Data: 2003-09-27 06:20:45
Temat: Re: "Paprocie" Elżbiety Zenkteler
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message
news:bl2jfh$rt9$18@atlantis.news.tpi.pl...
> Sałatka "Berries and Greens":
> Zmieszać pokrojone drobno, równe części: pastorałów liściowych
Pióropusznika
> strusiego/Matteucia struthiopteris (może być Osmunda cinamonea i Onoclea
> sensibilis); pędów i listków rzeżuchy łąkowej, pokrojonych na cząstki
> truskawek.
> Przyprawić połową pokrojonej cienko cebuli, dwoma łyżkami octu
> winno-jabłkowego, 2 łyżkami oliwy z oliwek oraz solą i cukrem do smaku.
> Całość można aromatyzować łyżeczką smażonej skórki pomarańczowej.
>
> Uwaga: w Polsce Pióropusznik pod ochroną!!!
> (rośnie u mnie przy rzece 3min od domu, więc kto chce go chronić w swoim
> ogrodzie i lubi sałatki - możemy się dogadać:-))
Sądzą po ilości koniecznych dodatków, sam pióropusznik jest bez smaku
(podobnie jak łoboda, funkia i inne rośliny tzw.jadalne i polecane na
sałatki). Ale jakbyś tak przypomniał wiosną o właściwej porze, to przegryzę
tego pióropusznika. Kolejna kradziona roślina, psiakość:-( [ i w dodatku ją
przerzedzam co roku!]
Pozdrawiam, Basia.
|