Data: 2004-07-05 18:20:22
Temat: Re: Pasja czy mglista przyszlosc?
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> wrote in message
news:ccc5a7$7dl$1@news.onet.pl...
> a skąd przekonanie, że ja wiem, jak się pisze podanie urzędowe??
Oj, Natalio, to byl tylko przyklad. Z pewnoscia, jednak tobie bedzie latwiej
zarientowac sie co i jak w danej sprawie napisac, niz jakiejs zagubionej w
tak odmiennej od "jej czasow" codziennosci staruszce.
>
> a poza tym... usługi prawnicze za darmo??
> a w życiu!
> w ramach przysługi to ja mogę opowiadanie znajomej przetłumaczyć
> prawo jest zbyt obrzydliwe by się z nim bawić w woluntariat ;)
Taaaak...i stad, biedni przegrywaja znacznie czesciej niz bogaci....Czesto
nawet nie wiedza, jak wazne jest odpisanie na czas....
No, ale ty, Natalio, jestes zbyt zajeta psioczeniem na "zmarnowane studia"
rozumiem - nie masz czasu.
A przeciez jakas placowka opieki spolecznej z pocalowaniem reki przyjelaby
twoja gotowosc do pokazania sie na godzine dwie raz na tydzien, badz na
miesiac. Zaden to dla ciebie wysilek, no - ale nie masz czasu, prawda?
Ajajajajaj, znieswiezylas mnie (:
Kaska
|