Data: 2013-06-23 11:02:02
Temat: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-06-22 20:52, Chiron pisze:
> Kiedyś się tym sporo interesowałem. Liderka była kobietka w Australii.
> Nauki pobierała u mistrza yogi. Polegało to namedytacjach w słońcu- tak
> zwane odżywianie praniczne. W USA ją badali- ale po coś koło miesiąca
> czasu dała sobie spokój: trzymali ją w ciemnym, zamkniętym
> pomieszczeniu. Atmosfera też była nienajlepsza. Ogłosili ją oszustką.
> Jednak w Australii znów osiągnęła równowagę. I przestała jeść. Miała
> sporo uczniów. Na forum ludzie dzieli się doświadczeniami- jednak
> całkowitego niejedzenia w Polsce udało się osiągnąć chyba tylko 2
> ludziom. Ten, którego poznałem- na codzień mieszkał w Bieszczadach.
> Medytował cały czas, żył w jakiejś pustelni. Do Warszawy przyjechał na
> urodziny syna i spotkanie z niejedzącymi. Czy oszukiwał? Nie odniosłem
> takiego wrażenia, ale...no cóż- może. Pewności nie mam.
Nawet jeżeli nie oszukiwał(-li) - w co jednakowoż nie wierzę - to jaki
cel przyświeca odmawianiu sobie przyjemności jedzenia?
Ewa
|