« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-05-26 12:40:21
Temat: Re: Pani SzczurkowaVilar<v...@U...TO.op.pl>
news:g1ean8$qnk$1@nemesis.news.neostrada.pl
> > > Bo odchodzą pewne wspomnienia i już ich nie będzie?
>
> > Wspomnienia odchodzą?
>
> W pewien sposób odchodzą, bo nie ma ich już z kim dzielić. A
> potem....zacierają się w pamięci.
>
> Nie obśmiejesz się już "a pamiętasz jak...". Nie spytasz o to, czego
> nie wiesz. Coś znika nieodracalnie.
> Nie spojrzysz na łochaty ryjek i nie przypomnisz sobie radośnie
> jak..... Nawet jak sobie przypomnisz, to z łezką w oku, bo ryjka
> (albo człowieka) już nie ma.
Hm, nawet nie pomyślałem o ryjku.
Ale tak czy inaczej wspomnienia jest z kim dzielić - z innymi osobami, które
znały tego, który umarł.
No ale faktycznie o pewne rzeczy nie ma już kogo spytać i to jedne
wspomnienia przywodzą na myśl inne wspomnienia a nie żywy człowiek
wspomnienia.
DG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-05-26 12:45:56
Temat: Re: Pani SzczurkowaVilar pisze:
> Bo po śmierci kogoś bliskiego zostaje "Dziura we wszechświecie/naszej
> rzeczywistości" i musi się stopniowo zabliźnić?
>
> Bo z każdym odejściem umiera kawałek naszego dzieciństwa i dziecka w nas
> samych? Albo czasu spędzonego razem?
>
> Bo odchodzą pewne wspomnienia i już ich nie będzie?
błagam, proszę, do nóg padam... komu odpowiadasz? :)
--
http://dokad.prowadzi.patrz.pl
tren hakker, tre Niro, t-ster
gg 1290613
trener is nimi mnogoe smog sdelat'
trener is igracima
trener is kentakija
trener is šefom
trener is herr andrej pomahae
trener is
trener is´dzia bob mohylew na klaczy
sygnaturka moze mieć maksymalnie 4 wiersze, to co widzisz powyżej, to po
prostu kilka sygnaturek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-05-26 13:01:46
Temat: Re: Pani SzczurkowaDon Gavreone pisze:
> Wspomnienia odchodzą?
>
> DG
Nie.
To chyba jedna z najboleśniejszych chwil w życiu człowieka, kiedy jakaś
rzeczywistość staje się tylko wspomnieniem. Czuje się wtedy przemijanie.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-05-26 15:21:28
Temat: Re: Pani SzczurkowaOn 26 Maj, 15:01, medea <e...@p...fm> wrote:
> To chyba jedna z najboleśniejszych chwil w życiu człowieka, kiedy jakaś
> rzeczywistość staje się tylko wspomnieniem. Czuje się wtedy przemijanie.
Tylko dzieci i ludzie niedojrzali nie mają świadomosci przemijania i
muszą sobie o nim przypominać dopiero w momentach utraty najbliższych.
Przemijaniem są pory roku, dojrzewanie owoców, zmiany w przyrodzie na
skutek ludzkiej działalności (degradacja), zmiany we własnym ciele.
Kto tego co dnia nie zauważa, potrzebuje przemijania najbliższych, aby
zrozumieć, że i z nim stanie się w końcu to samo. Istnieją dorośli
dziecinni jak dzieci - takiemu jeśli powiesz, że kiedyś umrze, to on
ma cię za wroga nr 1. Tacy uważają, że ICH życie nigdy się nie
skończy, to tylko inni umierają, a oni, jeśli dostatecznie wokół
siebie nagromadzą, przeżyją dzięki tej barykadzie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-05-26 15:40:30
Temat: Re: Pani SzczurkowaOn 26 Maj, 11:52, "Panslavista" <p...@h...com> wrote:
> <i...@g...pl> wrote in message
>
> news:cc72434e-51a6-410a-8d4f-766ee9391efa@k37g2000hs
f.googlegroups.com...
>
> Nie masz pojęcia, z jakiej Australii własnie wróciłam... i zapewniam
> Cię, że z TEJ nikomu nie chce się nikogo pozdrawiać.
>
> Myślę, że wiesz, bo zwątpiłem na chwilę, skoro nie odpisałaś.
Teraz odpisałam. Sprawdź.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2008-05-26 15:41:28
Temat: Re: Pani SzczurkowaOn 26 Maj, 11:24, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Goń się, psycholu.
Mówisz do siebie - przestań, to niezdrowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2008-05-26 17:11:24
Temat: Re: Pani Szczurkowai...@g...pl pisze:
> Przemijaniem są pory roku, dojrzewanie owoców, zmiany w przyrodzie na
> skutek ludzkiej działalności (degradacja), zmiany we własnym ciele.
> Kto tego co dnia nie zauważa, potrzebuje przemijania najbliższych, aby
> zrozumieć, że i z nim stanie się w końcu to samo. Istnieją dorośli
> dziecinni jak dzieci -
Ikselko, Ty naprawdę wierzysz w to, że znalazłaś jedyny i najlepszy
sposób na życie, czy tak się tylko ze mną droczysz?
W dalszym ciągu radzę odpoczynek. Może to pomoże, mnie bardzo uspokaja:
http://www.youtube.com/watch?v=bb-dEhmmgg8
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2008-05-26 19:03:58
Temat: Re: Pani SzczurkowaOn 26 Maj, 18:11, medea <e...@p...fm> wrote:
> i...@g...pl pisze:
>
> > Przemijaniem są pory roku, dojrzewanie owoców, zmiany w przyrodzie na
> > skutek ludzkiej działalności (degradacja), zmiany we własnym ciele.
> > Kto tego co dnia nie zauważa, potrzebuje przemijania najbliższych, aby
> > zrozumieć, że i z nim stanie się w końcu to samo. Istnieją dorośli
> > dziecinni jak dzieci -
>
> Ikselko, Ty naprawdę wierzysz w to, że znalazłaś jedyny i najlepszy
> sposób na życie, czy tak się tylko ze mną droczysz?
Sposób na śmierć, nie na życie.
>
> W dalszym ciągu radzę odpoczynek. Może to pomoże, mnie bardzo uspokaja:
>
> http://www.youtube.com/watch?v=bb-dEhmmgg8
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Łańcuch przypadkowych kadrów i niewymutowany do końca głos męski Cię
uspokaja?
Ale dzięki.
Tylko czemu chcesz akurat mnie uspokoić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2008-05-26 19:29:42
Temat: Re: Pani SzczurkowaUżytkownik<i...@g...pl>
news:dec0b52d-3140-4214-9843-03c89764da11@y38g2000hs
y.googlegroups.com
[...]
> Łańcuch przypadkowych kadrów i niewymutowany do końca głos męski Cię
> uspokaja?
[...]
Ładne :)
DG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2008-05-26 20:35:33
Temat: Re: Pani Szczurkowai...@g...pl pisze:
> Łańcuch przypadkowych kadrów i niewymutowany do końca głos męski Cię
> uspokaja?
Eee tam, na zdjęcia nie musiałaś patrzeć, toć płyty Ci nie prześlę. ;-)
A niewymutowany głos mi się podoba, lubię mało dojrzałych facetów. :-P
> Tylko czemu chcesz akurat mnie uspokoić?
Bo mam wrażenie, że tego potrzebujesz. :-)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |