Data: 2008-06-16 08:00:08
Temat: Re: Parkowanie na trawniku...
Od: belfer <s...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
robercik-us pisze:
> Witajcie...
> W nawiązaniu do dyskusji sprzed kilkunastu tygodni o kartach
> parkingowych i uprawnieniach z nimi związanych chciałbym Was zapytać o
> taką sprawę:
> Mieszkam w bloku i mam samochód, którym jeździ moja żona, ale... mnie
> wozi ;-). Pod naszym blokiem jest mało miejsc parkingowych i
> często-gęsto nie ma gdzie stanąć i trzeba drałować sto, czy więcej
> metrów z zakupami i dziećmi. Jest natomiast dość spory plac, który z
> powodzeniem mógłby służyć jako parking, ale nie służy, bo nie jest
> utwardzony. Mamy też parking, ale usytuowany w taki sposób, że od
> miejsca mojego zamieszkania jest on dość daleko. Pytanie mam takie. Czy
> przy skorzystaniu z uprawnień jakie daje karta parkingowa mogę parkować
> na trawniku-placu? Czy mogę od spółdzielni zażądać narysowania w pobliżu
> mojego wejścia koperty i tym samym sobie zarezerwować to miejsce?
>
Oczywiście! Jak tak zrobiłem! Po złożeniu do spółdzielni wniosku, z
załączoną kserokopią zaświadczenia o grupie inwalidzkiej, i karty
parkingowej oraz prawem do mieszkania (zatem nie dotyczy wynajmujących),
przyszedł pracownik ADM, gdzie wyznaczyć kopertę. Przepisowa koperta ma
3,5 m szerokości, a więc mi było głupio w stosunku do sąsiadów, bo
miejsca mało, ale gdy wylądowałem na wózku, zrozumiałem, że to
niezbędne. W zimie jednak kopertę zasypał śnieg i parkowali tam wszyscy
niemieszkańcy. Następnego roku doprosiłem się ADM o znak drogowy.
Podobnie postąpiłem w pracy, gdyż parking jest bardzo mały. Spotkałem
się z pełnym zrozumieniem u sąsiadów i kolegów z pracy ( w odróżnieniu
od miejsc na mieście i przed hipermarketami).
belfer
|