Data: 2006-06-27 10:44:21
Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ech... niech Pat sobie rusza, którym tam chce lub nie...
zwojem ;))).
Jednak skorzystam z okazji nieczęstej, by swoje popopo....hehe,
niesprzedać.
Dlaczego? Może dlatego, ze eTytan jesteś z tych Ostatnich bez watpienia,
z jakimi się spotkać można, za własnego życia?
A może by
tak psycholo
nalać wiary i nadzieji w serc naszych czeluście przepastliwe....
i zgłodniałe.
A może,
by rozwikłać zagadkę niemocy współbieżnej, jakiej bez watpienia
doznają Wybrani, co to nie znajdują żadnej wspólnej drogi dla siebie...
"eTaTa" w wiadomości news:e7q3e3$off$1@news.onet.pl...
/.../
> Umówmy się... wywoływana tu percepcyjność,
> to formy, wszelkie z istniejących opisów,
> od logiki, translogiki (JeT) do jedynego umysłowego
> zabezpieczenia..."myślę więc jestem".
Jakże to jednak ułomne, jak złudne, jak kuszące, poprzez łatwy wzorzec.
Ja bym chętnie powiedział - WON ... starożytni!! Nie zakłócajcie niczego!
Nie rozrywajcie nas w połowie drogi, jak te wystraszone pieski... ;).
Tylko dlatego, że Was to spotkało.
> Jedynym pewnym gwarantem jest zaprzeczenie
> własnego istnienia.
> Co jest, z zdeczka, męczące :-)))
>
> Niestety nie udało mi się znaleźć, innego, poza
> bajkowego, opisu.
Percepcyjność.... jaka nam się wyłania z pospólnego powidoku, to,
moim zdaniem dzisiejszym, krewna gluonowo kwarkowego kleju...
Oczywiście bardzo daleka krewna, tak daleka, że słysząc to, świat zwija się
w kułak ześmiechu :). Całe szczęście (?) nie cały, choć nie mam tu pewności
żadnej.
> Na pytanie: skąd to? Istnieje precyzyjna odpowiedź.
> Percepcja tak ma. JEST OGRANICZENIEM POZNAWCZYM.
>
> Tu się zgodzisz.
>
> Ale ciekaw jestem Twojej odpowiedzi, co do ...
> dalekosiężności percepcji.
>
> Moja odpowiedź (ściąga :-)))
> Gwarant przeskoczenia.
>
> Ale też gwarant niespercepcjonowania.
> Co jest pociechą na te 'trudne" czasy.
> :-)))
Wg mojego oglądu rzeczy, gwarantem przeskoczenia może być tylko
fluktuacja powierzchniowa percepcyjności. Całe szczęście jednak, jest
to zjawisko dość powszechne a nie osobliwe broń boże, choć zobaczyć
je jest nad wyraz trudno. Patrzą wszyscy - widzi trzech, hehe...
W najlepszym razie pięciu.
Ale żaden się nie odważy... przeskoczyć.
Dlaczego?
I dlaczego w takim razie nie znajdują w sobie wsparcia?!
Ot zagadka...
Co ich blokuje do cholery?!
Szukają, naiwni, doskonałości.... hehe (?)
> I trochę rozśmiesza mnie i Alfa i Omega :-)))
Bez przerwy....
> Nie będę pisał jak obejść "problem", bo jak
> go masz "to go obejdziesz".
> Chyba ;-))
Chyba bokiem, uskokiem, bo frontalnie to... ileż można
ten nos obijać... ;))
I po đyabła.
/.../
> Wspomniałem_zasygnalizowałem, że czym mniej
> tych percepcyjnych "pierdół", tym lepiej "osobniczo".
Oczywistość.
Ale ... bym to napisał inaczej: czym mniej tych percepcyjnych "pierdół",
tym gorzej "osobniczo", ale tym większe szanse na 'pierdoły osobnicze'.
> Żeby z Tobą rozmawiać, muszę mieć przekonanie,
> "że warto".
> A jednak codzień, rozmawiam, z "byle kim", choć wiem :-)))
> że to starta czasu :-))
> Jakiś głupawy jestem :-))
Jasne... Ale czy coś się zmieniło z upływem tych hehe miesięcy?
Bo widzisz (nie wyręczam tu Patixa!!), zwykle tego przybywa sukcesywnie
a zarazem coraz trudniej złapać kompleks (komplet), i dorobić mu
językowy blichtr, strawny dla "byle kogo".
Jak widzisz, bajanie też nie prowadzi do tego celu...
A głupawość czyha za każdym rogiem czasoprzestrzeni.
/.../
> Parafraza Mani.
> "Zamek jest, ale bez drzwi".
> Zamiast drzwi...
>
> Jest takie pytanie.
> CZY TO TAJEMNICA?
>
> Tak się składa, że...
... chyba lepiej, aby było i pozostało. Zobacz - gdzie rzym gdzie krym...
gdzie talib i gdzie dzieciokwiecie. Droga.
Postawisz drzwi, namalujesz drzwi beztreściowe - a do czego!? Spytają.
I tylko Zamek jakby bardziej pełen.
Mimo braku jasnego klucza.
> ett
> pozdry
pozdry nieustające
All
ps. a na rozbawienie, trochę staroci wybranych nie z tej ziemi:
[3 marca 2006 (psf)]
_______________________
| | Byt A. Jedyny
| ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | posiadacz własnego,
| ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | warunkowo pełnego
| ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | spektrum informacji
| ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | (wiedzy, poglądu, relacji)
| ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | na dany temat, gene-
| ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | rujący tę informację
|___________ ___________| w stronę bytu B.
| |
\¤/ Ograniczony, szeregowy
\/ kanał komunikacyjny.
___________| |___________
| | Byt B. Uważny
| #¤¤%$^¤¤*^ | odbiorca informacji
| H *%^#¤¤^^¤$ | spływającej ze strony
| *,isxTV7¤#**h¤*&J | bytu A, dokonujący
| ¤&#*&¤Gjj%¤¤*¤¤ | asymilacji własnej bazy
| ¤¤^Ftt¤¤'¤KI*¤¤ | (wiedzy, poglądu) na
| ¤#¤¤Hiie¤¤ | dany temat, z nowym
|_______________________| pakietem informacyjnym.
Rys. 20. Przekaz informacji ze strony generującego ją źródła A.
w stronę wchłaniającego ją odbiornika B. - ograniczony wąskim,
szeregowym kanałem, budową wymienników informacji -
"komunikatorów" (np. narząd mowy i narząd słuchu). Dowolny
transfer informacji odbywa się w skończonym i niezerowym czasie,
co czyni wszelką rzeczywistość odbieraną - przeszłością, a także
wyznacza kierunek strzałki czasu.
--
[16 maja 2006 (psf)]
.... .... .... ....
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
@@@@@@@@Q@@@@@@@@@
@@@@@@@@@@@@@@
Q@@QQ@@QQ@@Q
QQQ@@@QQQ
QQ@@QQ
OO <--- granica czasu
OOÔÔOO
OÔOÔOÔOÔO
ÔÔÔÔÔÔÔÔÔÔÔÔÔ
Rys. 38. Ilustracja skutków przemiany czasu z przyszłości w prze-
szłość na stożkach wzrostu, z punktu widzenia mózgu człowieka.
W granicy czasu dokonuje się goraczkowa interpretacja wyników
obserwacji, dokonywana tylko na bazie informacji już zgromadzonych
(w dolnym stożku pamięci), przy gorączkowym wypatrywaniu
nowych informacji w przyszłości (obszar niebieski). Wyprzedzanie
granicy czasu jest wyłącznie prognozowaniem, ekstrapolowanym
z pozycji dolnego stożka, który jest magazynem interpretacji,
a w najlepszym razie magazynem procedur interpretacyjnych.
--
[16 czerwca 2006 (psf)]
¤
¤¤¤¤¤¤¤¤ |-------------------
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | \
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | | o \
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | | oO°Oo |
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | | o /
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ | /
¤¤¤¤¤¤¤¤¤ |-------------------
¤
zewnętrze szczelina wnętrze
(wszechświat) (perceptory) (mózg)
------------|--------------------|------------------
|-----------
całość informacji pasywna lub/i aktywna ograniczone
w dostępnej części selekcja informacji odwzorowanie
wszechświata dla potrzeb mózgu zewnętrza
Rys. 39. Schemat gromadzenia wiedzy o zewnętrzu (środowisku),
przez jednostkowy mózg, zamknięty w ograniczonym przestrzennie
kokonie (skorupie), zdolny do selektywnego odbioru informacji
za pośrednictwem własnych czujników-perceptorów, i zapamięty-
wania ich, a także do budowy wewnątrz siebie subiektywnego
i unikatowego, dynamicznego modelu zewnętrza.
[Podkreślam słowo "schemat" - gdyż na tym rysunku jest to raczej
płaski przekrój na wizję procesu, a na dodatek bez zachowania
proporcji. W rzeczywistości, wnętrze (mózg) znajduje się dokładnie
centrycznie wewnątrz zewnętrza (wszechświat) informacyjnego].
---
|