Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:adb04c27-dd4f-4cda-8704-f4a2cfd2804a@d1
9g2000yql.googlegroups.com...

On 4 Lut, 10:27, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:

> Redart- Rosja gardziła i gardzi tchórzami. To koronna zasada. Popatrz na
> Finlandię- ich historię: młócili się z sowieciarzami- aż wióry szły. Potem
> potrafili się dogadać- i to dogadywał się ten sam człowiek, który ich
> wcześniej upokorzył- Mannerheim.

Chiron, co ty za pierdoły wypisujesz? Znasz termin "finlandyzacja"?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Finlandyzacja

Cała powojenna historia Finlandii to właśnie historia "niedrażnienia"
sąsiada.
A do niedawna prawie całe wyposażenie sił zbrojnych Finlandii było
produkcji radzieckiej,
bo na inny sąsiad się nie zgadzał...
====================================================
==============================
O ile to- ze względu na brak podanych przykładów oraz stwierdzenia z pozycji
autorytetu:

"
Tak sobie czytam, na razie udziału nie biorę, ale jedno mnie uderza:
Ile wysiłku trzeba, żeby znaleźć spójność w twoich poglądach :-)
Takie dziwacznego splątania danych i wniosków, to naprawdę ze świecą szukać

Stalker, chyba, że to problem z wyrażaniem własnego stanowiska, bo ja
np. z wieloma rzeczami z twoich opinii na temat Chin mógłbym się
zgodzić, ale ty to podajesz w takim dziwnym zestawieniu faktów,
faktoidów i wniosków...:
"
IMO może służyć tylko jako przyczynek do szarpania się za jajeczka (by
Robaks)- to to, co napisałeś w odpowiedzi na mojego posta o dogadaniu się
Finlandii z sowietami pokazuje, jak łatwo napuszając się stajesz się
śmieszny. OK- nie było by problemu, gdyby nie zdanie: "Chiron, co ty za
pierdoły wypisujesz?" . To, w połączeniu z babolem, jakiego strzeliłeś-
pokazuje właśnie Twoją arogancję i to, jak łatwo w takiej sytuacji się
ośmieszasz.
Nie rozumiesz? No bo i skąd, prawda? Ja napisałem- powtórzę i objaśnię dla
mniej zdolnych:-)

"
Rosja gardziła i gardzi tchórzami. To koronna zasada. Popatrz na Finlandię-
ich historię: młócili się z sowieciarzami- aż wióry szły. Potem
potrafili się dogadać- i to dogadywał się ten sam człowiek, który ich
wcześniej upokorzył- Mannerheim.
"
Wyglądało to tak: taka Polska- świadoma zagrożenia niemieckiego odrzuciła
propozycję Goeringa uderzenia na sowietów. Zapłaciła za to śmiercią
milionów, a gdy do Niemców dołączyły się 2 tygodnie później sowiety na mocy
porozumienia Hitler- Stalin- rząd polski nawet wezwał, aby z sowietami nie
walczyć, co postawiło nas w trudnej sytuacji- Stalin potem się tłumaczył
aliantom, że przecież on w żadnym stanie wojny z Polską nie jest. No i taki
ugodowy rząd Stalin olał, Polskę sobie zhołdował- zrobił, co chciał. Jeszcze
raz: Polska odmówiła uderzenia na sowietów, nie zachowywała się wrogo- a
Stalin z Polaków zrobił sobie wasali. To samo z państwami, które mu alianci
podarowali w Jałcie.
Finlandia- Stalin ją zaatakował, i dostał ciężkie baty. Jego armia-
"niezwyciężona"- została ośmieszona. Potem, gdy przyszli Niemcy- Finowie w
sojuszu z nimi odebrali sowietom większość utraconych ziem- pod wodzą
Mannerheima bili sowietów. I teraz uważaj- chodzi o to, że w takiej sytuacji
Mannerheim potrafił się z nimi dogadać- mimo, że Stalin pierwotnie chciał z
Finlandii zrobić sowiecką republikę- jak z Estonii. Miał na to zgodę
aliantów. Jednak- mimo to- nie dość, że nie zostali republiką sowiecką- to
nawet nie byli wasalnym państwem satelickim. Uzyskali tyle swobody, ile
mogli- cały czas poszerzając jej zakres. Ba! Z tego sowieckiego uścisku
potrafili wyciągnąć sporo kasy- ich gospodarka rozkwitała. Czy teraz
rozumiesz, Stalkerze?




--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.