODZENIE sie z sytuacja w imie wyzszych celow
>???, a nie zrozumiec, przebaczyc, zapomniec. Czy nie za duzo milosierdzia?
Wydaje mi się ono osiągalne, przynajmnej na tyle, na ile pamiętam sytuacje w
jakich się znajdowałem. Pogodzenie to wg. mnie za mało; to taka forma
spuszczenia rąk, utrzymania niemego wyrzutu itp. Nie wiem jak można trwać w
silnym związku bez czegoś takiego. Oczywisćie w wypadku dwoja osób
trwających przy sobie siłą inercji, pogodzenie się jest zapewne optymalnym
rozwiązaniem.
>To zalezy od kobiety, i w zaden sposob nie mozna uogulniac !!! Kieruja nimi
>rozne motywy ( jak i nami !!! ), i czasem tak prozaiczny jak kasa, potrafi
>wystarczyc !!!
A jakże: nie należy naduogólniać :-) Wyraźnie odwołałem sie tu do swojego
doświadczenia, któe jak ktoś już zauważył jest ograniczone. Nadal mam
nadzieję, że spotkam kobietę która będzie umiała się tak zachować.
---
Pozdrawiam
Michał Kulczycki AKA Ronan
>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<
|