Data: 2001-07-03 08:20:03
Temat: Re: Papierosy i piwo.
Od: "Artur Krzesiwo" <a...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krzysztof" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Temu kto chce palic i pic zaden zakaz nierzeszkodzi.
Temu kto CHCE nie , ale ta chec bierze sie z nalogu , a nie
z innych powodow ...oczywiscie "pierwszy raz" jest spowodowany
roznymi czynnikami , ale pozniej juz nie ma wyjscia - a przynajmniej
napewno ciezko sie wydostac
> > I ciekawe co wyrosnie z tych degeneratow ???
> > (moze to zbyt mocno ujalem ale poprostu palenie jest dla mnie czyms
> > idiotycznym)
> Ze mnie na przyklad ti degenerat wyrosl - nie dosc ze pale, to jeszcze
> lubie sobie piwko czasem strzelic.
> Staczam sie na dno :(((
> Jedyna nadzieja, ze dopoki tego dna nie osiagne, nie bede mogl sie odbic
> :)
;-) mialem na mysli mlodsza czesc narodu Holandi oczywiscie
Piwko - nie ma nic w tym zlego , ale papierosy FE!
Skoncz z tym ...widzisz jakies plusy palenia ?
tracisz zdrowie i kase , a nawet czas :-)
> > ....ba! nawet przylapany kumpel na spozyciu duzej ilosci alkoholu
> > ma "wzorowy" z zachwania
> > ...a ja nie pale nie pije i mam tylko dobry ! ;-)
> No, problem juz nazwales po imieniu, wiec teraz trzeba zaczac to
> zmieniac ;-)
Nie rozumiem , prosze o wytlumaczenie
(dopiero wstalem , i jakis nie kumaty jestem ;-)
> > Nie moga !!! oficjalnie oczywiscie ;-)
> > ale wspolczuje Ci jesli jest az tak zle w Twojej szkole
> Czyzbys jednak popijal i popalal? ;)
Tak popijam wlasnie herbatke , ale nie popalam ...nie mam kominka
w domu ;-) ...a teraz tak by sie przydal ;-)
--
z Pozdrowieniami...
...Artur Krzesiwo
|