Data: 2006-06-27 07:04:04
Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
PRÓBA MISTRZA.
:-)))
Ponieważ marnotrawisz mój czas...
w setkach postów napisanych i nie wysłanych,
do Cię.
Pozwól że napiszę "dupa Jaś".
I jednoręki i zupa są do kitu.
A ponieważ zrozumiałeś poprzez 'nic nie zrozumienie',
to jeśli pozwolisz za Feymanem... jeśli taki głupek
jak Ty obrazuje mi swoje widzimisie, a ja "łaskawie"
olewam to ... To nic nie zrozumiałem. :-)))
Umówmy się... wywoływana tu percepcyjność,
to formy, wszelkie z istniejących opisów,
od logiki, translogiki (JeT) do jedynego umysłowego
zabezpieczenia..."myślę więc jestem".
Jedynym pewnym gwarantem jest zaprzeczenie
własnego istnienia.
Co jest, z zdeczka, męczące :-)))
Niestety nie udało mi się znaleźć, innego, poza
bajkowego, opisu.
En_ergonomia. :-))
Na pytanie: skąd to? Istnieje precyzyjna odpowiedź.
Percepcja tak ma. JEST OGRANICZENIEM POZNAWCZYM.
Tu się zgodzisz.
Ale ciekaw jestem Twojej odpowiedzi, co do ...
dalekosiężności percepcji.
Moja odpowiedź (ściąga :-)))
Gwarant przeskoczenia.
Ale też gwarant niespercepcjonowania.
Co jest pociechą na te 'trudne" czasy.
:-)))
I trochę rozśmiesza mnie i Alfa i Omega :-)))
Nie będę pisał jak obejść "problem", bo jak
go masz "to go obejdziesz".
Chyba ;-))
Ja wspomniałem, o czymś innym.
Ano, o bólu percepcji niepercepcjonowalnej zasłony.
Bom maupa.
I jak każde bydle grzech pierworodny popełniam.
Wspomniałem_zasygnalizowałem, że czym mniej
tych percepcyjnych "pierdół", tym lepiej "osobniczo".
Dobre są do bezmyślności. Do manipulacji. Do kasobrania,
na wiosnę, nowego pojęcia. ETC.
Żeby z Tobą rozmawiać, muszę mieć przekonanie,
"że warto".
A jednak codzień, rozmawiam, z "byle kim", choć wiem :-)))
że to starta czasu :-))
Jakiś głupawy jestem :-))
A cóżesz Ty możesz z siebie?
Co? Pokojarzysz dwie pierdóły na krzyż?
:-))
Wynik.
NA TACY :-))
Jeśli nie błagasz, szlochasz, nie padasz na ...łokcie.
To co ja mogę?
Niema sprzeczności, w tym co napisałem,
to tylko ROZWÓJ. Przeszukiwanie przestrzeni.
Zwał jak zwał.
Po pierwszym napisaniu swojego imienia, to
jedyna droga.
Parafraza Mani.
"Zamek jest, ale bez drzwi".
Zamiast drzwi...
Jest takie pytanie.
CZY TO TAJEMNICA?
Tak się składa, że...
ett
pozdry
|