Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Panuj nad sobą

Grupy

Szukaj w grupach

 

Panuj nad sobą

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 161


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2012-01-25 17:21:35

Temat: Panuj nad sobą
Od: AW <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Podczas gdy racjonalnie funkcjonujący umysł ustala zawiłe logiczne
powiązania, podświadomość która zawsze towarzyszy mu w tle, odnotowuje
tylko najprostsze korelacje. Podświadome skojarzenia powstają więc
machinalnie, bez racjonalnych procesów.

Gdy koncentrujesz się na jakimś istotnym, przyjemnym czy też przykrym
zajściu, twoja podświadomość scala i przyswaja wszystkie zmysłowe
bodźce które występują w otoczeniu, zabarwiając je taką jakością
odbioru jaką wywołało u ciebie dane zajście.

Wszystkie zakodowane w ten sposób zmysłowe przejawy będą odtąd
identyfikowane z owym zajściem, bez względu na to, czy były
rzeczywiście powiązane z nim przyczynowo, czy też występowały tam
przez czysty przypadek.


Ów mechanizm powstał prawdopodobnie dlatego, że w pradawnych czasach,
podobnie jak zwierzęta, ludzie zwiększali sobie szansę przetrwania
poprzez natychmiastowe reakcje na bodźce w krytycznych sytuacjach, bez
tracenia czasu na ich szczegółowe analizy.

Bez względu na to, czy zmysłowo odbierane czynniki towarzyszące owym
sytuacjom posiadały z nimi jakiś logiczny związek, automatyczne
wywoływane reakcje okazywały się w ostateczności bardziej przydatne
niż ich brak.

Stanowiło to ewolucyjną korzyść, bo na dłuższą metę ułatwiało ci
dostosowanie się do warunków, panujących w naturalnym otoczeniu.
Dlatego nawet dziś, jak piesek Pawłowa, z łatwością przyswajasz
skojarzenia i ślinisz się słysząc dzwonek, który dzwonił gdy podawano
ci jedzenie.

Co więcej, w ten sam sposób, czyli na zasadzie prostych skojarzeń, są
ci w odpowiednich chwilach wpajane w podświadomość językowe hasła.
Ich treści następnie dominują powiązane z nimi obszary twojej
psychiki. Tak działają inkantacje, klątwy lub błogosławieństwa.

W kontekście dzisiejszej cywilizacji, czyni to z ciebie ofiarę podatną
indoktrynacjom. Reklamy, wyrafinowana propaganda oraz pranie mózgów
działają na tej właśnie zasadzie. Łączą dobrane warunkowe oraz
bezwarunkowe bodźce, przypisują im pewne treści i wpajają ci je w
podświadomość jako scalone, prawie niedostrzegalne sugestie, podczas
gdy skupiasz uwagę na czymś innym.

Tak oto przyswajasz takie lub inne reakcje na podsuwane ci tezy, choć
nie masz co do tego najmniejszych przesłanek. Po prostu absorbujesz
sztuczne wytworzone korelacje, a następnie uznajesz je za naturalne,
niekwestionowane oczywistości.

Czym bardziej jesteś racjonalny i logicznie myślący, tym bardziej
stajesz się podatny na tego rodzaju zaprogramowanie. A to dlatego, że
identyfikując się z intelektem, domyślnie negujesz własną
podświadomość jako czynnik odgrywający rolę w definiowaniu twojej
psychiki. Nie rozpoznajesz jej i tracisz z nią kontakt. Wydaje ci
się, że oceniasz wszystko analitycznie, choć wchłaniasz bezwiednie
masowo sugerowanie ci skojarzenia.

Konwencje twojej osobowości, typowe postawy oraz utarte przekonania -
to wszystko nabyta poza, zakodowana poprzez podświadomość. Intelekt
zaś, czyli kognitywne treści osadzone w umyśle, to nie więcej niż
narzędzie służące do tworzenia racjonalnych uzasadnień dla wpojonych
ci schematów.


Stajesz się sobą dopiero z chwilą, gdy uświadamiasz sobie na czym
polega proces podświadomych uwarunkowań twojej psychiki. Gdy
zrozumiesz ów mechanizm, nie będziesz już dłużej mu podlegał jak
bierne zwierzę. Sam zaczniesz nim kierować, zdając sobie sprawę, że
to on właśnie określa twoją świadomość - a w dalszej kolejności, świat
który tworzysz.

Sięgniesz więc do wewnątrz, po bardziej dogłębne, prawdziwie ludzkie
kategorie ocen. Znajdziesz je tam, gdzie rezydują najbardziej
elementarne wartości wbudowane w twoją naturę. Staniesz się wtedy
autentycznie wolny, bo pojmiesz jak wytyczyć sobie własny kierunek
rozwoju, SAMODZIELNIE KSZTAŁTUJĄC SWOJĄ ŚWIADOMOŚĆ POPRZEZ CELOWE
PROGRAMOWANIE PODŚWIADOMOŚCI.

Podświadomość należy programować pozytywnymi tezami, obranymi celowo
jako konstruktywne i wskazane, utwierdzające cię jako byt suwerenny.
Jako niezawisły podmiot, oparty o najszerszy wymiar rzeczywistości,
nie pozwolisz już wycwanionym socjotechnikom aby wpajali ci w psychikę
deprymujące i negujące cię sugestie.

Ustanowisz więc właściwy kontakt pomiędzy intelektem a
podświadomością. Będziesz rozumiał, że podświadomość nie reaguje na
logiczne argumenty, lecz jedynie przyswaja dowolne tezy, powtarzane w
chwilach gdy jest wrażliwa i chłonna - które to chwile mogą być celowo
wywoływane poprzez przedstawianie pewnych skojarzonych z nimi
sekwencji zmysłowych bodźców.

Będzie to rodzaj autohipnozy, praktykowanej regularnie, w rytualnych
obrządkach. Rytuały są tu konieczne aby doprowadzać podświadomość do
takiego stanu, w którym czynione sugestie będą przyswajane najbardziej
optymalnie. Dzięki takim praktykom określisz samego siebie oraz
staniesz się Panem własnego rozwoju. Nie będziesz już dłużej dryfował
bezwiednie. Przypadkowy ani zmanipulowany byt nie będzie dłużej
określał twojej świadomości. Będziesz określał ją sam!

Niektóre oświecone ludy od zarania dziejów potrafią nie podlegać
żadnym manipulacjom ani chaotycznym dryftom. Utrzymują za to stałą i
stabilną orientację w odniesieniu do rzeczywistości pojmowanej jako
najszersza. A podłożem ich sukcesu są dobrze rozumiane, w pełni
racjonalne i konsekwentnie odprawiane modlitwy. To nimi właśnie
utrzymujesz w ryzach swoją podświadomość. A-M-E-N.



AW


**************************
...mind over matter
content over form
gist over glitter
exception over norm...
**************************
http://cmncore.org/pol/Lista1.htm


.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2012-01-25 18:37:40

Temat: Re: Panuj nad sobą
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



AW napisał(a):
> Podczas gdy racjonalnie funkcjonujący umysł ustala zawiłe logiczne
> powiązania, podświadomość która zawsze towarzyszy mu w tle, odnotowuje
> tylko najprostsze korelacje. Podświadome skojarzenia powstają więc
> machinalnie, bez racjonalnych procesów.
>
> Gdy koncentrujesz się na jakimś istotnym, przyjemnym czy też przykrym
> zajściu, twoja podświadomość scala i przyswaja wszystkie zmysłowe
> bodźce które występują w otoczeniu, zabarwiając je taką jakością
> odbioru jaką wywołało u ciebie dane zajście.
>
> Wszystkie zakodowane w ten sposób zmysłowe przejawy będą odtąd
> identyfikowane z owym zajściem, bez względu na to, czy były
> rzeczywiście powiązane z nim przyczynowo, czy też występowały tam
> przez czysty przypadek.
>
>
> Ów mechanizm powstał prawdopodobnie dlatego, że w pradawnych czasach,
> podobnie jak zwierzęta, ludzie zwiększali sobie szansę przetrwania
> poprzez natychmiastowe reakcje na bodźce w krytycznych sytuacjach, bez
> tracenia czasu na ich szczegółowe analizy.
>
> Bez względu na to, czy zmysłowo odbierane czynniki towarzyszące owym
> sytuacjom posiadały z nimi jakiś logiczny związek, automatyczne
> wywoływane reakcje okazywały się w ostateczności bardziej przydatne
> niż ich brak.
>
> Stanowiło to ewolucyjną korzyść, bo na dłuższą metę ułatwiało ci
> dostosowanie się do warunków, panujących w naturalnym otoczeniu.
> Dlatego nawet dziś, jak piesek Pawłowa, z łatwością przyswajasz
> skojarzenia i ślinisz się słysząc dzwonek, który dzwonił gdy podawano
> ci jedzenie.
>
> Co więcej, w ten sam sposób, czyli na zasadzie prostych skojarzeń, są
> ci w odpowiednich chwilach wpajane w podświadomość językowe hasła.
> Ich treści następnie dominują powiązane z nimi obszary twojej
> psychiki. Tak działają inkantacje, klątwy lub błogosławieństwa.
>
> W kontekście dzisiejszej cywilizacji, czyni to z ciebie ofiarę podatną
> indoktrynacjom. Reklamy, wyrafinowana propaganda oraz pranie mózgów
> działają na tej właśnie zasadzie. Łączą dobrane warunkowe oraz
> bezwarunkowe bodźce, przypisują im pewne treści i wpajają ci je w
> podświadomość jako scalone, prawie niedostrzegalne sugestie, podczas
> gdy skupiasz uwagę na czymś innym.
>
> Tak oto przyswajasz takie lub inne reakcje na podsuwane ci tezy, choć
> nie masz co do tego najmniejszych przesłanek. Po prostu absorbujesz
> sztuczne wytworzone korelacje, a następnie uznajesz je za naturalne,
> niekwestionowane oczywistości.
>
> Czym bardziej jesteś racjonalny i logicznie myślący, tym bardziej
> stajesz się podatny na tego rodzaju zaprogramowanie. A to dlatego, że
> identyfikując się z intelektem, domyślnie negujesz własną
> podświadomość jako czynnik odgrywający rolę w definiowaniu twojej
> psychiki. Nie rozpoznajesz jej i tracisz z nią kontakt. Wydaje ci
> się, że oceniasz wszystko analitycznie, choć wchłaniasz bezwiednie
> masowo sugerowanie ci skojarzenia.
>
> Konwencje twojej osobowości, typowe postawy oraz utarte przekonania -
> to wszystko nabyta poza, zakodowana poprzez podświadomość. Intelekt
> zaś, czyli kognitywne treści osadzone w umyśle, to nie więcej niż
> narzędzie służące do tworzenia racjonalnych uzasadnień dla wpojonych
> ci schematów.
>
>
> Stajesz się sobą dopiero z chwilą, gdy uświadamiasz sobie na czym
> polega proces podświadomych uwarunkowań twojej psychiki. Gdy
> zrozumiesz ów mechanizm, nie będziesz już dłużej mu podlegał jak
> bierne zwierzę. Sam zaczniesz nim kierować, zdając sobie sprawę, że
> to on właśnie określa twoją świadomość - a w dalszej kolejności, świat
> który tworzysz.
>
> Sięgniesz więc do wewnątrz, po bardziej dogłębne, prawdziwie ludzkie
> kategorie ocen. Znajdziesz je tam, gdzie rezydują najbardziej
> elementarne wartości wbudowane w twoją naturę. Staniesz się wtedy
> autentycznie wolny, bo pojmiesz jak wytyczyć sobie własny kierunek
> rozwoju, SAMODZIELNIE KSZTAŁTUJĄC SWOJĄ ŚWIADOMOŚĆ POPRZEZ CELOWE
> PROGRAMOWANIE PODŚWIADOMOŚCI.
>
> Podświadomość należy programować pozytywnymi tezami, obranymi celowo
> jako konstruktywne i wskazane, utwierdzające cię jako byt suwerenny.
> Jako niezawisły podmiot, oparty o najszerszy wymiar rzeczywistości,
> nie pozwolisz już wycwanionym socjotechnikom aby wpajali ci w psychikę
> deprymujące i negujące cię sugestie.
>
> Ustanowisz więc właściwy kontakt pomiędzy intelektem a
> podświadomością. Będziesz rozumiał, że podświadomość nie reaguje na
> logiczne argumenty, lecz jedynie przyswaja dowolne tezy, powtarzane w
> chwilach gdy jest wrażliwa i chłonna - które to chwile mogą być celowo
> wywoływane poprzez przedstawianie pewnych skojarzonych z nimi
> sekwencji zmysłowych bodźców.
>
> Będzie to rodzaj autohipnozy, praktykowanej regularnie, w rytualnych
> obrządkach. Rytuały są tu konieczne aby doprowadzać podświadomość do
> takiego stanu, w którym czynione sugestie będą przyswajane najbardziej
> optymalnie. Dzięki takim praktykom określisz samego siebie oraz
> staniesz się Panem własnego rozwoju. Nie będziesz już dłużej dryfował
> bezwiednie. Przypadkowy ani zmanipulowany byt nie będzie dłużej
> określał twojej świadomości. Będziesz określał ją sam!
>
> Niektóre oświecone ludy od zarania dziejów potrafią nie podlegać
> żadnym manipulacjom ani chaotycznym dryftom. Utrzymują za to stałą i
> stabilną orientację w odniesieniu do rzeczywistości pojmowanej jako
> najszersza. A podłożem ich sukcesu są dobrze rozumiane, w pełni
> racjonalne i konsekwentnie odprawiane modlitwy. To nimi właśnie
> utrzymujesz w ryzach swoją podświadomość. A-M-E-N.
>
>
>
> AW
>
>
> **************************
> ...mind over matter
> content over form
> gist over glitter
> exception over norm...
> **************************
> http://cmncore.org/pol/Lista1.htm
>
>
> .

A jakieś konkrety? Tak czytam to i zaczyna w oczach stać mi
supermarket. Czyli aby dojść do najbardziej podstawowej żywności,
chleba, trzeba przejść przez całą jego długość. To że chleb jest
zawsze na samym końcu nie jest przypadkowe....jest celowe. " Ogórkowi
Bogowie " toczą wojnę o naszą podświadomość. Każdy z nas aby dostać
się do chleba będzie bombardowany... reklamami , produktami ,nawet jak
myślimy o czymś innym, czy rozmawiamy z przyjacielem.
Jesteśmy ładowani programem.
I tak po pewnym czasie rezygnujemy z chleba aby kupić marsa, twierdząc
że tak chcemy ( młodzi teraz jedzą cipsy z colą a na chleb patrzą
podejrzliwie). Z biegiem czasu już kupujemy rzeczy, które tylko wydają
się nam potrzebne i one to wędrują na strych. Gdy o nich zapomnimy i
wejdziemy na strych, dziwimy się ,po cholerę kupiliśmy to dziadostwo i
uzasadniamy że chyba z imprezy wtenczas wracaliśmy. Nie dociera do nas
że już nie jesteśmy ludzmi, tylko psami Pawłowa, zaprogramowanymi pod
wolę " Ogórkowych Bogów " bez których już palcem nie kiwniemy, gdyż
"troska "naszych "Bóstw" o nas odebrała nam możliwość decydowania. O
to ci idzie w konkretnym wymiarze?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2012-01-26 03:32:59

Temat: Re: Panuj nad sobą
Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> szukaj wiadomości tego autora

glob <r...@g...com> wrote:
> AW napisał(a):
>> Podczas gdy racjonalnie funkcjonujący umysł ustala zawiłe logiczne
>> powiązania, podświadomość która zawsze towarzyszy mu w tle,
>> odnotowuje tylko najprostsze korelacje. Podświadome skojarzenia
>> powstają więc machinalnie, bez racjonalnych procesów.
>>
>> Gdy koncentrujesz się na jakimś istotnym, przyjemnym czy też przykrym
>> zajściu, twoja podświadomość scala i przyswaja wszystkie zmysłowe
>> bodźce które występują w otoczeniu, zabarwiając je taką jakością
>> odbioru jaką wywołało u ciebie dane zajście.
>>
>> Wszystkie zakodowane w ten sposób zmysłowe przejawy będą odtąd
>> identyfikowane z owym zajściem, bez względu na to, czy były
>> rzeczywiście powiązane z nim przyczynowo, czy też występowały tam
>> przez czysty przypadek.
>>
>>
>> Ów mechanizm powstał prawdopodobnie dlatego, że w pradawnych czasach,
>> podobnie jak zwierzęta, ludzie zwiększali sobie szansę przetrwania
>> poprzez natychmiastowe reakcje na bodźce w krytycznych sytuacjach,
>> bez tracenia czasu na ich szczegółowe analizy.
>>
>> Bez względu na to, czy zmysłowo odbierane czynniki towarzyszące owym
>> sytuacjom posiadały z nimi jakiś logiczny związek, automatyczne
>> wywoływane reakcje okazywały się w ostateczności bardziej przydatne
>> niż ich brak.
>>
>> Stanowiło to ewolucyjną korzyść, bo na dłuższą metę ułatwiało ci
>> dostosowanie się do warunków, panujących w naturalnym otoczeniu.
>> Dlatego nawet dziś, jak piesek Pawłowa, z łatwością przyswajasz
>> skojarzenia i ślinisz się słysząc dzwonek, który dzwonił gdy podawano
>> ci jedzenie.
>>
>> Co więcej, w ten sam sposób, czyli na zasadzie prostych skojarzeń, są
>> ci w odpowiednich chwilach wpajane w podświadomość językowe hasła.
>> Ich treści następnie dominują powiązane z nimi obszary twojej
>> psychiki. Tak działają inkantacje, klątwy lub błogosławieństwa.
>>
>> W kontekście dzisiejszej cywilizacji, czyni to z ciebie ofiarę
>> podatną indoktrynacjom. Reklamy, wyrafinowana propaganda oraz
>> pranie mózgów działają na tej właśnie zasadzie. Łączą dobrane
>> warunkowe oraz bezwarunkowe bodźce, przypisują im pewne treści i
>> wpajają ci je w podświadomość jako scalone, prawie niedostrzegalne
>> sugestie, podczas gdy skupiasz uwagę na czymś innym.
>>
>> Tak oto przyswajasz takie lub inne reakcje na podsuwane ci tezy, choć
>> nie masz co do tego najmniejszych przesłanek. Po prostu absorbujesz
>> sztuczne wytworzone korelacje, a następnie uznajesz je za naturalne,
>> niekwestionowane oczywistości.
>>
>> Czym bardziej jesteś racjonalny i logicznie myślący, tym bardziej
>> stajesz się podatny na tego rodzaju zaprogramowanie. A to dlatego,
>> że identyfikując się z intelektem, domyślnie negujesz własną
>> podświadomość jako czynnik odgrywający rolę w definiowaniu twojej
>> psychiki. Nie rozpoznajesz jej i tracisz z nią kontakt. Wydaje ci
>> się, że oceniasz wszystko analitycznie, choć wchłaniasz bezwiednie
>> masowo sugerowanie ci skojarzenia.
>>
>> Konwencje twojej osobowości, typowe postawy oraz utarte przekonania -
>> to wszystko nabyta poza, zakodowana poprzez podświadomość. Intelekt
>> zaś, czyli kognitywne treści osadzone w umyśle, to nie więcej niż
>> narzędzie służące do tworzenia racjonalnych uzasadnień dla wpojonych
>> ci schematów.
>>
>>
>> Stajesz się sobą dopiero z chwilą, gdy uświadamiasz sobie na czym
>> polega proces podświadomych uwarunkowań twojej psychiki. Gdy
>> zrozumiesz ów mechanizm, nie będziesz już dłużej mu podlegał jak
>> bierne zwierzę. Sam zaczniesz nim kierować, zdając sobie sprawę, że
>> to on właśnie określa twoją świadomość - a w dalszej kolejności,
>> świat który tworzysz.
>>
>> Sięgniesz więc do wewnątrz, po bardziej dogłębne, prawdziwie ludzkie
>> kategorie ocen. Znajdziesz je tam, gdzie rezydują najbardziej
>> elementarne wartości wbudowane w twoją naturę. Staniesz się wtedy
>> autentycznie wolny, bo pojmiesz jak wytyczyć sobie własny kierunek
>> rozwoju, SAMODZIELNIE KSZTAŁTUJĄC SWOJĄ ŚWIADOMOŚĆ POPRZEZ CELOWE
>> PROGRAMOWANIE PODŚWIADOMOŚCI.
>>
>> Podświadomość należy programować pozytywnymi tezami, obranymi celowo
>> jako konstruktywne i wskazane, utwierdzające cię jako byt suwerenny.
>> Jako niezawisły podmiot, oparty o najszerszy wymiar rzeczywistości,
>> nie pozwolisz już wycwanionym socjotechnikom aby wpajali ci w
>> psychikę deprymujące i negujące cię sugestie.
>>
>> Ustanowisz więc właściwy kontakt pomiędzy intelektem a
>> podświadomością. Będziesz rozumiał, że podświadomość nie reaguje na
>> logiczne argumenty, lecz jedynie przyswaja dowolne tezy, powtarzane w
>> chwilach gdy jest wrażliwa i chłonna - które to chwile mogą być
>> celowo wywoływane poprzez przedstawianie pewnych skojarzonych z nimi
>> sekwencji zmysłowych bodźców.
>>
>> Będzie to rodzaj autohipnozy, praktykowanej regularnie, w rytualnych
>> obrządkach. Rytuały są tu konieczne aby doprowadzać podświadomość
>> do takiego stanu, w którym czynione sugestie będą przyswajane
>> najbardziej optymalnie. Dzięki takim praktykom określisz samego
>> siebie oraz staniesz się Panem własnego rozwoju. Nie będziesz już
>> dłużej dryfował bezwiednie. Przypadkowy ani zmanipulowany byt nie
>> będzie dłużej określał twojej świadomości. Będziesz określał ją sam!
>>
>> Niektóre oświecone ludy od zarania dziejów potrafią nie podlegać
>> żadnym manipulacjom ani chaotycznym dryftom. Utrzymują za to stałą i
>> stabilną orientację w odniesieniu do rzeczywistości pojmowanej jako
>> najszersza. A podłożem ich sukcesu są dobrze rozumiane, w pełni
>> racjonalne i konsekwentnie odprawiane modlitwy. To nimi właśnie
>> utrzymujesz w ryzach swoją podświadomość. A-M-E-N.
>>
>>
>>
>> AW
>>
>>
>> **************************
>> ...mind over matter
>> content over form
>> gist over glitter
>> exception over norm...
>> **************************
>> http://cmncore.org/pol/Lista1.htm
>>
>>
>> .
>
> A jakieś konkrety? Tak czytam to i zaczyna w oczach stać mi
> supermarket. Czyli aby dojść do najbardziej podstawowej żywności,
> chleba, trzeba przejść przez całą jego długość. To że chleb jest
> zawsze na samym końcu nie jest przypadkowe....jest celowe. " Ogórkowi
> Bogowie " toczą wojnę o naszą podświadomość. Każdy z nas aby dostać
> się do chleba będzie bombardowany... reklamami , produktami ,nawet jak
> myślimy o czymś innym, czy rozmawiamy z przyjacielem.
> Jesteśmy ładowani programem.
> I tak po pewnym czasie rezygnujemy z chleba aby kupić marsa, twierdząc
> że tak chcemy ( młodzi teraz jedzą cipsy z colą a na chleb patrzą
> podejrzliwie). Z biegiem czasu już kupujemy rzeczy, które tylko wydają
> się nam potrzebne i one to wędrują na strych. Gdy o nich zapomnimy i
> wejdziemy na strych, dziwimy się ,po cholerę kupiliśmy to dziadostwo i
> uzasadniamy że chyba z imprezy wtenczas wracaliśmy. Nie dociera do nas
> że już nie jesteśmy ludzmi, tylko psami Pawłowa, zaprogramowanymi pod
> wolę " Ogórkowych Bogów " bez których już palcem nie kiwniemy, gdyż
> "troska "naszych "Bóstw" o nas odebrała nam możliwość decydowania. O
> to ci idzie w konkretnym wymiarze?

Tak skrócie to on po prostu daremnie próbuje racjonalizować wiarę w gusła.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2012-01-26 03:45:37

Temat: Re: Panuj nad sobą
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



SkrypĂŤk napisał(a):
> glob <r...@g...com> wrote:
> > AW napisaďż˝(a):
> >> Podczas gdy racjonalnie funkcjonuj�cy umys� ustala zawi�e logiczne
> >> powi�zania, pod�wiadomo�� kt�ra zawsze towarzyszy mu w tle,
> >> odnotowuje tylko najprostsze korelacje. Pod�wiadome skojarzenia
> >> powstaj� wi�c machinalnie, bez racjonalnych proces�w.
> >>
> >> Gdy koncentrujesz siďż˝ na jakimďż˝ istotnym, przyjemnym czy teďż˝ przykrym
> >> zaj�ciu, twoja pod�wiadomo�� scala i przyswaja wszystkie zmys�owe
> >> bod�ce kt�re wyst�puj� w otoczeniu, zabarwiaj�c je tak� jako�ci�
> >> odbioru jak� wywo�a�o u ciebie dane zaj�cie.
> >>
> >> Wszystkie zakodowane w ten spos�b zmys�owe przejawy b�d� odt�d
> >> identyfikowane z owym zaj�ciem, bez wzgl�du na to, czy by�y
> >> rzeczywi�cie powi�zane z nim przyczynowo, czy te� wyst�powa�y tam
> >> przez czysty przypadek.
> >>
> >>
> >> �w mechanizm powsta� prawdopodobnie dlatego, �e w pradawnych czasach,
> >> podobnie jak zwierz�ta, ludzie zwi�kszali sobie szans� przetrwania
> >> poprzez natychmiastowe reakcje na bod�ce w krytycznych sytuacjach,
> >> bez tracenia czasu na ich szczeg�owe analizy.
> >>
> >> Bez wzgl�du na to, czy zmys�owo odbierane czynniki towarzysz�ce owym
> >> sytuacjom posiada�y z nimi jaki� logiczny zwi�zek, automatyczne
> >> wywo�ywane reakcje okazywa�y si� w ostateczno�ci bardziej przydatne
> >> niďż˝ ich brak.
> >>
> >> Stanowi�o to ewolucyjn� korzy��, bo na d�u�sz� met�
u�atwia�o ci
> >> dostosowanie si� do warunk�w, panuj�cych w naturalnym otoczeniu.
> >> Dlatego nawet dzi�, jak piesek Paw�owa, z �atwo�ci� przyswajasz
> >> skojarzenia i �linisz si� s�ysz�c dzwonek, kt�ry dzwoni� gdy
podawano
> >> ci jedzenie.
> >>
> >> Co wi�cej, w ten sam spos�b, czyli na zasadzie prostych skojarze�, s�
> >> ci w odpowiednich chwilach wpajane w pod�wiadomo�� j�zykowe has�a.
> >> Ich tre�ci nast�pnie dominuj� powi�zane z nimi obszary twojej
> >> psychiki. Tak dzia�aj� inkantacje, kl�twy lub b�ogos�awie�stwa.
> >>
> >> W kontek�cie dzisiejszej cywilizacji, czyni to z ciebie ofiar�
> >> podatnďż˝ indoktrynacjom. Reklamy, wyrafinowana propaganda oraz
> >> pranie m�zg�w dzia�aj� na tej w�a�nie zasadzie. ��cz� dobrane
> >> warunkowe oraz bezwarunkowe bod�ce, przypisuj� im pewne tre�ci i
> >> wpajaj� ci je w pod�wiadomo�� jako scalone, prawie niedostrzegalne
> >> sugestie, podczas gdy skupiasz uwagďż˝ na czymďż˝ innym.
> >>
> >> Tak oto przyswajasz takie lub inne reakcje na podsuwane ci tezy, choďż˝
> >> nie masz co do tego najmniejszych przes�anek. Po prostu absorbujesz
> >> sztuczne wytworzone korelacje, a nast�pnie uznajesz je za naturalne,
> >> niekwestionowane oczywisto�ci.
> >>
> >> Czym bardziej jeste� racjonalny i logicznie my�l�cy, tym bardziej
> >> stajesz siďż˝ podatny na tego rodzaju zaprogramowanie. A to dlatego,
> >> �e identyfikuj�c si� z intelektem, domy�lnie negujesz w�asn�
> >> pod�wiadomo�� jako czynnik odgrywaj�cy rol� w definiowaniu twojej
> >> psychiki. Nie rozpoznajesz jej i tracisz z niďż˝ kontakt. Wydaje ci
> >> si�, �e oceniasz wszystko analitycznie, cho� wch�aniasz bezwiednie
> >> masowo sugerowanie ci skojarzenia.
> >>
> >> Konwencje twojej osobowo�ci, typowe postawy oraz utarte przekonania -
> >> to wszystko nabyta poza, zakodowana poprzez pod�wiadomo��. Intelekt
> >> za�, czyli kognitywne tre�ci osadzone w umy�le, to nie wi�cej ni�
> >> narz�dzie s�u��ce do tworzenia racjonalnych uzasadnie� dla wpojonych
> >> ci schemat�w.
> >>
> >>
> >> Stajesz si� sob� dopiero z chwil�, gdy u�wiadamiasz sobie na czym
> >> polega proces pod�wiadomych uwarunkowa� twojej psychiki. Gdy
> >> zrozumiesz �w mechanizm, nie b�dziesz ju� d�u�ej mu podlega� jak
> >> bierne zwierz�. Sam zaczniesz nim kierowa�, zdaj�c sobie spraw�, �e
> >> to on w�a�nie okre�la twoj� �wiadomo�� - a w dalszej kolejno�ci,
> >> �wiat kt�ry tworzysz.
> >>
> >> Si�gniesz wi�c do wewn�trz, po bardziej dog��bne, prawdziwie ludzkie
> >> kategorie ocen. Znajdziesz je tam, gdzie rezydujďż˝ najbardziej
> >> elementarne warto�ci wbudowane w twoj� natur�. Staniesz si� wtedy
> >> autentycznie wolny, bo pojmiesz jak wytyczy� sobie w�asny kierunek
> >> rozwoju, SAMODZIELNIE KSZTA�TUJ�C SWOJ� �WIADOMO�� POPRZEZ CELOWE
> >> PROGRAMOWANIE POD�WIADOMO�CI.
> >>
> >> Pod�wiadomo�� nale�y programowa� pozytywnymi tezami, obranymi celowo
> >> jako konstruktywne i wskazane, utwierdzaj�ce ci� jako byt suwerenny.
> >> Jako niezawis�y podmiot, oparty o najszerszy wymiar rzeczywisto�ci,
> >> nie pozwolisz juďż˝ wycwanionym socjotechnikom aby wpajali ci w
> >> psychik� deprymuj�ce i neguj�ce ci� sugestie.
> >>
> >> Ustanowisz wi�c w�a�ciwy kontakt pomi�dzy intelektem a
> >> pod�wiadomo�ci�. B�dziesz rozumia�, �e pod�wiadomo�� nie
reaguje na
> >> logiczne argumenty, lecz jedynie przyswaja dowolne tezy, powtarzane w
> >> chwilach gdy jest wra�liwa i ch�onna - kt�re to chwile mog� by�
> >> celowo wywo�ywane poprzez przedstawianie pewnych skojarzonych z nimi
> >> sekwencji zmys�owych bod�c�w.
> >>
> >> B�dzie to rodzaj autohipnozy, praktykowanej regularnie, w rytualnych
> >> obrz�dkach. Rytua�y s� tu konieczne aby doprowadza�
pod�wiadomo��
> >> do takiego stanu, w kt�rym czynione sugestie b�d� przyswajane
> >> najbardziej optymalnie. Dzi�ki takim praktykom okre�lisz samego
> >> siebie oraz staniesz si� Panem w�asnego rozwoju. Nie b�dziesz ju�
> >> d�u�ej dryfowa� bezwiednie. Przypadkowy ani zmanipulowany byt nie
> >> b�dzie d�u�ej okre�la� twojej �wiadomo�ci. B�dziesz
okre�la� j� sam!
> >>
> >> Niekt�re o�wiecone ludy od zarania dziej�w potrafi� nie podlega�
> >> �adnym manipulacjom ani chaotycznym dryftom. Utrzymuj� za to sta�� i
> >> stabiln� orientacj� w odniesieniu do rzeczywisto�ci pojmowanej jako
> >> najszersza. A pod�o�em ich sukcesu s� dobrze rozumiane, w pe�ni
> >> racjonalne i konsekwentnie odprawiane modlitwy. To nimi w�a�nie
> >> utrzymujesz w ryzach swoj� pod�wiadomo��. A-M-E-N.
> >>
> >>
> >>
> >> AW
> >>
> >>
> >> **************************
> >> ...mind over matter
> >> content over form
> >> gist over glitter
> >> exception over norm...
> >> **************************
> >> http://cmncore.org/pol/Lista1.htm
> >>
> >>
> >> .
> >
> > A jakieďż˝ konkrety? Tak czytam to i zaczyna w oczach staďż˝ mi
> > supermarket. Czyli aby doj�� do najbardziej podstawowej �ywno�ci,
> > chleba, trzeba przej�� przez ca�� jego d�ugo��. To �e chleb jest
> > zawsze na samym ko�cu nie jest przypadkowe....jest celowe. " Og�rkowi
> > Bogowie " tocz� wojn� o nasz� pod�wiadomo��. Ka�dy z nas aby
dostaďż˝
> > si� do chleba b�dzie bombardowany... reklamami , produktami ,nawet jak
> > my�limy o czym� innym, czy rozmawiamy z przyjacielem.
> > Jeste�my �adowani programem.
> > I tak po pewnym czasie rezygnujemy z chleba aby kupi� marsa, twierdz�c
> > �e tak chcemy ( m�odzi teraz jedz� cipsy z col� a na chleb patrz�
> > podejrzliwie). Z biegiem czasu ju� kupujemy rzeczy, kt�re tylko wydaj�
> > si� nam potrzebne i one to w�druj� na strych. Gdy o nich zapomnimy i
> > wejdziemy na strych, dziwimy si� ,po choler� kupili�my to dziadostwo i
> > uzasadniamy �e chyba z imprezy wtenczas wracali�my. Nie dociera do nas
> > �e ju� nie jeste�my ludzmi, tylko psami Paw�owa, zaprogramowanymi pod
> > wol� " Og�rkowych Bog�w " bez kt�rych ju� palcem nie kiwniemy, gdy�
> > "troska "naszych "B�stw" o nas odebra�a nam mo�liwo�� decydowania. O
> > to ci idzie w konkretnym wymiarze?
>
> Tak skr�cie to on po prostu daremnie pr�buje racjonalizowa� wiar� w
gus�a.

To ma sens co on pisze ,głupie nie jest, bo rzeczywiście żyjemy w
natłoku form, które niczym żywe próbują na nas wpływać tak, że w tym
zabieganiu tracimy tożsamość i własnego życia zupełnie nie
realizujemy. Żyjemy jakbyśmy wyszli ze skóry, staneli obok i
realizujemy rzeczy których ten człowiek z którego wyszliśmy, by się
potwornie powstydził. Ciężko tak nosić siebie na sobie, to się kiedyś
skończy dla nas chorobą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2012-01-26 04:59:44

Temat: Re: Panuj nad sobą
Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> szukaj wiadomości tego autora

glob <r...@g...com> wrote:
> SkrypĂŤk napisał(a):
>> glob <r...@g...com> wrote:
>>> AW napisaďż˝(a):
>>>> Podczas gdy racjonalnie funkcjonuj�cy umys� ustala zawi�e
>>>> logiczne
>>>> powi�zania, pod�wiadomo�� kt�ra zawsze towarzyszy mu w
>>>> tle,
>>>> odnotowuje tylko najprostsze korelacje. Pod�wiadome skojarzenia
>>>> powstaj� wi�c machinalnie, bez racjonalnych proces�w.
>>>>
>>>> Gdy koncentrujesz siďż˝ na jakimďż˝ istotnym, przyjemnym czy teďż˝
>>>> przykrym
>>>> zaj�ciu, twoja pod�wiadomo�� scala i przyswaja wszystkie
>>>> zmys�owe
>>>> bod�ce kt�re wyst�puj� w otoczeniu, zabarwiaj�c je
>>>> tak� jako�ci�
>>>> odbioru jak� wywo�a�o u ciebie dane zaj�cie.
>>>>
>>>> Wszystkie zakodowane w ten spos�b zmys�owe przejawy b�d�
>>>> odt�d
>>>> identyfikowane z owym zaj�ciem, bez wzgl�du na to, czy by�y
>>>> rzeczywi�cie powi�zane z nim przyczynowo, czy te�
>>>> wyst�powa�y tam
>>>> przez czysty przypadek.
>>>>
>>>>
>>>> �w mechanizm powsta� prawdopodobnie dlatego, �e w pradawnych
>>>> czasach,
>>>> podobnie jak zwierz�ta, ludzie zwi�kszali sobie szans�
>>>> przetrwania
>>>> poprzez natychmiastowe reakcje na bod�ce w krytycznych
>>>> sytuacjach,
>>>> bez tracenia czasu na ich szczeg�owe analizy.
>>>>
>>>> Bez wzgl�du na to, czy zmys�owo odbierane czynniki
>>>> towarzysz�ce owym
>>>> sytuacjom posiada�y z nimi jaki� logiczny zwi�zek,
>>>> automatyczne
>>>> wywo�ywane reakcje okazywa�y si� w ostateczno�ci bardziej
>>>> przydatne
>>>> niďż˝ ich brak.
>>>>
>>>> Stanowi�o to ewolucyjn� korzy��, bo na d�u�sz�
>>>> met� u�atwia�o ci dostosowanie si� do warunk�w,
>>>> panuj�cych w naturalnym otoczeniu.
>>>> Dlatego nawet dzi�, jak piesek Paw�owa, z �atwo�ci�
>>>> przyswajasz
>>>> skojarzenia i �linisz si� s�ysz�c dzwonek, kt�ry
>>>> dzwoniďż˝ gdy podawano
>>>> ci jedzenie.
>>>>
>>>> Co wi�cej, w ten sam spos�b, czyli na zasadzie prostych
>>>> skojarzeďż˝, sďż˝
>>>> ci w odpowiednich chwilach wpajane w pod�wiadomo��
>>>> j�zykowe has�a.
>>>> Ich tre�ci nast�pnie dominuj� powi�zane z nimi obszary
>>>> twojej
>>>> psychiki. Tak dzia�aj� inkantacje, kl�twy lub
>>>> b�ogos�awie�stwa.
>>>>
>>>> W kontek�cie dzisiejszej cywilizacji, czyni to z ciebie ofiar�
>>>> podatnďż˝ indoktrynacjom. Reklamy, wyrafinowana propaganda oraz
>>>> pranie m�zg�w dzia�aj� na tej w�a�nie zasadzie.
>>>> ��cz� dobrane
>>>> warunkowe oraz bezwarunkowe bod�ce, przypisuj� im pewne
>>>> tre�ci i
>>>> wpajaj� ci je w pod�wiadomo�� jako scalone, prawie
>>>> niedostrzegalne
>>>> sugestie, podczas gdy skupiasz uwagďż˝ na czymďż˝ innym.
>>>>
>>>> Tak oto przyswajasz takie lub inne reakcje na podsuwane ci tezy,
>>>> choďż˝
>>>> nie masz co do tego najmniejszych przes�anek. Po prostu
>>>> absorbujesz
>>>> sztuczne wytworzone korelacje, a nast�pnie uznajesz je za
>>>> naturalne,
>>>> niekwestionowane oczywisto�ci.
>>>>
>>>> Czym bardziej jeste� racjonalny i logicznie my�l�cy, tym
>>>> bardziej
>>>> stajesz siďż˝ podatny na tego rodzaju zaprogramowanie. A to
>>>> dlatego,
>>>> �e identyfikuj�c si� z intelektem, domy�lnie negujesz
>>>> w�asn� pod�wiadomo�� jako czynnik odgrywaj�cy rol� w
>>>> definiowaniu twojej
>>>> psychiki. Nie rozpoznajesz jej i tracisz z niďż˝ kontakt. Wydaje
>>>> ci
>>>> si�, �e oceniasz wszystko analitycznie, cho� wch�aniasz
>>>> bezwiednie
>>>> masowo sugerowanie ci skojarzenia.
>>>>
>>>> Konwencje twojej osobowo�ci, typowe postawy oraz utarte
>>>> przekonania -
>>>> to wszystko nabyta poza, zakodowana poprzez pod�wiadomo��.
>>>> Intelekt
>>>> za�, czyli kognitywne tre�ci osadzone w umy�le, to nie
>>>> wi�cej ni�
>>>> narz�dzie s�u��ce do tworzenia racjonalnych uzasadnie�
>>>> dla wpojonych
>>>> ci schemat�w.
>>>>
>>>>
>>>> Stajesz si� sob� dopiero z chwil�, gdy u�wiadamiasz sobie
>>>> na czym
>>>> polega proces pod�wiadomych uwarunkowa� twojej psychiki. Gdy
>>>> zrozumiesz �w mechanizm, nie b�dziesz ju� d�u�ej mu
>>>> podlegaďż˝ jak
>>>> bierne zwierz�. Sam zaczniesz nim kierowa�, zdaj�c sobie
>>>> spraw�, �e
>>>> to on w�a�nie okre�la twoj� �wiadomo�� - a w dalszej
>>>> kolejno�ci,
>>>> �wiat kt�ry tworzysz.
>>>>
>>>> Si�gniesz wi�c do wewn�trz, po bardziej dog��bne,
>>>> prawdziwie ludzkie
>>>> kategorie ocen. Znajdziesz je tam, gdzie rezydujďż˝ najbardziej
>>>> elementarne warto�ci wbudowane w twoj� natur�. Staniesz
>>>> siďż˝ wtedy
>>>> autentycznie wolny, bo pojmiesz jak wytyczy� sobie w�asny
>>>> kierunek
>>>> rozwoju, SAMODZIELNIE KSZTA�TUJ�C SWOJ� �WIADOMO��
>>>> POPRZEZ CELOWE PROGRAMOWANIE POD�WIADOMO�CI.
>>>>
>>>> Pod�wiadomo�� nale�y programowa� pozytywnymi tezami,
>>>> obranymi celowo
>>>> jako konstruktywne i wskazane, utwierdzaj�ce ci� jako byt
>>>> suwerenny.
>>>> Jako niezawis�y podmiot, oparty o najszerszy wymiar
>>>> rzeczywisto�ci,
>>>> nie pozwolisz juďż˝ wycwanionym socjotechnikom aby wpajali ci w
>>>> psychik� deprymuj�ce i neguj�ce ci� sugestie.
>>>>
>>>> Ustanowisz wi�c w�a�ciwy kontakt pomi�dzy intelektem a
>>>> pod�wiadomo�ci�. B�dziesz rozumia�, �e
>>>> pod�wiadomo�� nie reaguje na logiczne argumenty, lecz
>>>> jedynie przyswaja dowolne tezy, powtarzane w
>>>> chwilach gdy jest wra�liwa i ch�onna - kt�re to chwile
>>>> mogďż˝ byďż˝
>>>> celowo wywo�ywane poprzez przedstawianie pewnych skojarzonych z
>>>> nimi
>>>> sekwencji zmys�owych bod�c�w.
>>>>
>>>> B�dzie to rodzaj autohipnozy, praktykowanej regularnie, w
>>>> rytualnych
>>>> obrz�dkach. Rytua�y s� tu konieczne aby doprowadza�
>>>> pod�wiadomo��
>>>> do takiego stanu, w kt�rym czynione sugestie b�d� przyswajane
>>>> najbardziej optymalnie. Dzi�ki takim praktykom okre�lisz
>>>> samego
>>>> siebie oraz staniesz si� Panem w�asnego rozwoju. Nie
>>>> b�dziesz ju�
>>>> d�u�ej dryfowa� bezwiednie. Przypadkowy ani zmanipulowany
>>>> byt nie
>>>> b�dzie d�u�ej okre�la� twojej �wiadomo�ci.
>>>> B�dziesz okre�la� j� sam!
>>>>
>>>> Niekt�re o�wiecone ludy od zarania dziej�w potrafi� nie
>>>> podlegaďż˝
>>>> �adnym manipulacjom ani chaotycznym dryftom. Utrzymuj� za to
>>>> sta�� i
>>>> stabiln� orientacj� w odniesieniu do rzeczywisto�ci
>>>> pojmowanej jako
>>>> najszersza. A pod�o�em ich sukcesu s� dobrze rozumiane, w
>>>> pe�ni
>>>> racjonalne i konsekwentnie odprawiane modlitwy. To nimi
>>>> w�a�nie
>>>> utrzymujesz w ryzach swoj� pod�wiadomo��. A-M-E-N.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> AW
>>>>
>>>>
>>>> **************************
>>>> ...mind over matter
>>>> content over form
>>>> gist over glitter
>>>> exception over norm...
>>>> **************************
>>>> http://cmncore.org/pol/Lista1.htm
>>>>
>>>>
>>>> .
>>>
>>> A jakieďż˝ konkrety? Tak czytam to i zaczyna w oczach staďż˝ mi
>>> supermarket. Czyli aby doj�� do najbardziej podstawowej
>>> �ywno�ci,
>>> chleba, trzeba przej�� przez ca�� jego d�ugo��. To
>>> �e chleb jest zawsze na samym ko�cu nie jest
>>> przypadkowe....jest celowe. " Og�rkowi
>>> Bogowie " tocz� wojn� o nasz� pod�wiadomo��. Ka�dy z
>>> nas aby dosta� si� do chleba b�dzie bombardowany... reklamami
>>> , produktami ,nawet jak my�limy o czym� innym, czy rozmawiamy z
>>> przyjacielem.
>>> Jeste�my �adowani programem.
>>> I tak po pewnym czasie rezygnujemy z chleba aby kupiďż˝ marsa,
>>> twierdz�c
>>> �e tak chcemy ( m�odzi teraz jedz� cipsy z col� a na chleb
>>> patrzďż˝ podejrzliwie). Z biegiem czasu juďż˝ kupujemy rzeczy,
>>> kt�re tylko wydaj�
>>> si� nam potrzebne i one to w�druj� na strych. Gdy o nich
>>> zapomnimy i wejdziemy na strych, dziwimy siďż˝ ,po cholerďż˝
>>> kupili�my to dziadostwo i uzasadniamy �e chyba z imprezy
>>> wtenczas wracali�my. Nie dociera do nas
>>> �e ju� nie jeste�my ludzmi, tylko psami Paw�owa,
>>> zaprogramowanymi pod wol� " Og�rkowych Bog�w " bez kt�rych
>>> ju� palcem nie kiwniemy, gdy� "troska "naszych "B�stw" o nas
>>> odebra�a nam mo�liwo�� decydowania. O
>>> to ci idzie w konkretnym wymiarze?
>>
>> Tak skr�cie to on po prostu daremnie pr�buje racjonalizowa�
>> wiar� w gus�a.
>
> To ma sens co on pisze ,głupie nie jest, bo rzeczywiście żyjemy w
> natłoku form,

No a on ci oferuje, że cię od tej przerażającej rzeczywistości wyzwoli
poprzez oddanie w niewolę tępej doktryny i urojeń. Gdzie to niby mądre?

> które niczym żywe próbują na nas wpływać tak, że w tym
> zabieganiu tracimy tożsamość i własnego życia zupełnie nie
> realizujemy.

To już dawno odkryto, że jak nie geny to memy rządzą światem, a organizmy są
tylko chwilowymi nośnikami. Ale to nie znaczy, że należy się poddać Bozi -
najgłupszemu z memów.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2012-01-26 05:24:36

Temat: Re: Panuj nad sobą
Od: Biofil <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


SkrypĂŤk napisał(a):
[ciach]

Naszym głównym celem jest produkcja rzeczy i w tym
procesie fetyszyzacji rzeczy, przekształcamy samych siebie w rzeczy.

Ludzie są traktowani jak liczby. Problemem tutaj nie jest to, czy są
traktowani miło i są dobrze odżywiani (rzeczy też mogą być miło
traktowane); ale czy ludzie są rzeczami, czy istotami żywymi.
Wszystko to idzie w parze ze zwiększającą się rolą metod
biurokratycznych. W gigantycznych ośrodkach produkcyjnych wielkich
miast, wielkich krajach, ludźmi administruje się jakby byli rzeczami;
oni
sami ich administratorzy są przekształcani w rzeczy i poddają się
prawom
rządzącym rzeczami. Ale człowiek nie jest stworzony po to, aby był
rzeczą;
obumiera, gdy staje się rzeczą; wtedy staje się desperatem i pragnie
zabić wszelkie życie.
Przyjrzyjmy się roli, jaką zabijanie odgrywa w naszych rozrywkach.
Filmy,
komiksy, gazety ekscytują ponieważ pełne są opisów zniszczenia,
sadyzmu, brutalności.

Dlaczego ci, którzy reprezentują tradycje religii i humanizmu nie
mieliby
powiedzieć głośno, że nie ma bardziej śmiertelnego grzechu, niż
umiłowanie śmierci i potępienie życia? Dlaczego nie skłonić naszych
najlepszych umysłów, naukowców, artystów, nauczycieli, by świadczyli
jak wzbudzać i rozwijać miłość życia w przeciwieństwie do miłości
gadgetów?
WIem, miłość gadgetów przynosi zyski korporacjom - miłość życia wymaga
mniejszej ilości rzeczy - stąd jest mniej zyskowna. Być może jest już
za
późno. Być może bomba neutronowa, która pozostawia całe miasta
nienaruszone, bez życia, powinna być symbolem naszej cywilizacji. Ale
powtarzam, ci z nas, którzy kochają życie nie ugną się w pokłonie
wobec zasad śmierci zanim wydamy nasze ostatnie tchnienie."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2012-01-26 22:31:50

Temat: Re: Panuj nad sobą
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



SkrypĂŤk napisał(a):
> glob <r...@g...com> wrote:
> > SkrypĂŤk napisaďż˝(a):
> >> glob <r...@g...com> wrote:
> >>> AW napisaďż˝(a):
> >>>> Podczas gdy racjonalnie funkcjonuj�cy umys� ustala zawi�e
> >>>> logiczne
> >>>> powi�zania, pod�wiadomo�� kt�ra zawsze towarzyszy mu w
> >>>> tle,
> >>>> odnotowuje tylko najprostsze korelacje. Pod�wiadome skojarzenia
> >>>> powstaj� wi�c machinalnie, bez racjonalnych proces�w.
> >>>>
> >>>> Gdy koncentrujesz siďż˝ na jakimďż˝ istotnym, przyjemnym czy teďż˝
> >>>> przykrym
> >>>> zaj�ciu, twoja pod�wiadomo�� scala i przyswaja wszystkie
> >>>> zmys�owe
> >>>> bod�ce kt�re wyst�puj� w otoczeniu, zabarwiaj�c je
> >>>> tak� jako�ci�
> >>>> odbioru jak� wywo�a�o u ciebie dane zaj�cie.
> >>>>
> >>>> Wszystkie zakodowane w ten spos�b zmys�owe przejawy b�d�
> >>>> odt�d
> >>>> identyfikowane z owym zaj�ciem, bez wzgl�du na to, czy by�y
> >>>> rzeczywi�cie powi�zane z nim przyczynowo, czy te�
> >>>> wyst�powa�y tam
> >>>> przez czysty przypadek.
> >>>>
> >>>>
> >>>> �w mechanizm powsta� prawdopodobnie dlatego, �e w pradawnych
> >>>> czasach,
> >>>> podobnie jak zwierz�ta, ludzie zwi�kszali sobie szans�
> >>>> przetrwania
> >>>> poprzez natychmiastowe reakcje na bod�ce w krytycznych
> >>>> sytuacjach,
> >>>> bez tracenia czasu na ich szczeg�owe analizy.
> >>>>
> >>>> Bez wzgl�du na to, czy zmys�owo odbierane czynniki
> >>>> towarzysz�ce owym
> >>>> sytuacjom posiada�y z nimi jaki� logiczny zwi�zek,
> >>>> automatyczne
> >>>> wywo�ywane reakcje okazywa�y si� w ostateczno�ci bardziej
> >>>> przydatne
> >>>> niďż˝ ich brak.
> >>>>
> >>>> Stanowi�o to ewolucyjn� korzy��, bo na d�u�sz�
> >>>> met� u�atwia�o ci dostosowanie si� do warunk�w,
> >>>> panuj�cych w naturalnym otoczeniu.
> >>>> Dlatego nawet dzi�, jak piesek Paw�owa, z �atwo�ci�
> >>>> przyswajasz
> >>>> skojarzenia i �linisz si� s�ysz�c dzwonek, kt�ry
> >>>> dzwoniďż˝ gdy podawano
> >>>> ci jedzenie.
> >>>>
> >>>> Co wi�cej, w ten sam spos�b, czyli na zasadzie prostych
> >>>> skojarzeďż˝, sďż˝
> >>>> ci w odpowiednich chwilach wpajane w pod�wiadomo��
> >>>> j�zykowe has�a.
> >>>> Ich tre�ci nast�pnie dominuj� powi�zane z nimi obszary
> >>>> twojej
> >>>> psychiki. Tak dzia�aj� inkantacje, kl�twy lub
> >>>> b�ogos�awie�stwa.
> >>>>
> >>>> W kontek�cie dzisiejszej cywilizacji, czyni to z ciebie ofiar�
> >>>> podatnďż˝ indoktrynacjom. Reklamy, wyrafinowana propaganda oraz
> >>>> pranie m�zg�w dzia�aj� na tej w�a�nie zasadzie.
> >>>> ��cz� dobrane
> >>>> warunkowe oraz bezwarunkowe bod�ce, przypisuj� im pewne
> >>>> tre�ci i
> >>>> wpajaj� ci je w pod�wiadomo�� jako scalone, prawie
> >>>> niedostrzegalne
> >>>> sugestie, podczas gdy skupiasz uwagďż˝ na czymďż˝ innym.
> >>>>
> >>>> Tak oto przyswajasz takie lub inne reakcje na podsuwane ci tezy,
> >>>> choďż˝
> >>>> nie masz co do tego najmniejszych przes�anek. Po prostu
> >>>> absorbujesz
> >>>> sztuczne wytworzone korelacje, a nast�pnie uznajesz je za
> >>>> naturalne,
> >>>> niekwestionowane oczywisto�ci.
> >>>>
> >>>> Czym bardziej jeste� racjonalny i logicznie my�l�cy, tym
> >>>> bardziej
> >>>> stajesz siďż˝ podatny na tego rodzaju zaprogramowanie. A to
> >>>> dlatego,
> >>>> �e identyfikuj�c si� z intelektem, domy�lnie negujesz
> >>>> w�asn� pod�wiadomo�� jako czynnik odgrywaj�cy rol� w
> >>>> definiowaniu twojej
> >>>> psychiki. Nie rozpoznajesz jej i tracisz z niďż˝ kontakt. Wydaje
> >>>> ci
> >>>> si�, �e oceniasz wszystko analitycznie, cho� wch�aniasz
> >>>> bezwiednie
> >>>> masowo sugerowanie ci skojarzenia.
> >>>>
> >>>> Konwencje twojej osobowo�ci, typowe postawy oraz utarte
> >>>> przekonania -
> >>>> to wszystko nabyta poza, zakodowana poprzez pod�wiadomo��.
> >>>> Intelekt
> >>>> za�, czyli kognitywne tre�ci osadzone w umy�le, to nie
> >>>> wi�cej ni�
> >>>> narz�dzie s�u��ce do tworzenia racjonalnych uzasadnie�
> >>>> dla wpojonych
> >>>> ci schemat�w.
> >>>>
> >>>>
> >>>> Stajesz si� sob� dopiero z chwil�, gdy u�wiadamiasz sobie
> >>>> na czym
> >>>> polega proces pod�wiadomych uwarunkowa� twojej psychiki. Gdy
> >>>> zrozumiesz �w mechanizm, nie b�dziesz ju� d�u�ej mu
> >>>> podlegaďż˝ jak
> >>>> bierne zwierz�. Sam zaczniesz nim kierowa�, zdaj�c sobie
> >>>> spraw�, �e
> >>>> to on w�a�nie okre�la twoj� �wiadomo�� - a w dalszej
> >>>> kolejno�ci,
> >>>> �wiat kt�ry tworzysz.
> >>>>
> >>>> Si�gniesz wi�c do wewn�trz, po bardziej dog��bne,
> >>>> prawdziwie ludzkie
> >>>> kategorie ocen. Znajdziesz je tam, gdzie rezydujďż˝ najbardziej
> >>>> elementarne warto�ci wbudowane w twoj� natur�. Staniesz
> >>>> siďż˝ wtedy
> >>>> autentycznie wolny, bo pojmiesz jak wytyczy� sobie w�asny
> >>>> kierunek
> >>>> rozwoju, SAMODZIELNIE KSZTA�TUJ�C SWOJ� �WIADOMO��
> >>>> POPRZEZ CELOWE PROGRAMOWANIE POD�WIADOMO�CI.
> >>>>
> >>>> Pod�wiadomo�� nale�y programowa� pozytywnymi tezami,
> >>>> obranymi celowo
> >>>> jako konstruktywne i wskazane, utwierdzaj�ce ci� jako byt
> >>>> suwerenny.
> >>>> Jako niezawis�y podmiot, oparty o najszerszy wymiar
> >>>> rzeczywisto�ci,
> >>>> nie pozwolisz juďż˝ wycwanionym socjotechnikom aby wpajali ci w
> >>>> psychik� deprymuj�ce i neguj�ce ci� sugestie.
> >>>>
> >>>> Ustanowisz wi�c w�a�ciwy kontakt pomi�dzy intelektem a
> >>>> pod�wiadomo�ci�. B�dziesz rozumia�, �e
> >>>> pod�wiadomo�� nie reaguje na logiczne argumenty, lecz
> >>>> jedynie przyswaja dowolne tezy, powtarzane w
> >>>> chwilach gdy jest wra�liwa i ch�onna - kt�re to chwile
> >>>> mogďż˝ byďż˝
> >>>> celowo wywo�ywane poprzez przedstawianie pewnych skojarzonych z
> >>>> nimi
> >>>> sekwencji zmys�owych bod�c�w.
> >>>>
> >>>> B�dzie to rodzaj autohipnozy, praktykowanej regularnie, w
> >>>> rytualnych
> >>>> obrz�dkach. Rytua�y s� tu konieczne aby doprowadza�
> >>>> pod�wiadomo��
> >>>> do takiego stanu, w kt�rym czynione sugestie b�d� przyswajane
> >>>> najbardziej optymalnie. Dzi�ki takim praktykom okre�lisz
> >>>> samego
> >>>> siebie oraz staniesz si� Panem w�asnego rozwoju. Nie
> >>>> b�dziesz ju�
> >>>> d�u�ej dryfowa� bezwiednie. Przypadkowy ani zmanipulowany
> >>>> byt nie
> >>>> b�dzie d�u�ej okre�la� twojej �wiadomo�ci.
> >>>> B�dziesz okre�la� j� sam!
> >>>>
> >>>> Niekt�re o�wiecone ludy od zarania dziej�w potrafi� nie
> >>>> podlegaďż˝
> >>>> �adnym manipulacjom ani chaotycznym dryftom. Utrzymuj� za to
> >>>> sta�� i
> >>>> stabiln� orientacj� w odniesieniu do rzeczywisto�ci
> >>>> pojmowanej jako
> >>>> najszersza. A pod�o�em ich sukcesu s� dobrze rozumiane, w
> >>>> pe�ni
> >>>> racjonalne i konsekwentnie odprawiane modlitwy. To nimi
> >>>> w�a�nie
> >>>> utrzymujesz w ryzach swoj� pod�wiadomo��. A-M-E-N.
> >>>>
> >>>>
> >>>>
> >>>> AW
> >>>>
> >>>>
> >>>> **************************
> >>>> ...mind over matter
> >>>> content over form
> >>>> gist over glitter
> >>>> exception over norm...
> >>>> **************************
> >>>> http://cmncore.org/pol/Lista1.htm
> >>>>
> >>>>
> >>>> .
> >>>
> >>> A jakieďż˝ konkrety? Tak czytam to i zaczyna w oczach staďż˝ mi
> >>> supermarket. Czyli aby doj�� do najbardziej podstawowej
> >>> �ywno�ci,
> >>> chleba, trzeba przej�� przez ca�� jego d�ugo��. To
> >>> �e chleb jest zawsze na samym ko�cu nie jest
> >>> przypadkowe....jest celowe. " Og�rkowi
> >>> Bogowie " tocz� wojn� o nasz� pod�wiadomo��. Ka�dy z
> >>> nas aby dosta� si� do chleba b�dzie bombardowany... reklamami
> >>> , produktami ,nawet jak my�limy o czym� innym, czy rozmawiamy z
> >>> przyjacielem.
> >>> Jeste�my �adowani programem.
> >>> I tak po pewnym czasie rezygnujemy z chleba aby kupiďż˝ marsa,
> >>> twierdz�c
> >>> �e tak chcemy ( m�odzi teraz jedz� cipsy z col� a na chleb
> >>> patrzďż˝ podejrzliwie). Z biegiem czasu juďż˝ kupujemy rzeczy,
> >>> kt�re tylko wydaj�
> >>> si� nam potrzebne i one to w�druj� na strych. Gdy o nich
> >>> zapomnimy i wejdziemy na strych, dziwimy siďż˝ ,po cholerďż˝
> >>> kupili�my to dziadostwo i uzasadniamy �e chyba z imprezy
> >>> wtenczas wracali�my. Nie dociera do nas
> >>> �e ju� nie jeste�my ludzmi, tylko psami Paw�owa,
> >>> zaprogramowanymi pod wol� " Og�rkowych Bog�w " bez kt�rych
> >>> ju� palcem nie kiwniemy, gdy� "troska "naszych "B�stw" o nas
> >>> odebra�a nam mo�liwo�� decydowania. O
> >>> to ci idzie w konkretnym wymiarze?
> >>
> >> Tak skr�cie to on po prostu daremnie pr�buje racjonalizowa�
> >> wiar� w gus�a.
> >
> > To ma sens co on pisze ,g�upie nie jest, bo rzeczywi�cie �yjemy w
> > nat�oku form,
>
> No a on ci oferuje, �e ci� od tej przera�aj�cej rzeczywisto�ci wyzwoli
> poprzez oddanie w niewol� t�pej doktryny i uroje�. Gdzie to niby m�dre?
>
> > kt�re niczym �ywe pr�buj� na nas wp�ywa� tak, �e w tym
> > zabieganiu tracimy to�samo�� i w�asnego �ycia zupe�nie nie
> > realizujemy.
>
> To ju� dawno odkryto, �e jak nie geny to memy rz�dz� �wiatem, a organizmy
sďż˝
> tylko chwilowymi no�nikami. Ale to nie znaczy, �e nale�y si� podda� Bozi
-
> najg�upszemu z mem�w.

Nie, nie Bozi, tu się akurat zgadzam że jest to bardzo złośliwy mem.
Mnie w odróżnieniu od AW chodzi o świadomość dzięki której potrafimy
wybrnąć od wpływów, które nas bombardują. A i nauka z takiej pozycji
człowieka świadomego, może zawierać wiele fałszów i indoktrynacji, że
wręcz przypomina niekiedy kościół.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2012-01-27 02:59:00

Temat: Re: Panuj nad sobą
Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> szukaj wiadomości tego autora

glob <r...@g...com> wrote:
>>> kt�re niczym �ywe pr�buj� na nas wp�ywa� tak, �e w
>>> tym zabieganiu tracimy to�samo�� i w�asnego �ycia
>>> zupe�nie nie realizujemy.
>>
>> To ju� dawno odkryto, �e jak nie geny to memy rz�dz�
>> �wiatem, a organizmy s� tylko chwilowymi no�nikami. Ale to nie
>> znaczy, �e nale�y si� podda� Bozi - najg�upszemu z mem�w.
>
> Nie, nie Bozi, tu się akurat zgadzam że jest to bardzo złośliwy mem.
> Mnie w odróżnieniu od AW chodzi o świadomość dzięki której potrafimy
> wybrnąć od wpływów, które nas bombardują. A i nauka z takiej pozycji
> człowieka świadomego, może zawierać wiele fałszów i indoktrynacji, że
> wręcz przypomina niekiedy kościół.

No nie mogę się z tobą zgodzić z bardzo prostej przyczyny: to właśnie dzięki
nauce wiemy, że nie istnieje żadna wszechmogąca bozia ani żadne uniwersalne
wartości. To nauka nam mówi, że możemy i powinniśmy kwestionować i
weryfikować każdy przekaz. Taka jest podstawowa różnica między wiarą a
religią, że nauka nie wymaga wiary i zachęca do żądania dowodów, które można
zweryfikować emipirycznie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2012-01-27 05:04:49

Temat: Re: Panuj nad sobą
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


SkrypĂŤk napisał(a):
> glob <r...@g...com> wrote:
> >>> kt�re niczym �ywe pr�buj� na nas wp�ywa� tak, �e w
> >>> tym zabieganiu tracimy to�samo�� i w�asnego �ycia
> >>> zupe�nie nie realizujemy.
> >>
> >> To ju� dawno odkryto, �e jak nie geny to memy rz�dz�
> >> �wiatem, a organizmy s� tylko chwilowymi no�nikami. Ale to nie
> >> znaczy, �e nale�y si� podda� Bozi - najg�upszemu z mem�w.
> >
> > Nie, nie Bozi, tu si� akurat zgadzam �e jest to bardzo z�o�liwy mem.
> > Mnie w odr�nieniu od AW chodzi o �wiadomo�� dzi�ki kt�rej potrafimy
> > wybrn�� od wp�yw�w, kt�re nas bombarduj�. A i nauka z takiej pozycji
> > cz�owieka �wiadomego, mo�e zawiera� wiele fa�sz�w i indoktrynacji,
�e
> > wr�cz przypomina niekiedy ko�ci�.
>
> No nie mog� si� z tob� zgodzi� z bardzo prostej przyczyny: to w�a�nie
dzi�ki
> nauce wiemy, �e nie istnieje �adna wszechmog�ca bozia ani �adne uniwersalne
> warto�ci. To nauka nam m�wi, �e mo�emy i powinni�my kwestionowa� i
> weryfikowa� ka�dy przekaz. Taka jest podstawowa r�nica mi�dzy wiar� a
> religi�, �e nauka nie wymaga wiary i zach�ca do ��dania dowod�w,
kt�re mo�na
> zweryfikowaďż˝ emipirycznie.

Udowodnie ci że nauka również ma swoje gusła.
Po pierwsze uprzedmiatawia człowieka. Ten lekarz niby ciebie ratuje,
ale jest zupełnie obojętny na ciebie jak i na widok twoich flaków. Z
jednej strony to dobrze, z drugiej zaczynają ludzie czuć tą obojętność
w szpitalach, co powoduje że ci ludzie przebywają w bardzo ciężki
nieraz warunkach pod kątem tego że są traktowani jak mięso.
Udowodniono że ludzie trudniej zdrowieją w takich warunkach. To
właśnie zrobił humanizm i gdy lekarz widzi w człowieku człowieka,
spada ilość pomyłek lekarskich. U nas się kroi lekcje etyki na
medycynie jako zbędne i naprawdopodobniej rośnie ilość błędów
lekarskich i kwitnie obojętność do operowanego. Dopiero humanizm
zobaczył że nauka tworzy człowieka znieczulonego. Nauka tego nie
widzi. Jeśli powstanie społeczeństwo naukowe to jeden przez drugiego
będzie siebie traktował jak rzeczy. Powiedzmy jak kasierka na dworcu
od której od kilku godzin chcesz wyrwać bilet. Piszę bardzo ogólnie bo
człowiek naukowy ma wiele błędów, których nauka nie widzi.
A teraz drugie, nauka szczyci się że jest obiektywna, czyli widzi
świat takim jakim jest, jest to czyste nabożeństwo, naukowcy jedynie
są błędnie przekonani o swoim obiektywiźmie. Tak naprawdę są
intersubiektywni czyli grupa ludzi, która wierzy że uzgodniony świat
jest prawdziwy. Niestety jest tylko uzgodniony. Tak jak prawo karne w
każdym kraju inne, bo to umowa społeczna, a Sędziowie niektórzy wyrok
traktują jako obiektywny. A wystarczy wyjechać i możesz też
obiektywnie w drugim kraju niedostać wyroku, bo akurat to tam nie jest
karane. Czyli nagle mamy dwa obiektywizmy, a tego się nie da. Dlatego
ciągle podważamy na drodze rozwoju kolejny obiektywizm, który sobie
tam nauka wcześniej ustaliła jako prawdziwy. Więc obiektywizm to mit.
A tego dowiodła filozofia, bo ma szersze spektum metodologiczne niż
nauka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2012-01-27 12:36:48

Temat: Re: Panuj nad sobą
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 27 Jan 2012 03:59:00 +0100, Skrypëk napisał(a):

> No nie mogę się z tobą zgodzić z bardzo prostej przyczyny: to właśnie dzięki
> nauce wiemy, że nie istnieje żadna wszechmogąca bozia ani żadne uniwersalne
> wartości.


33333-)


> To nauka nam mówi, że możemy i powinniśmy kwestionować i
> weryfikować każdy przekaz.


Nie, mówi nam to natura - więc stworzyliśmy naukę jako narzędzie.

> Taka jest podstawowa różnica między wiarą a
> religią, że nauka nie wymaga wiary i zachęca do żądania dowodów, które można
> zweryfikować emipirycznie.

Wszystko ładnie, póki w tym wszystkim nie bierzesz pod uwagę, że empirię
masz ograniczoną. Nawet światła nie widzisz adekwatnie do tego, czym ono
jest w rzeczywistości. Że masz przyrządy? aparaty? - no nie bądź żałosny,
przecież konstruujesz je i dostosowujesz do możliwości WŁASNEJ empirii oraz
pojmowania i tym samym nie wychodzisz poza nie.
3333-)
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Osaczony
Kto pierwszy wziął w łapę?
Wojna i Pokój
'Odrzuca emocjonalnie' - co to znaczy?
Saint Andrew 12-21-92

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »