Jacek Maciejewski napisał(a):
> Dnia Wed, 1 Feb 2012 00:36:41 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > W�a�nie czyta�em du�o i jest to wiara cz�sto gor�tsza od wyznawc�w
kk.
> > Ten pierwiastek metafizyki wyst�puje tak�e w marksi�mie, gdy si�
> > czyta budowanie pa�stwa doskona�ego, odrazu wida� jak on pisze
>
> Cz�owiek kt�ry pr�buje po twojemu rozumianych ateist�w podzieli� i
> poklasyfikowa� post�puje podobnie do kogo� kto to chce zrobi� z
> krasnoludkami. Te� mo�na je podzieli� na smurfy, gnomy i koboldy, tylko
> jaki z tego po�ytek?
> Ja ci m�wi� o sceptycy�mie jako g��wnym atrybucie ateisty a ty mi
m�wisz �e
> g��wnym atrybutem ateisty jest wiara. LOL, trudno o wi�ksze
> nieporozumienie. Z tym �e ja wiem o czym m�wi� bo jestem ateist�... :) A
> Marks nim najwyra�niej nie by�, tak�e i ty. Wi�c znasz spraw� z drugiej
> r�ki :)
> --
> Jacek

Marks był ateistą, tylko że jesteście jeszcze z epoki racjonalizmu i
empiryzmu ( zupełnie jak z epoki kamienia łupanego) A ta metoda ma
takie wady że wy jeszcze niedorośliście do tego czym, jaką wiedzą,
jakimi w głowie uwarunkowaniami, jakim społeczeństwem rozpoznajecie
rzeczywistość. Dać wam wódy i narkotyków to stwierdzicie że zielone
smerfy istnieją naprawdę, bo nie widzicie siebie w swojej koncepcji,
więc nie widzicie również swojego irracjonalizmu. Jesteście zupełnie
oderwani od rzeczywistości jak Marks, który też uważał się za mocno
stąpającego po ziemi. Taka jest konsekwencja waszej aksjomatyki i
dogmatyki. A rozwój poszedł dalej.