Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:i8k1ft$s50$3@news.dialog.net.pl...

> Fajnie, bo mialem wrazenie ze chcesz mi powiedziec (i Vilar tez)
> ze cos powininienem. Ze powinienem zachowywac sie tak-a-tak.
> (No wlasnie, skad ta cala Wasz inicjatywa?)

Nie, wydaje mi się, że chcieliśmy Ci powiedzieć, że jesteś obłudnym
hipokrytą, a co powinieneś to jako człowiek dorosły już sam oceniasz ;)
Ja naprawdę (powtarzam to) nie przychodzę tu na grupę po to, by wyrażać
swoje oczekiwania wobec innych grupowiczów. Swoje oczekiwania
wyrażam wobec ludzi, których coś ze mną wiąże, jakiś rodzaj partnerstwa.
Np. moja rodzina. Ale może być to też pewna wspólnota idei, więc
czasem to na grupie ma również zastosowanie. Ale nie w tym wypadku.
W tym wypadku powinieneś fakt mojego odezwania się traktować
nie jako oczekiwanie, ale jako PYTANIE - "czy widzisz to samo co ja,
czyli, że niektóre Twoje zachowania są obłudne ?". Odpowiedzią
Twoją w mojej ocenie powinno być wpierw powiedziane możliwie wprost
TAK/NIE, a nie modyfikacja zachowań.
Modyfikacja zachowań to już dużo bardziej zaawansowana sprawa ;)

Ty zaś chcesz zmodyfikować zachowania bez wcześniejszej zgody, że zachowania
przeszłe były negatywne. Oczywiście czasami nie da się inaczej, ale
mnie to nie interesuje. Po co, dla kogo masz się tak wysilać, bez
przekonania ?
Chcesz tu tworzyć jakieś układy wzajemnych zobowiązań 'ja siedla Was
zmienię,
ale Wy dla mnie też musicie ... " ? Chyba tylko po to, żeby w przyszłości
mieć
pretekst do marudzenia w stylu np. "ja się dostosowałem, proszę, a glob co ?
dalej swoje - a Wy nie reagujecie, nie potępiacie go tak jak mnie !"
Zupełnie ni o takie 'kontrakty' mi tu chodzi. Naprawdę - robisz co chcesz,
żadnych zobowiazań - obłudniku :)