Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał

> (ciach) sam pióropusznik jest bez smaku

Nie wiem jak ze smakiem, ale dla mnie w naturze paprocie specyficznie
pachną, szczególnie te rosnące blisko wody.

> sałatki). Ale jakbyś tak przypomniał wiosną o właściwej porze, to
przegryzę
> tego pióropusznika.

:-)Jeśli zobowiązujesz się iść na pierwszy ogień, to ja na pewno
przypomnę:-)
Ale Twój pan mgr inż. musi podpisać zobowiązanie, że nie będzie rościł
żadnych do mnie pretensji:-)))))

Kolejna kradziona roślina, psiakość:-( [ i w dodatku ją
> przerzedzam co roku!]

A próbowałaś Basiu utrzymywać widłaki? Przyniosłem sobie L.clavatum aby go
chronić - wytrzymał tylko 1 rok:-(

Pozdrawiam
p...@r...pl