Dnia Sat, 22 Jun 2013 19:30:10 +0200, Fragile napisał(a):

> Dnia Sat, 22 Jun 2013 15:59:02 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:kq49r0$kk7$1@node1.news.atman.pl...
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:wt48gfbvpqw3$.1ghh9wjybqynq.dlg@40tude.net...
>>>> http://arkadiusz.jadczyk.salon24.pl/66384,herezje-w-
nauce-pamiec-wody
>>>>
>>> Czytałem. Pisałem też o poznanym weterynarzu, który leczył homeopatycznie
>>> zwierzęta. O ile u ludzi można mówić o placebo- o tyle w przypadku
>>> zwierząt to raczej trudne.
>>
>> Ja czytalem gdzies o ludziach zywiacych sie wylacznie energia sloneczna -
>> bezposrednio od slonca.
>>
> Ale akurat homeopatia i ziołolecznictwo są dość popularnymi metodami
> leczenia zwierząt na zachodzie. I ludzie z tego korzystają, czyli
> zwierzaczkom pomaga :)

Ja ostatnio korzystam WYŁĄCZNIE.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.