« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-05 11:08:56
Temat: Paella a'la MagdaHej.
Zrobilam w sobote paelle. Dzieki za porady, te na priva (!?) tez.
Oto co bylo w mojej paelli :)
kurczak pieczony, poledwiczki wieprzowe, krewetki, pieczarki, papryka (w
trzech kolorach), papryczka chili, fasolka szparagowa, cebula, brokuly,
pomidory z puszki i ryz. Przyprawy: sol, galka, bialy pieprzy, szafran.
Bardzo wszystkim smakowala. A Marylka (tesciowa) poprosila przy wyjsciu
czy moglaby dostac troche do domu :)))))
Paella a'la Magda wszystkim bardzo smakowala, choc zdaje sobie sprawe ze
nie byla to klasyczna paella ... hmm ... a moze tak przerobilam
przepisy, ze w ogole to cos to nie paella. Ocencie sami, prosze :)))
Magdula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-03-05 12:26:10
Temat: Re: Paella a'la MagdaMagda Rzepka wrote:
> kurczak pieczony, poledwiczki wieprzowe, krewetki, pieczarki, papryka (w
> trzech kolorach), papryczka chili, fasolka szparagowa, cebula, brokuly,
> pomidory z puszki i ryz. Przyprawy: sol, galka, bialy pieprzy, szafran.
Nie wiem jakie oryginalne 'pochodzenie' ma paella, wydaje mi sie, ze
hiszpanskie, a w Hiszpanii w paelli zawsze dominuja owoce morza
krewetki, malze, kalmary itp. Jadlam tam paelle z dodatkiem innych mies
(np. kurczaka), ale 'wklad' z owocow morza byl zawsze dominujacy
(objetosciowo i smakowo). Z tym, ze nie kazdemu taki smak odpowiada :-)
Pozdrawiam
--
GB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-05 14:32:21
Temat: Re: Paella a'la MagdaCzesc,
GB wrote:
>
>
>
> Nie wiem jakie oryginalne 'pochodzenie' ma paella, wydaje mi sie, ze
> hiszpanskie, a w Hiszpanii w paelli zawsze dominuja owoce morza
> krewetki, malze, kalmary itp. Jadlam tam paelle z dodatkiem innych mies
> (np. kurczaka), ale 'wklad' z owocow morza byl zawsze dominujacy
> (objetosciowo i smakowo).
eee, chyba nie zawsze ? Spedzilam troche czasu w Hiszpanii jako "au
pair" i co sobote pan domu przyrzadzal paelle z kuraczakiem, bez owocow
morza. Ale moze to byla regionalna baskijska wersja paelli ;))
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-05 14:48:40
Temat: Re: Paella a'la MagdaKatarzyna Brzezinska wrote:
> eee, chyba nie zawsze ? Spedzilam troche czasu w Hiszpanii jako "au
> pair" i co sobote pan domu przyrzadzal paelle z kuraczakiem, bez owocow
> morza. Ale moze to byla regionalna baskijska wersja paelli ;))
Moje przekonanie do owocow morza wynika z tego, ze ja te paelle zawsze
jadlam na roznych oficjalnych kolacjach, gdzie byly zawsze podawane w
charakterze 'narodowego dania' no i zawsze byly z owocami morza...
Kiedys byla dyskusja na grupie na ten temat, ale juz nie pamietam jakie
wnioski wysnuto. Moze sie Wladyslaw odezwie? :-)
Pozdrawiam
--
GB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-05 15:03:34
Temat: Re: Paella a'la MagdaKatarzyna Brzezinska wrote:
> eee, chyba nie zawsze ? Spedzilam troche czasu w Hiszpanii jako "au
> pair" i co sobote pan domu przyrzadzal paelle z kuraczakiem, bez owocow
> morza. Ale moze to byla regionalna baskijska wersja paelli ;))
A, i jeszcze jedno... Czy ktos z grupowiczow moze powiedziec czym rozni
sie paella od risotto? Bo cos takiego, jak zrobila Magda to 'u mnie'
nazywa sie risotto, a paella to z owocami morza. I jedno i drugie dobre
:-), ale ciekawosc mnie zre... :-)
Pozdrawiam
--
GB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-05 21:07:19
Temat: Re: Paella a'la MagdaGB <g...@n...usa.net> wrote:
> Katarzyna Brzezinska wrote:
>
> > eee, chyba nie zawsze ? Spedzilam troche czasu w Hiszpanii jako "au
> > pair" i co sobote pan domu przyrzadzal paelle z kuraczakiem, bez owocow
> > morza. Ale moze to byla regionalna baskijska wersja paelli ;))
>
> A, i jeszcze jedno... Czy ktos z grupowiczow moze powiedziec czym rozni
> sie paella od risotto? Bo cos takiego, jak zrobila Magda to 'u mnie'
> nazywa sie risotto, a paella to z owocami morza. I jedno i drugie dobre
> :-), ale ciekawosc mnie zre... :-)
>
> Pozdrawiam
Risotto jest wloskie a paella hiszpanska.
Istota risotto jest to, ze ryz jest wstepnie obsmazany w tluszczu, z
dodatkiem posiekanej cebulki, nastepnie gotowany w wywarze miesnym w
takiej jego ilosci, by ryz wchlonal caly wywar. Risotto moze byc
zmieszane z rozmaitymi dodatkami, ale moze tez byc tylko przyprawione do
smaku, wtedy jest dodatkiem do dan, a nie samodzielnym daniem.
Paella to danie z ryzu z dodatkami przygotowane na duzej patelni,
"paelli" od czego pochodzi jego nazwa. Ryz daje sie tu, tylko oplukany,
razem z innymi skladnikam, wstepnie podduszonymi, i dusi sie go w razem
z nimi, w sosie z nich wyplywajacym, az bedzie miekki.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-06 00:12:53
Temat: Re: Paella a'la MagdaUżytkownik Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1ept573.hkbgfdvm38iiN%w...@t...com.pl...
> Risotto jest wloskie a paella hiszpanska.
> Istota risotto jest to, ze ryz jest wstepnie obsmazany w tluszczu, z
> dodatkiem posiekanej cebulki, nastepnie gotowany w wywarze miesnym w
> takiej jego ilosci, by ryz wchlonal caly wywar. Risotto moze byc
> zmieszane z rozmaitymi dodatkami, ale moze tez byc tylko przyprawione do
> smaku, wtedy jest dodatkiem do dan, a nie samodzielnym daniem.
> Paella to danie z ryzu z dodatkami przygotowane na duzej patelni,
> "paelli" od czego pochodzi jego nazwa. Ryz daje sie tu, tylko oplukany,
> razem z innymi skladnikam, wstepnie podduszonymi, i dusi sie go w razem
> z nimi, w sosie z nich wyplywajacym, az bedzie miekki.
Chyba, zaczynam wąpić?!
Poniekąd masz raję, ale nie [wszędzie], to się "miesza". czasami to
zapominają zrobić.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-06 17:28:02
Temat: Re: Paella a'la Magda> Nie wiem jakie oryginalne 'pochodzenie' ma paella, wydaje mi sie, ze
> hiszpanskie, a w Hiszpanii w paelli zawsze dominuja owoce morza
> krewetki, malze, kalmary itp. Jadlam tam paelle z dodatkiem innych mies
> (np. kurczaka), ale 'wklad' z owocow morza byl zawsze dominujacy
> (objetosciowo i smakowo). Z tym, ze nie kazdemu taki smak odpowiada :-)
eee nie zawsze, bardzo często, ale niekoniecznie, np. w okolicach Walencji
wkład kurczaka też bywa dominujacy, chyba, że jest to "paella con mariscos".
paelle robi sie na takich ogroooomnych patelniach i każda szanująca sie pani
domu ma specjalny palnik do kucheki gazowej, by się równomiernie grzało.
W paelli Magdy chyba zdecydowanie zabrakłoby mi czosnku. Tam gdzie bywam,
pakuje sie pod pokrywkę na środek całą główkę, nieobraną i wszystko pięknie
przechodzi jego zapachem.
narobiłyście mi smaku... ;o))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-07 11:12:24
Temat: Re: Paella a'la Magda
Czesc,
Paella to hiszpanski 'bigos' - wiec dyskusja co powinno byc, a co nie, jest
chyba niepotrzebna :-)
Podam Wam przepis na moja paelle:
1. Na patelni podsmazyc drobno posiekana cebulke.
2. Dodac kawalki kurczaka (ja daje skrzydelka - kaze przeciete na pol) i
krazki kalamarow. Gdy wszystko bedzie pieknie zlote, dodac swieze, cale
krewetki i smazyc jeszcze chwile.
3. Przelozyc wszystko do naczynia zaroodpornego, zeliwnej lub teflonowej
brytfanki.
4.Na patelni podsmazyc na oliwie jeszcze ciut drobno posiekanej cebulki,
dodac sparzone pomidory i duzo czosnku, pieprz, ziola wg uznania. Podsmazac
tak dlugo az pomidory sie rozpadna i zacznie powstawac sos pomidorowy.
Zawartosc patelni rownomiernie rozlozyc na miesku i owocach morza.
5. Goracy bulion (lub wrzatek z wegeta - szybsza wersja) wzbogacic szafranem
(lub w wersji tanszej tzw. colorante - czyli zoltym barwnikiem spozywczym).
6. Do naczynia, w ktorym jest wszystko co uprzednio podspazylismy, wsypac
rownomiernie ryz i delikatnie zalac przygotowanym w punkcie 5 plynem
(proporcje ryz-plyn dokladnie takie jak w przypadku przygotowywanie ryzu na
gesto).
7. Na gore wysypac groszek (najlepiej mrozony, ale moze byc i konserwowy),
poukladac muszelki (jesli kupimy surowe to nalezy je wczesniej wyszorowac) -
wazne zeby byly skorypki :-).
8. Naczynie zamknac (jesli nie ma pokrywki wykorzystac folie aluminiowa) i
wlozyc do piekarnika nagrzanego do tem. ok 200C na okolo 1h.
Przed wyjeciem sprawdzic, czy caly plyn zostal 'wchloniety' przez ryz (jesli
nie - dac jeszcze chwile naszej paelli).
Podawac na stol w naczyniu, w ktorym sie zapiekala, udekorowana cwiartkami
cytryny. Pamietajcie o serwetkach i talerzykach na odpadki. No i o dobrym
bialym winku.
Smaczenego :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-07 12:57:10
Temat: Re: Paella a'la Magda
Magda Rzepka napisał(a) w wiadomości: <3...@i...zabrze.pl>...
>Zrobilam w sobote paelle. Dzieki za porady, te na priva (!?) tez.
>Oto co bylo w mojej paelli :)
>kurczak pieczony, poledwiczki wieprzowe, krewetki, pieczarki, papryka (w
>trzech kolorach), papryczka chili, fasolka szparagowa, cebula, brokuly,
>pomidory z puszki i ryz. Przyprawy: sol, galka, bialy pieprzy, szafran.
>
>Magdula
A czy moge prosic o dokladny przepis? W sobote mam rodzinny nalot i paelli
jeszcze nie robilam , a jak zwykle beda oczekiwac czegos niecodziennego:))))
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |